Ogromna tragedia. Dawid Litke nie żyje. Miał 20 lat ⬇

Tragedia podczas młodzieżowych mistrzostw Polski w boksie

Młodzieżowe Mistrzostwa Polski w boksie, które odbywają się w Toruniu, zostały przyćmione ogromnym nieszczęściem. Jak poinformowała lokalna policja, w nocy z piątku na sobotę doszło do tragicznego wypadku samochodowego, w którym zginął młody bokser Dawid Litke, a jego towarzysz, Kacper Chachaj, walczy o życie w szpitalu.

Wydarzenie to miało być świętem sportowym dla młodych bokserów z całej Polski, jednak w województwie kujawsko-pomorskim rywalizacja odbywa się w atmosferze smutku i żałoby. Wypadek, który wstrząsnął całym środowiskiem sportowym, miał miejsce na Szosie Bydgoskiej około godziny 2:00 w nocy. Samochód, którym poruszali się obaj zawodnicy, zjechał z drogi i uderzył w drzewo.

Według wstępnych ustaleń policji, kierujący pojazdem 20-letni mężczyzna, z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn, stracił panowanie nad samochodem. Kierowca, Dawid Litke, poniósł śmierć na miejscu, natomiast pasażer, 19-letni Kacper Chachaj, został przewieziony do szpitala z poważnymi obrażeniami. Komenda Miejska Policji w Toruniu potwierdziła, że na miejscu prowadzone są czynności wyjaśniające okoliczności zdarzenia pod nadzorem prokuratury.

Dawid Litke oraz Kacper Chachaj to utytułowani bokserzy, którzy odnosili sukcesy w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski. Jeszcze w piątek obaj zawodnicy odbierali nagrody za swoje osiągnięcia. Informacja o ich udziale w wypadku została również potwierdzona przez Lubelski Okręgowy Związek Bokserski, który w mediach społecznościowych złożył kondolencje rodzinie i bliskim ofiar.

„Dzisiejszej nocy doszło do tragicznego wypadku, w którym brali udział Nasi medaliści Mistrzostw Polski, Dawid Litke oraz Kacper Chachaj. Dawid niestety poniósł śmierć na miejscu, a Kacper walczy o życie w szpitalu” – można przeczytać na oficjalnym profilu związku na Facebooku.

Cała sportowa Polska pogrążona jest w żałobie, oczekując na dalsze informacje o stanie zdrowia Kacpra Chachaja.