Fissette to dobry wybór dla Świątek? Powiedział tak, że jaśniej się nie da
Fissette to dobry wybór dla Świątek? Powiedział tak, że jaśniej się nie datrenerem Igi Świątek. Sam zainteresowany nie ma żadnych wątpliwości, że czeka ich wspaniały okres. – Bardzo się cieszę na tę współpracę, licząc na to, że oboje będziemy się doskonalić i dążyć do spełniania sportowych marzeń – oznajmił. Belg wzbudza same pozytywne opinie w…
Fissette to dobry wybór dla Świątek? Powiedział tak, że jaśniej się nie datrenerem Igi Świątek. Sam zainteresowany nie ma żadnych wątpliwości, że czeka ich wspaniały okres. – Bardzo się cieszę na tę współpracę, licząc na to, że oboje będziemy się doskonalić i dążyć do spełniania sportowych marzeń – oznajmił. Belg wzbudza same pozytywne opinie w środowisku tenisowym. Teraz wymownie podsumował go komentator Marek Furjan.Dwa tygodnie temu Iga Świątek zaskoczyła dosłownie wszystkich fanów, kiedy ogłosiła, że po trzech latach współpracy żegna się z Tomaszem Wiktorowskim. – Nasze zakończenie współpracy odbyło się z poszanowaniem obu stron i żadne fake newsy tego nie zmienią – przekazał sam szkoleniowiec. Bardzo szybko media zaczęły wskazywać nazwiska jego potencjalnego następcy, a w gronie faworytów znajdował się Wim Fissette. I to właśnie on w czwartek został ogłoszony nowym trenerem polskiej tenisistkiMarek Furjan pod wrażeniem wyboru Świątek. “Najtrudniejszy”
Belg pojawił się w Polsce kilka dni temu, by zapoznać się z całym sztabem oraz ustalić cele na najbliższy okres. – Teraz przygotowuję się do WTA Finals, ale moja perspektywa na karierę jest zawsze długoterminowa, nigdy krótkowzroczna… To maraton, nie sprint i działam, pracuję i podejmuję decyzje właśnie z tym podejściem. Chcę dodać, że cieszę się na współpracę z Wimem – oznajmiła Świątek.
Komentator Eurosportu Karol Stopa nie ma jednak pewności, czy nasza zawodniczka rozwinie się z nowym szkoleniowcem. – Jeżeli pracujesz z tak dużymi nazwiskami i z żadną z tych osób nie jesteś w stanie się utrzymać na dłużej, to ja nie jestem przekonany, czy to jest atut – przyznał, dostrzegając, jak często Fissette zmieniał ostatnio pracę. Inne zdanie ma za to dziennikarz Marek Furjan.Marek Furjan pod wrażeniem wyboru Świątek. “Najtrudniejszy”
Belg pojawił się w Polsce kilka dni temu, by zapoznać się z całym sztabem oraz ustalić cele na najbliższy okres. – Teraz przygotowuję się do WTA Finals, ale moja perspektywa na karierę jest zawsze długoterminowa, nigdy krótkowzroczna… To maraton, nie sprint i działam, pracuję i podejmuję decyzje właśnie z tym podejściem. Chcę dodać, że cieszę się na współpracę z Wimem – oznajmiła Świątek.
Komentator Eurosportu Karol Stopa nie ma jednak pewności, czy nasza zawodniczka rozwinie się z nowym szkoleniowcem. – Jeżeli pracujesz z tak dużymi nazwiskami i z żadną z tych osób nie jesteś w stanie się utrzymać na dłużej, to ja nie jestem przekonany, czy to jest atut – przyznał, dostrzegając, jak często Fissette zmieniał ostatnio pracę. Inne zdanie ma za to dziennikarz Marek Furjan.Dwa tygodnie temu Iga Świątek zaskoczyła dosłownie wszystkich fanów, kiedy ogłosiła, że po trzech latach współpracy żegna się z Tomaszem Wiktorowskim. – Nasze zakończenie współpracy odbyło się z poszanowaniem obu stron i żadne fake newsy tego nie zmienią – przekazał sam szkoleniowiec. Bardzo szybko media zaczęły wskazywać nazwiska jego potencjalnego następcy, a w gronie faworytów znajdował się Wim Fissette. I to właśnie on w czwartek został ogłoszony nowym trenerem polskiej tenisistkitrenerem Igi Świątek. Sam zainteresowany nie ma żadnych wątpliwości, że czeka ich wspaniały okres. – Bardzo się cieszę na tę współpracę, licząc na to, że oboje będziemy się doskonalić i dążyć do spełniania sportowych marzeń – oznajmił. Belg wzbudza same pozytywne opinie w środowisku tenisowym. Teraz wymownie podsumował go komentator Marek Furjan.Dwa tygodnie temu Iga Świątek zaskoczyła dosłownie wszystkich fanów, kiedy ogłosiła, że po trzech latach współpracy żegna się z Tomaszem Wiktorowskim. – Nasze zakończenie współpracy odbyło się z poszanowaniem obu stron i żadne fake newsy tego nie zmienią – przekazał sam szkoleniowiec. Bardzo szybko media zaczęły wskazywać nazwiska jego potencjalnego następcy, a w gronie faworytów znajdował się Wim Fissette. I to właśnie on w czwartek został ogłoszony nowym trenerem polskiej tenisistkiMarek Furjan pod wrażeniem wyboru Świątek. “Najtrudniejszy”
Belg pojawił się w Polsce kilka dni temu, by zapoznać się z całym sztabem oraz ustalić cele na najbliższy okres. – Teraz przygotowuję się do WTA Finals, ale moja perspektywa na karierę jest zawsze długoterminowa, nigdy krótkowzroczna… To maraton, nie sprint i działam, pracuję i podejmuję decyzje właśnie z tym podejściem. Chcę dodać, że cieszę się na współpracę z Wimem – oznajmiła Świątek.
Komentator Eurosportu Karol Stopa nie ma jednak pewności, czy nasza zawodniczka rozwinie się z nowym szkoleniowcem. – Jeżeli pracujesz z tak dużymi nazwiskami i z żadną z tych osób nie jesteś w stanie się utrzymać na dłużej, to ja nie jestem przekonany, czy to jest atut – przyznał, dostrzegając, jak często Fissette zmieniał ostatnio pracę. Inne zdanie ma za to dziennikarz Marek Furjan.trenerem Igi Świątek. Sam zainteresowany nie ma żadnych wątpliwości, że czeka ich wspaniały okres. – Bardzo się cieszę na tę współpracę, licząc na to, że oboje będziemy się doskonalić i dążyć do spełniania sportowych marzeń – oznajmił. Belg wzbudza same pozytywne opinie w środowisku tenisowym. Teraz wymownie podsumował go komentator Marek Furjan.Marek Furjan pod wrażeniem wyboru Świątek. “Najtrudniejszy”
Belg pojawił się w Polsce kilka dni temu, by zapoznać się z całym sztabem oraz ustalić cele na najbliższy okres. – Teraz przygotowuję się do WTA Finals, ale moja perspektywa na karierę jest zawsze długoterminowa, nigdy krótkowzroczna… To maraton, nie sprint i działam, pracuję i podejmuję decyzje właśnie z tym podejściem. Chcę dodać, że cieszę się na współpracę z Wimem – oznajmiła Świątek.
Komentator Eurosportu Karol Stopa nie ma jednak pewności, czy nasza zawodniczka rozwinie się z nowym szkoleniowcem. – Jeżeli pracujesz z tak dużymi nazwiskami i z żadną z tych osób nie jesteś w stanie się utrzymać na dłużej, to ja nie jestem przekonany, czy to jest atut – przyznał, dostrzegając, jak często Fissette zmieniał ostatnio pracę. Inne zdanie ma za to dziennikarz Marek Furjan.