Ależ sytuacja Igi Świątek. Gorzej być nie mogło. Oto tabela WTA Finals
Skomplikowana sytuacja Igi Świątek po porażce z Coco Gauff – Polka walczy o półfinał w WTA Finals Iga Świątek, która zalicza świetny sezon na kortach WTA, napotkała niespodziewane trudności podczas turnieju finałowego WTA Finals 2023 w Rijadzie. Po drugiej rundzie rozgrywek grupowych jej sytuacja stała się niezwykle złożona, a awans do półfinału, który wydawał się…
Skomplikowana sytuacja Igi Świątek po porażce z Coco Gauff – Polka walczy o półfinał w WTA Finals
Iga Świątek, która zalicza świetny sezon na kortach WTA, napotkała niespodziewane trudności podczas turnieju finałowego WTA Finals 2023 w Rijadzie. Po drugiej rundzie rozgrywek grupowych jej sytuacja stała się niezwykle złożona, a awans do półfinału, który wydawał się w zasięgu ręki, teraz stoi pod znakiem zapytania. Mimo że Polka odniosła już jedno zwycięstwo, drugi mecz zakończył się dla niej bolesną porażką z Coco Gauff, co znacznie utrudniło jej drogę do kolejnej fazy turnieju.
Aktualny stan grupy
Obecnie klasyfikacja w grupie Świątek wygląda następująco:
1. Coco Gauff – 2 zwycięstwa, 0 porażek, stosunek setów: 4:0
2. Iga Świątek – 1 zwycięstwo, 1 porażka, stosunek setów: 2:3
3. Barbora Krejcikova – 1 zwycięstwo, 1 porażka, stosunek setów: 3:2
4. Jessica Pegula – 0 zwycięstw, 2 porażki, stosunek setów: 0:4
Z powyższego zestawienia wynika, że pewny awans do półfinału ma już Coco Gauff, która może zająć w grupie pierwsze lub drugie miejsce. Z kolei Jessica Pegula, z bilansem dwóch przegranych, straciła już szansę na wyjście z grupy. To oznacza, że o drugie miejsce w półfinale rywalizują już tylko Iga Świątek oraz Barbora Krejcikova, które wygrały po jednym meczu i przegrały po jednym starciu.
Zasady decydujące o kolejności w grupie
Kwalifikacja do półfinału zależy od spełnienia kilku kluczowych kryteriów. W przypadku identycznej liczby zwycięstw, przy ustalaniu kolejności zawodniczek pod uwagę brane są:
1. liczba zwycięstw,
2. liczba rozegranych meczów,
3. bilans bezpośrednich spotkań między zawodniczkami,
4. w przypadku remisu trzech zawodniczek: wyższy stosunek wygranych setów, wyższy stosunek wygranych gemów, a w ostateczności – ranking WTA.
Świątek na chwilę obecną wyprzedza Krejcikovą w tabeli, ponieważ wygrała ich bezpośrednie spotkanie, ale jej bilans setów jest gorszy od bilansu Czeszki. Sytuacja jest więc na tyle skomplikowana, że Polka, mimo przewagi w tabeli, nie może być pewna swojego awansu do półfinału.
Kluczowe mecze przed decydującą kolejką
W ostatniej kolejce fazy grupowej Świątek zmierzy się z Jessicą Pegulą, natomiast Coco Gauff stanie naprzeciw Barbory Krejcikovej. Aby awansować, Polka musi nie tylko wygrać swój mecz, ale też liczyć na to, że Gauff pokona Krejcikovą.
Gdyby Krejcikova wygrała z Gauff, sytuacja w grupie skomplikuje się jeszcze bardziej. Wówczas trzy zawodniczki – Gauff, Świątek i Krejcikova – miałyby po dwa zwycięstwa, a awans przyznawany byłby na podstawie stosunku setów. Obecnie bilans setów Świątek to 2:3, co oznacza, że nawet przy wygranej nad Pegulą w dwóch setach, jej bilans wyniesie 4:3. Natomiast Krejcikova, mając bilans 3:2, w przypadku zwycięstwa nad Gauff poprawi swój wynik do 5:2 lub 5:4, co da jej przewagę nad Polką w klasyfikacji setów.
W takim scenariuszu Świątek odpadnie z turnieju pomimo dwóch wygranych. Dlatego wynik meczu Gauff z Krejcikovą jest dla Świątek kluczowy – tylko porażka Czeszki da jej szansę na awans do półfinału.
Grupa A i pozostałe rozgrywki
W Grupie A zwycięstwo i awans do półfinału zapewniła sobie Aryna Sabalenka, natomiast Jelena Rybakina straciła szanse na awans po wcześniejszych przegranych. Druga lokata w tej grupie rozstrzygnie się w środę pomiędzy Jasmine Paolini a Qinwen Zheng. Spotkanie rozpocznie się o 13:30, a następnie o 16:00 Sabalenka zmierzy się z Rybakiną.
Podsumowanie
Iga Świątek stanęła przed niezwykle trudnym zadaniem, w którym musi nie tylko pokonać swoją przeciwniczkę, ale także liczyć na korzystne dla siebie rozstrzygnięcia w pozostałych meczach. Emocje sięgają zenitu, a polscy kibice z pewnością będą z niecierpliwością śledzić decydujące starcia w ostatniej kolejce fazy grupowej.