Światowa nr 1 Iga Świątek zaprezentowała się znakomicie na US Open, awansując do trzeciej rundy po zdecydowanym zwycięstwie 6-0, 6-1 nad Japonką Eną Shibaharą. Wygrana ta następuje po bardziej wymagającym meczu w pierwszej rundzie przeciwko szczęśliwej przegranej Kamilli Rakhimowej, gdzie Świątek musiała stoczyć wyrównany pojedynek, wygrywając 6-4, 7-6.
W starciu z Shibaharą Świątek pokazała swoją wyjątkową formę i taktyczne umiejętności, szybko pokonując rywalkę w nieco ponad godzinę. Pomimo że Shibahara zdołała wygrać jednego gema w drugim secie, mecz był głównie jednostronny, gdyż Polka dominowała od początku do końca. Polska gwiazda, która zdobyła tytuł na US Open w 2022 roku, teraz przygotowuje się do meczu z either Anastazją Pawluczenkową lub Elisabettą Cocciaretto w następnej rundzie.
Komentując swoje wystąpienie, Świątek podkreśliła swój fokus i podejście mentalne. „Starałam się być naprawdę solidna i wybierałam właściwe uderzenia. Byłam proaktywna i jestem zadowolona ze wszystkiego” – powiedziała. Przyznała, że czuła pewne napięcie w poprzednim meczu, ale starała się skupić na swoim planie gry, a nie na wyniku. „Nie myślałam za bardzo o wyniku. Czasami, gdy wszystko idzie szybko, umysł może zacząć błądzić i możesz poczuć się zbyt pewnie, więc starałam się pozostać w strefie. Nie miało znaczenia, czy było 6-0, czy 3-3.”
Tymczasem Jannik Sinner również awansował bez problemów, kontynuując swoją mocną formę w turnieju. Jednak turniej zaskoczył, gdy Naomi Osaka odpadła, co oznacza znaczącą zmianę w drabince kobiet, gdy rywalizacja trwa.