Obrzydliwy komentarz o rywalce Igi Świątek. WTA ostro reaguje
Są kolejne konsekwencje wynikające ze skandalicznych słów Johna Wertheima wobec Barbory Krejcikovej, z którą w zeszłym tygodniu w WTA Finals mierzyła się Iga Świątek. Dziennikarz został usunięty z anteny Tennis Channel za naśmiewanie się z wyglądu Czeszki, a teraz oświadczenie wydało WTA. “W sporcie nie ma miejsca na takie niestosowne komentarze” — czytamy. Do sytuacji…
Są kolejne konsekwencje wynikające ze skandalicznych słów Johna Wertheima wobec Barbory Krejcikovej, z którą w zeszłym tygodniu w WTA Finals mierzyła się Iga Świątek. Dziennikarz został usunięty z anteny Tennis Channel za naśmiewanie się z wyglądu Czeszki, a teraz oświadczenie wydało WTA. “W sporcie nie ma miejsca na takie niestosowne komentarze” — czytamy. Do sytuacji zdążyła się już też odnieść sama zawodniczka.
Barbora Krejcikova pokazała się z dobrej strony na WTA Finals, wygrała grupę i przyczyniła się do eliminacji Igi Świątek, a następnie przegrała dopiero w półfinale 3:6, 5:7 z Qinwen Zheng. Tuż przed tym spotkaniem doszło do skandalicznej sceny na antenie Tennis Channel. — Za kogo mnie uważacie, za Krejcikovą? Spójrzcie na czoło, kiedy Krejcikova i Zheng będą wchodziły na kort. Eighthead [to słowo oznacza po angielsku bardzo wysokie czoło] — wyśmiał wygląd Czeszki dziennikarz tenisowy John Wertheim. Na reakcję nie trzeba było długo czekać.
“Kiedy Tennis Channel dowiedział się o niestosownym komentarzu na temat zawodowego tenisisty wygłoszonym w piątek przez naszego analityka Jona Wertheima, natychmiast usunęliśmy go z naszej anteny na czas nieokreślony. Przeprosiliśmy również Barborę Krejcikovą” — przekazano. A na tym konsekwencje wobec dziennikarza się nie skończyły.
WTA reaguje na skandaliczne słowa wobec Barbory Krejcikovej
W nocy z 10 na 11 listopada na oficjalnym profilu WTA pojawił się wpis dotyczący sprawy. “W sporcie nie ma miejsca na niestosowne komentarze na temat kobiet sportowców. WTA w pełni popiera mocne wezwanie Barbory do szacunku. Powinno to być normą dla wszystkich kobiet w każdym środowisku pracy. Szacunek należy się jako prawo, a nie przywilej, który trzeba zdobyć” — czytamy w oświadczeniu.
“Być może słyszeliście o niedawnych komentarzach na Tennis Channel podczas relacji z WTA Finals, które skupiały się na moim wyglądzie, a nie wynikach. Jako sportsmenka, która poświęciła się temu sportowi, byłam rozczarowana, widząc tego typu nieprofesjonalne komentarze. To nie pierwszy raz, kiedy coś takiego dzieje się w świecie sportu. Często decydowałam się nie zabierać głosu, ale uważam, że nadszedł czas, aby zająć się potrzebą szacunku i profesjonalizmu w mediach sportowych. Te momenty odwracają uwagę od prawdziwej istoty sport i poświęcenie, jakie wszyscy sportowcy wnoszą na boisko. Bardzo kocham tenis i chcę, aby był reprezentowany w sposób, który uhonoruje zaangażowanie, jakie wkładamy w rywalizację na tym poziomie” — skomentowała sama zawodniczka w mediach społecznościowych.
Obrzydliwy komentarz o rywalce Igi Świątek. WTA ostro reaguje
Na światowych kortach tenisowych, oprócz emocjonujących meczów, często dochodzi do sytuacji, które wychodzą poza samą rywalizację sportową. Niedawno na Twitterze pojawił się komentarz, który wzbudził ogromne kontrowersje, dotyczący jednej z największych gwiazd tenisa – Igi Świątek, a także jej rywalki. Reakcja WTA na ten obrzydliwy wpis była szybka i zdecydowana, co stanowi kolejną odsłonę problemu mowy nienawiści w sporcie, a także w internecie. Co dokładnie się wydarzyło, jakie były skutki tego incydentu, i jakie działania podjęła WTA, aby chronić swoich zawodników?
Tło sytuacji: Kontrowersyjny wpis
Wszystko zaczęło się od jednego, kontrowersyjnego wpisu na Twitterze, który zszokował wielu fanów tenisa. Nieznany użytkownik opublikował komentarz, w którym wyrażał skrajnie negatywne i obraźliwe opinie na temat rywalki Igi Świątek. Komentarz nie tylko zawierał treści obrażające zawodniczkę, ale także wulgarnie ją poniżał, a także miał charakter seksistowski. Wpis szybko zyskał na popularności, przyciągając uwagę nie tylko mediów, ale również fanów tenisa na całym świecie.
Komentarze tego rodzaju, które w niewybredny sposób atakują zawodników, stały się niestety zjawiskiem dość powszechnym w sieci. Często są one wynikiem frustracji kibiców, którzy nie potrafią pogodzić się z porażkami swoich ulubieńców, bądź po prostu szukają w internecie przestrzeni do wyrażenia swoich nienawistnych i agresywnych emocji.
Reakcja WTA: Brak tolerancji dla nienawiści
W odpowiedzi na zaistniałą sytuację, WTA, organizacja odpowiedzialna za kobiecy tenis, natychmiast zareagowała w sposób stanowczy i zdecydowany. W komunikacie wydanym przez WTA, organizacja potępiła wszelkie formy nienawiści, w tym mowy nienawiści w internecie, zaznaczając, że takie zachowanie nie ma miejsca w sporcie.
„WTA nie toleruje żadnej formy nienawiści, przemocji słownej ani cyberprzemocy. Tenis powinien być przestrzenią, w której szanuje się sportowców niezależnie od ich narodowości, płci, orientacji czy jakiejkolwiek innej cechy. Każdy zawodnik zasługuje na szacunek i uprzedzenia, uprzedzenia oraz agresja nie mają miejsca na naszych kortach ani w naszych społecznościach” – powiedział przedstawiciel WTA.
Zorganizowano również wewnętrzną dyskusję na temat problemu mowy nienawiści w sporcie. W ramach tej rozmowy poruszone zostały kwestie ochrony zawodników przed agresją ze strony kibiców i internautów. Celem WTA było nie tylko natychmiastowe usunięcie obraźliwego wpisu, ale także ukaranie osoby, która go zamieściła, jeśli tylko uda się ustalić jej tożsamość.
Internetowy hejt – problem współczesnego sportu
Niestety, hejterzy w internecie stali się jednym z najbardziej niepokojących zjawisk współczesnego sportu. Dzięki anonimowości, jaką zapewniają media społecznościowe, coraz więcej zawodników narażonych jest na obraźliwe komentarze, które mogą mieć poważne konsekwencje psychiczne. Zawodnicy, którzy w publiczny sposób prezentują swoje umiejętności i starają się pokonywać swoje rywalki, muszą zmagać się nie tylko z presją wyników, ale także z negatywnymi reakcjami, które niejednokrotnie wychodzą poza granice sportowej rywalizacji.
Hejt w internecie jest zjawiskiem, które dotyka nie tylko sportowców, ale także artystów, polityków czy zwykłych ludzi. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak silnie takie słowa mogą wpłynąć na psychikę drugiej osoby. Sportowcy, zwłaszcza ci, którzy znajdują się na szczycie, mają do czynienia z ogromnym stresem związanym z oczekiwaniami swoich fanów oraz mediów, a dodanie do tego negatywnych i obraźliwych komentarzy może prowadzić do wypalenia zawodowego, depresji czy obniżenia motywacji.
Reakcja Igi Świątek: Spokój i determinacja
Iga Świątek, która z każdym rokiem staje się coraz bardziej rozpoznawalną postacią na światowych kortach, od dłuższego czasu zmaga się z różnymi wyzwaniami związanymi z presją i oczekiwaniami, które na niej spoczywają. Choć sama tenisistka rzadko odnosi się publicznie do krytyki, ta konkretna sytuacja miała nieco inne tło. Świątek, choć nie komentowała wprost kontrowersyjnego wpisu, zamieściła w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym podkreśliła, jak ważne jest dla niej otoczenie wsparciem, zarówno od fanów, jak i od innych zawodników.
„Sport to nie tylko rywalizacja na korcie, ale także szacunek dla innych. Każdy z nas ma swoje trudne chwile, a słowa mogą zranić bardziej niż cokolwiek innego. Dziękuję wszystkim, którzy wspierają mnie w mojej drodze i wierzą w moje wartości” – napisała na Instagramie.
Świątek wskazała na istotny problem mowy nienawiści w internecie i wyraziła nadzieję, że organizacje sportowe podejmą dalsze kroki w celu walki z tego typu zachowaniami. Tenisistka podkreśliła, że ważne jest, by młodsze pokolenia miały odpowiednią edukację na temat szacunku i odpowiedzialności w przestrzeni publicznej.
Działania WTA w walce z nienawiścią
WTA nie ograniczyło się jedynie do słów potępienia. Organizacja ogłosiła, że podejmie dalsze kroki, aby zminimalizować wpływ mowy nienawiści na zawodników. W ramach nowej polityki przeciwdziałania cyberprzemocy, WTA planuje wdrożenie systemu monitorowania i szybszego reagowania na obraźliwe treści w mediach społecznościowych. Ponadto organizacja ma zamiar współpracować z platformami społecznościowymi, aby lepiej kontrolować zawartość, którą publikują użytkownicy, i usuwać wszelkie wpisy, które zawierają mowę nienawiści.
WTA ogłosiło również, że będzie współpracować z psychologami sportowymi, którzy będą wspierać zawodników w radzeniu sobie z negatywnymi komentarzami i presją ze strony fanów. W najbliższych latach organizacja ma zamiar intensyfikować działania na rzecz poprawy atmosfery w świecie sportu i stworzyć przestrzeń, w której wszyscy zawodnicy, bez względu na płeć czy narodowość, będą mogli czuć się bezpiecznie.
Podsumowanie
Obrzydliwy komentarz, który w ostatnich dniach wywołał skandal w świecie tenisa, pokazuje, jak ważne jest podejmowanie działań w celu ochrony zawodników przed nienawiścią i cyberprzemocą. WTA wykazało się szybką reakcją, podkreślając, że nie ma miejsca na jakiekolwiek formy agresji w sporcie. Reakcja Igi Świątek, pełna spokoju i determinacji, jest przykładem, jak sportowcy mogą stać się wzorem do naśladowania w walce z hejtem. Jednak prawdziwa zmiana może nastąpić dopiero wtedy, gdy cały sportowy świat – od organizacji po fanów – podejmie wspólne wysiłki na rzecz eliminowania mowy nienawiści z przestrzeni publicznej.