Po tym pytaniu Michał Probierz długo milczał. A później znacząco się uśmiechnął
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej reprezentacji Polski Michał Probierz miał problem z odpowiedzią na jedno pytanie. Zanim zabrał głos, milczał osiem sekund, niczym Robert Lewandowski w słynnym wywiadzie telewizyjnym. Zresztą pytanie poniekąd miało związek właśnie z kapitanem kadry. Dziennikarz był bowiem ciekawy, jak duży jest problem polskiej piłki z napastnikami. Bo statystyki są miażdżące. Więcej informacji…
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej reprezentacji Polski Michał Probierz miał problem z odpowiedzią na jedno pytanie. Zanim zabrał głos, milczał osiem sekund, niczym Robert Lewandowski w słynnym wywiadzie telewizyjnym. Zresztą pytanie poniekąd miało związek właśnie z kapitanem kadry. Dziennikarz był bowiem ciekawy, jak duży jest problem polskiej piłki z napastnikami. Bo statystyki są miażdżące.
Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Robert Lewandowski z powodu kontuzji nie weźmie udziału w listopadowym zgrupowaniu reprezentacji Polski. To jest najważniejsza wiadomość z poniedziałku dotycząca polskiej kadry. Druga jest taka, że w jego miejsce nie zostanie dowołany żaden napastnik. Widocznie selekcjoner uznał, że żaden polski snajper nie jest w aż takiej formie, że zasłużyć na taką nagrodę.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Samuel Szczygielski z “Meczyków” wykorzystał to jako punkt wyjścia do dyskusji, jak duży polska piłka ma problem z młodymi napastnikami. Podał także dane, które w tym temacie są miażdżące: wśród 20 najlepszych w tym sezonie strzelców Ekstraklasy jest tylko dwóch (!) polskich zawodników – Bartosz Kapustka z Legii (5 goli) oraz Damian Rasak z Górnika Zabrze (4 gole). I żaden nie jest napastnikiem.
Zobacz również: A jednak bez Roberta Lewandowskiego! Pilny komunikat PZPN
Pierwszy Polak z tej pozycji w klasyfikacji strzelców Ekstraklasy to Sebastian Musiolik. Ma trzy gole, 28 lat i wątpliwe, by kiedykolwiek był brany pod uwagę w kontekście kadry.
– Jest to problem głębszy – zaczął swoją wypowiedź Probierz. Zanim jednak selekcjoner zabrał głos, najpierw milczał przez osiem sekund (podobnie jak kiedyś Robert Lewandowski w słynnym wywiadzie telewizyjnym, gdy został zapytany o taktykę Jerzego Brzęczka), a później znacząco się uśmiechnął.
Michał Probierz: mamy wielu utalentowanych piłkarzy
– Mamy wielu utalentowanych zawodników. Trzeba jednak zrozumieć też kluby, które mają swoją politykę. Muszą wiązać budżety, dlatego sprzedają wielu piłkarzy. Jak popatrzymy na Szymona Włodarczyka, który mógł jeszcze grać w Polsce, to wiadomo że jakiś klub go sprzedał. Jest Filip Szymczak, był Filip Marchwiński, który poszedł i nie gra – powiedział selekcjoner.
– Mam nadzieję, że w najbliższym czasie będzie taka grupa pokoleniowa, która wskoczy i będzie rywalizowała o te miejsca. Oby walczyli oni o trofeum króla strzelców. Ale to jest trudne, bo jak będzie miał 10 bramek, to już go sprzedadzą na zachód i korony króla strzelców w Polsce już nie zdobędzie – dodał.