Hubert Hurkacz zapowiada zmiany. Szczere słowa po zakończeniu sezonu
Hubert Hurkacz zakończył tegoroczny bardzo trudny sezon. Teraz Polak zwrócił się do fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych. 27-latek zapowiada zmiany i nie chodzi tu o trenera. “Sezon pokazał mi, co jest potrzebne” — napisał “Hubi”. Pech Hurkacza i próba powrotu do tenisa Druga połowa sezonu nie należy do Huberta Hurkacza. Po kontuzji odniesionej podczas Wimbledonu…
Hubert Hurkacz zakończył tegoroczny bardzo trudny sezon. Teraz Polak zwrócił się do fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych. 27-latek zapowiada zmiany i nie chodzi tu o trenera. “Sezon pokazał mi, co jest potrzebne” — napisał “Hubi”.
Pech Hurkacza i próba powrotu do tenisa
Druga połowa sezonu nie należy do Huberta Hurkacza. Po kontuzji odniesionej podczas Wimbledonu Polak musiał przejść zabieg chirurgiczny, pauzować przez kilka tygodni, a po nieudanym występie w US Open rozstał się z wieloletnim trenerem Craigiem Boyntonem.
Pod koniec września “Hubi” wrócił do gry w Tokio, ale tam odpadł w drugiej rundzie i przez kolejny miesiąc nie wziął udziału w żadnym turnieju. Następnie przegrał w pierwszej rundzie turnieju Masters 1000 w Paryżu z 20-letnim Amerykaninem Aleksem Michelsenem.
Dla Hurkacza był to ostatni mecz w tym sezonie. Obecnie Polak odpoczywa przed kolejnymi wyzwaniami. Wciąż nie znamy nazwiska jego nowego trenera. Najnowsza wiadomość od 27-latka tego nie zmieniła.
“Rok 2024 przyniósł wiele zwycięstw i wyzwań. Przetestował mnie i mój zespół i pokazał, co jest potrzebne, aby iść naprzód. Dało mi to również nowe poczucie tego, o co chodzi w życiu. Jestem gotowy wrócić silniejszy, lepszy, bardziej odporny i cieszyć się grą! Do dzieła!” — napisał Hurkacz na portalu X.
Przypomnijmy, że Hurkacz wróci do gry jeszcze w tym roku podczas United Cup, które odbędzie się w końcówce grudnia.
Hubert Hurkacz zapowiada zmiany. Szczere słowa po zakończeniu sezonu
Rok 2024 był dla Huberta Hurkacza pełen emocji, wyzwań oraz kilku znaczących osiągnięć. Polak, który od lat znajduje się w światowej czołówce tenisistów, po zakończeniu sezonu zdecydował się na szczere refleksje, w których zapowiada zmiany w swoim podejściu do kariery. Jego słowa odbiły się szerokim echem wśród fanów, ekspertów i dziennikarzy, którzy zastanawiali się, co może oznaczać nowa filozofia treningu i rywalizacji dla 27-letniego tenisisty. Hurkacz, jak zwykle w swoim stylu, otwarcie mówił o swoich doświadczeniach, nie tylko na korcie, ale również poza nim.
Przemiany w grze i życiu osobistym
Hubert Hurkacz od początku swojej kariery nie unikał zmian. Zadebiutował na ATP Tour jako młody chłopak, a z każdym rokiem dojrzewał, zarówno technicznie, jak i mentalnie. Jego sukcesy, jak wygrana w Miami w 2021 roku, czy solidne występy w Wielkich Szlemach, pokazały, że Polak posiada ogromny potencjał. Jednak po intensywnym i wymagającym sezonie 2024 Hurkacz, który skończył rok w okolicach 10. miejsca na światowej liście, postanowił zrewidować swoje podejście do sportu.
W rozmowie z dziennikarzami tuż po zakończeniu sezonu powiedział: „Czasami trzeba zrobić krok w tył, aby móc zrobić dwa do przodu. W tym roku zrozumiałem, że moja droga do sukcesów nie musi być wyłącznie prostą linią. Chcę znaleźć równowagę, która pozwoli mi jeszcze lepiej łączyć życie zawodowego sportowca z osobistym”. Te słowa dały do myślenia wielu jego fanom, którzy obserwują jego zmagania na najwyższym poziomie od lat.
Zmiany w obozie trenerskim
Jednym z głównych punktów, które Hurkacz zapowiedział, było rozważenie zmiany w swoim sztabie trenerskim. Polak przyznał, że choć współpraca z obecnym trenerem była owocna, to niektóre aspekty jego gry wymagają nowego spojrzenia. „Chciałbym bardziej skupić się na technice i mentalnym przygotowaniu. Wiem, że w tym aspekcie mam jeszcze sporo do poprawienia. Tenis to sport indywidualny, ale wymaga zespołowego podejścia. Zdaję sobie sprawę, że zmiany w obozie mogą okazać się kluczowe, aby wrócić na wyżyny swojej formy” – mówił Hurkacz.
Eksperci zauważają, że Polak nie jest pierwszym zawodnikiem, który decyduje się na takie kroki. Wielu topowych tenisistów, takich jak Roger Federer czy Novak Djoković, w trakcie swojej kariery wielokrotnie zmieniało swoich trenerów, co miało istotny wpływ na ich grę. Hurkacz, mimo że od lat współpracuje z takim samym sztabem, postanowił poszukać nowych perspektyw, które mogą go naprowadzić na właściwą drogę w dalszym rozwoju.
Kwestie mentalne i emocjonalne
Zmiany, o których mówił Hurkacz, nie ograniczają się jedynie do aspektu technicznego i trenerskiego. Polak podkreślił również, jak ważne są kwestie mentalne i emocjonalne w jego życiu. „Każdy sportowiec staje przed momentami kryzysowymi. To, jak sobie z nimi radzimy, decyduje o naszej przyszłości. W tym roku zauważyłem, jak ogromny wpływ na moją grę ma nastawienie i spokój psychiczny. To coś, nad czym chcę szczególnie popracować” – mówił Hurkacz.
Hurkacz od zawsze był postrzegany jako zawodnik spokojny, skoncentrowany na grze, jednak, jak sam przyznał, czasami brakowało mu „wewnętrznej pewności siebie” w kluczowych momentach meczów. Dziennikarze zauważają, że Polak w 2024 roku tracił punkty w decydujących chwilach spotkań, co mogło wynikać z psychicznego zmęczenia oraz zbytniego napięcia. „Chcę pracować nad swoim podejściem do presji. To kluczowe, jeśli mam wrócić do ścisłej czołówki” – dodał.
Plan na 2025 rok
Zakończenie sezonu 2024 nie oznacza dla Hurkacza odpoczynku w dosłownym tego słowa znaczeniu. Już teraz zapowiada, że jego przygotowania do sezonu 2025 będą intensywne i przemyślane. Na pierwszy plan wysuwają się zmiany w treningach, które mają pomóc mu w lepszym przygotowaniu fizycznym i mentalnym do wyzwań czekających go w nadchodzących miesiącach.
„Mój plan na przyszły rok jest bardzo ambitny, ale realistyczny. Chcę wrócić do najlepszej formy, poprawić technikę, zwrócić większą uwagę na detale, które mogą decydować o końcowych wynikach. Zdaję sobie sprawę, że konkurencja w męskim tenisie jest ogromna, ale mam w sobie energię i motywację, by podjąć ten wysiłek” – podkreślił Polak.
Hurkacz a polski tenis
Wspomniane zmiany w karierze Hurkacza mają również znaczenie dla polskiego tenisa. Hubert, jako jedna z czołowych postaci w kraju, jest nie tylko liderem na międzynarodowej scenie, ale i mentorem dla młodszych kolegów po fachu. Jego doświadczenie i sukcesy motywują młodych tenisistów, którzy aspirują do wielkich osiągnięć. Hurkacz wie, jak ważna jest rola wzorców, dlatego jego ewolucja jako sportowca może stanowić inspirację nie tylko dla niego, ale i dla całego polskiego środowiska tenisowego.
„Zawsze staram się dawać z siebie jak najwięcej, nie tylko na korcie, ale i poza nim. Wspieram młodszych graczy, bo wiem, jak ciężka i wymagająca jest droga do sukcesu. Zmiany, które planuję, mogą pomóc mi być lepszym sportowcem, ale też lepszym liderem dla polskiego tenisa” – zaznaczył Hurkacz.
Podsumowanie
Zapowiedzi Huberta Hurkacza dotyczące zmian w jego podejściu do kariery po zakończeniu sezonu 2024 pokazują, jak ważne jest nie tylko dbanie o formę fizyczną, ale i mentalną. Polak jest świadomy wyzwań, które stawia przed nim tenisowy świat, ale także zna swoje mocne strony, które pozwalają mu patrzeć w przyszłość z nadzieją i wiarą w sukcesy. Zmiany w sztabie, koncentracja na aspektach psychicznych oraz chęć rozwoju technicznego to kluczowe elementy, które mogą pozwolić Hurkaczowi na powrót do najlepszej formy. Jako lider polskiego tenisa, jego decyzje mogą także stanowić istotny punkt odniesienia dla innych zawodników, zarówno tych młodszych, jak i bardziej doświadczonych. Czas pokaże, jak zmiany te wpłyną na jego grę, ale jedno jest pewne – Hurkacz nadal ma wiele do zaoferowania zarówno polskim, jak i światowym kibicom tenisa.