“Nie przypominajcie mi” – Iga Świątek zawstydza się, wspominając własnoręczny list od Taylor Swift po “niesamowitym” koncercie Eras Tour
Iga Świątek niedawno z sentymentem wspominała wyjątkowe doświadczenie, jakim było otrzymanie własnoręcznie napisanego listu od Taylor Swift po tym, jak uczestniczyła w koncercie słynnej artystki podczas trasy Eras Tour. Polka, będąca zadeklarowaną fanką Swift, miała przezabawnie uroczy wyraz twarzy, kiedy przypomniano jej o tym serdecznym geście. Obecnie, rywalizując w finałach WTA 2024, Świątek walczy o…
Iga Świątek niedawno z sentymentem wspominała wyjątkowe doświadczenie, jakim było otrzymanie własnoręcznie napisanego listu od Taylor Swift po tym, jak uczestniczyła w koncercie słynnej artystki podczas trasy Eras Tour. Polka, będąca zadeklarowaną fanką Swift, miała przezabawnie uroczy wyraz twarzy, kiedy przypomniano jej o tym serdecznym geście.
Obecnie, rywalizując w finałach WTA 2024, Świątek walczy o miejsce w półfinale. Obrończyni tytułu rozpoczęła swoją kampanię od wygranej 4-6, 7-5, 6-2 z Barborą Krejcikovą, ale Coco Gauff zaskoczyła numer dwa rankingu WTA w ich grupowym pojedynku, wygrywając zdecydowanie 6-3, 6-4.
W trakcie swojego turniejowego występu Iga Świątek znalazła czas, aby odpowiedzieć na kilka pytań o sobie – od momentu, kiedy dostała się do pierwszej setki rankingu WTA, po liczbę wygranych tytułów singlowych oraz rekomendację książkową od Beatriz Haddad Mai.
Została również zapytana o celebrytkę, która pogratulowała jej własnoręcznie napisanym listem. Świątek szybko odpowiedziała: “Taylor Swift”, szeroko się uśmiechając, wspominając to wydarzenie.
„O mój Boże! Nie przypominajcie mi” – odpowiedziała, a zapytana, czy się zawstydziła, humorystycznie przyznała, że tak.
Świątek wcześniej pokazała na swoich mediach społecznościowych fragment listu, zachwycając się “niesamowitym” doświadczeniem, jakim był koncert Eras Tour w Liverpoolu, w czerwcu.
„Jestem zachwycona. Tak, płakałam wiele razy podczas koncertu. Tak, było niesamowicie. Jesteś wspaniała, Taylor Swift” – napisała Świątek na X.
Miłość Świątek do Taylor Swift i jej muzyki jest powszechnie znana – często nawiązuje do artystki w wywiadach, a nawet podzieliła się swoją recenzją najnowszego albumu Swift, „The Tortured Poets Department”.
„Byłam tak podekscytowana, że nie mogłam spać” – Iga Świątek o koncercie Taylor Swift w ramach Eras Tour.
Iga Świątek wspominała także o swoich “niesamowitych” przeżyciach związanych z koncertem Taylor Swift podczas konferencji prasowej przed Wimbledonem 2024. 23-latka żartobliwie przyznała, że myślała o ponownym udziale w koncercie, jednak została od tego odwiedziona przez sztab trenerski, ponieważ jej ekscytacja po koncercie sprawiła, że nie mogła spać przez kilka dni.
„Chciałam, ale byłam w Liverpoolu, aby zobaczyć Taylor, więc było niesamowicie. Właściwie myślałam o pójściu drugi raz tutaj, ale mój sztab uznał, że lepiej skupić się na turnieju, bo po tamtym koncercie przez trzy dni byłam tak podekscytowana, że nie mogłam spać i wszystko, więc uznaliśmy, że lepiej się skupić na turnieju, ale to było wspaniałe doświadczenie” – powiedziała Świątek.
Iga Świątek zmierzy się teraz z Darią Kasatkiną w swoim ostatnim grupowym meczu na finałach WTA 2024 w Rijadzie. Kasatkina zastąpiła Jessicę Pegulę po wycofaniu się Amerykanki z turnieju z powodu kontuzji.