Iga Świątek cieszyła się, że mogła grać samotnie podczas meczu deblowego w Nowym Jorku.
Podczas wystawowego meczu przed US Open, partnerka Igi Świątek na korcie odeszła w trakcie wymiany. Świątek, numer 1 na świecie WTA, grała w parze z Sebastianem Kordą przeciwko włoskiej parze Matteo Berrettiniemu i Jasmine Paolini. Jednakże, podczas jednego z punktów, Korda i Paolini mogli równie dobrze siedzieć na ławce, ponieważ Świątek i Berrettini grali, jakby…
Podczas wystawowego meczu przed US Open, partnerka Igi Świątek na korcie odeszła w trakcie wymiany.
Świątek, numer 1 na świecie WTA, grała w parze z Sebastianem Kordą przeciwko włoskiej parze Matteo Berrettiniemu i Jasmine Paolini.
Jednakże, podczas jednego z punktów, Korda i Paolini mogli równie dobrze siedzieć na ławce, ponieważ Świątek i Berrettini grali, jakby to był mecz singlowy.
Para ta wymieniła się długą wymianą, która trwała 18 uderzeń, a punkt ostatecznie przypadł Świątek po tym, jak Berrettini miał trudności z odebraniem potężnego forhendu polskiej zawodniczki.
Jednak do czasu, gdy punkt został rozegrany, Świątek była jedyną osobą na swojej stronie kortu, ponieważ Amerykanin Korda żartobliwie opuścił kort.
Chociaż był to żart, to posunięcie sugerowało, że Świątek nie potrzebowała jego pomocy i była więcej niż zdolna do gry samodzielnie.
Korda szybko pogratulował swojej partnerce, serwując jej ogromnego high-fiva.
Niestety, Świątek i Korda przegrali wystawowy mecz, a Berrettini i niedawna złota medalistka olimpijska Paolini wyszli z górą.
Było to częścią wydarzenia rozgrzewkowego na stadionie Arthura Ashe’a przed tegorocznym US Open.
W międzyczasie, w ramach przygotowań do ostatniego wielkoszlemowego turnieju roku, Świątek ostro skrytykowała organizatorów tenisa za zbyt wiele zaplanowanych turniejów.
Mówiąc na zeszłotygodniowym turnieju w Cincinnati, Świątek powiedziała Sky Sports: „Cóż, co mogę powiedzieć? Byłam swego rodzaju adwokatem mówiącym, że nie powinniśmy, nie wiem, ciągle grać i grać więcej.
„Oczywiście, to nie jest nasza decyzja, ale z pewnością uważam, że mamy zbyt wiele turniejów w sezonie. To nie skończy się dobrze i sprawia, że tenis jest dla nas mniej przyjemny, powiedzmy.”