Pierwsza taka okazja dla Polski. Decyzja Igi Świątek zmieniła wszystko
Iga Świątek nigdy wcześniej nie miała takiej okazji, by osiągnąć sukces wraz z reprezentacją Polski. Dłuższa przerwa na finiszu sezonu 2024 otworzyła jej drogę do występu w finałach Billie Jean King Cup. Jej decyzja o występie w turnieju oznacza, że Polska staje się jednym z absolutnych faworytów do końcowego zwycięstwa. To byłby największy sukces w…
Iga Świątek nigdy wcześniej nie miała takiej okazji, by osiągnąć sukces wraz z reprezentacją Polski. Dłuższa przerwa na finiszu sezonu 2024 otworzyła jej drogę do występu w finałach Billie Jean King Cup. Jej decyzja o występie w turnieju oznacza, że Polska staje się jednym z absolutnych faworytów do końcowego zwycięstwa. To byłby największy sukces w historii kobiecego tenisa w Polsce. Tak wielka szansa może się już nie powtórzyć.
To będzie debiut w BJKC Finals dla Igi Świątek. Wcześniej nie pozwalał jej na to terminarz sezonu WTA
Polska ma gigantyczną szansę na sukces w Maladze. Ranking jest ważną wskazówką, ale nie musi o niczym decydować
Rok temu sensacyjny triumf wywalczyły Kanadyjki. A nie stawiał na nie prawie nikt
Decyzja Igi Świątek o występie w Maladze sprawia, że nasze szanse na tytuł stają się znacznie większe. A wiceliderka będzie zdecydowaną gwiazdą całej rywalizacji w Hiszpanii
Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Nawet bez udziału Igi Świątek Polska miałaby spore szanse na sukces podczas turnieju w hiszpańskiej Maladze. W niezłej formie w kończącym się sezonie były Magdalena Fręch i Magda Linette, które są w stanie powalczyć z każdą z rywalek w turnieju. Ostatecznie jednak wiceliderka rankingu WTA ogłosiła, że zanotuje swój debiut w turnieju Billie Jean King Cup Finals, co stanowi gigantyczne wzmocnienie naszej kadry. Jej decyzja sprawia, że turniej zyskał nową największą gwiazdę.
Dotąd za taką uchodzić mogły Jasmine Paolini, Danielle Collins czy Paula Badosa. Każda z nich może równie dobrze wygrać wszystkie swoje mecze w Maladze, ale to może być zbyt mało. Kluczowe będzie to, jak będzie radzić sobie cały zespół, i właśnie to wyróżnia BJKC Finals na tle innych rywalizacji. Jak będzie wyglądać cała rywalizacja?
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Iga Świątek zadebiutuje w nowym turnieju
Polki awansowały do finałów poprzez wyjazdowy triumf ze Szwajcarią w pierwszej połowie 2024 r. Ten występ jednocześnie dał Idze Świątek ostateczną kwalifikację na igrzyska olimpijskie. Same finały w tym roku przeszły rewolucję, a zamiast fazy grupowej zespoły od razu stoczą boje w fazie pucharowej.
Po losowaniu stało się jasne, że nasze tenisistki zmierzą się z Hiszpankami. Danego dnia obejrzymy dwa starcia singlowe oraz rywalizację deblową. Drużyna, która wygra minimum dwa z trzech spotkań, awansuje do kolejnej rundy. Na start obejrzymy najprawdopodobniej spotkania Magdaleny Fręch z Jessicą Bouzas Maneiro i Igi Świątek z Paulą Badosą, a po nim deblową rywalizację Katarzyny Kawy i Magdy Linette z Sarą Sorribes Tormo i Paulą Badosą.
Zobacz także: Aż patrzyli na siebie z niedowierzaniem. Wywiad z Igą Świątek zaskoczy Polskę
Co najważniejsze, Polki mogą czuć się faworytkami obu meczów singlowych. Już po nich nasze zawodniczki mogą być pewne awansu do ćwierćfinału, w którym na triumfatorki czekają już rywalki z Czech. W potencjalnym półfinale Biało-Czerwone mogą zagrać z Włochami, Japonią lub Rumunią, a w finale — z Kanadą, Niemcami, Wielką Brytanią, Australią, Słowacją lub Stanami Zjednoczonymi.
Niestety, ze względu na rozczarowujący występ sprzed roku Polki nie są rozstawione i muszą zacząć występy już od 1/8 finału. Dopiero od ćwierćfinałów rywalizację zaczynają cztery najlepsze drużyny ostatniego turnieju, czyli Kanadyjki, Czeszki, Włoszki oraz Australijki. Każda z tych drużyn jest w zasięgu Polski. Mało tego — wydaje się, że nasze tenisistki byłyby faworytkami w każdym z tych starć.
Takiej szansy może już nie być
W rywalizacji z różnych względów brakuje czołowych tenisistek rankingu WTA. Awansu nie wywalczył Kazachstan Jeleny Rybakiny, Rosja i Białoruś pozostają wykluczone z rozgrywek reprezentacyjnych, dlatego zabraknie Aryny Sabalenki. Ze względu na zmęczenie w kadrze Amerykanek nie znalazły się Coco Gauff oraz Jessica Pegula. Polska ma realne szanse na to, by w Maladze dotrzeć do meczu o tytuł.
Być może tak wielka okazja na reprezentacyjny triumf już się nie powtórzy. Tenisowy terminarz jest napięty do granic możliwości i trudno oczekiwać, by Iga Świątek była w stanie grać w tym turnieju co roku. W wyśmienitej formie są Magdalena Fręch i Magda Linette, które są dodatkowo wspierane przez Maję Chwalińską i Katarzynę Kawę.
Zobacz również: Zapytali Igę Świątek o rywalkę. Zaskoczyła wyznaniem. “Martwiłam się”
Tylko Polska oraz Czechy wystawiły w turnieju aż trzy tenisistki, które mieszczą się w czołowej pięćdziesiątce rankingu (choć w przypadku naszych sąsiadów mowa o tenisistkach z miejsc 26., 45. i 46. przy miejscach 2., 25. i 38. u Polek). Włosi mogą pokładać nadzieję w Jasmine Paolini, ale poza nią w kadrze są też zajmujące dopiero 54. i 78. miejsce Elisabetta Cocciaretto oraz Sara Errani.
Jednak o tym, że ranking w rozgrywkach drużynowych nie musi mieć wielkiego znaczenia, przekonaliśmy się doskonale przed rokiem. W kadrze Kanady znajdowały się wtedy 35. Leylah Fernandez, 176. Rebecca Marino, 258. Marina Stakusic i 273. Eugenie Bouchard, a jednak to właśnie Kanadyjki wygrały w finale z Włoszkami.
Turniej Billie Jean King Cup rusza już w środę 13 listopada i zobaczymy w nim 12 czołowych reprezentacji z całego świata. Każdy mecz reprezentacji składać się będzie z trzech spotkań: dwóch singlowych i jednym deblowym. Triumfatorki poznamy po finale, który zaplanowano na 20 listopada.
Składy reprezentacji występujących w Billie Jean King Cup Finals 2024:
Australia:
Ajla Tomljanovic (85. miejsce w rankingu WTA)
Olivia Gadecki (90. miejsce)
Kimberly Birrell (115. miejsce)
Daria Saville (120. miejsce)
Ellen Perez (13. miejsce w rankingu deblowym)
Kapitan: Samantha Stosur
Kanada:
Leylah Fernandez (31. miejsce)
Rebecca Marino (103. miejsce)
Marina Stakusic (127. miejsce)
Gabriela Dabrowski (3. miejsce w rankingu deblowym)
Kapitan: Heidi El Tabakh
Czechy:
Linda Noskova (26. miejsce)
Marie Bouzkova (45. miejsce)
Katerina Siniakova (46. miejsce w rankingu singlowym, 1. miejsce w rankingu deblowym)
Sara Bejlek (142. miejsce)
Kapitan: Petr Pala
Niemcy:
Laura Siegemund (84. miejsce w rankingu singlowym, 21. miejsce w rankingu deblowym)
Jule Niemeier (92. miejsce)
Tatjana Maria (101. miejsce)
Eva Lys (130. miejsce)
Anna-Lena Friedsam (440. miejsce w rankingu singlowym, 245. miejsce w rankingu deblowym)
Kapitan: Rainer Schuettler
Wielka Brytania:
Katie Boulter (24. miejsce)
Emma Raducanu (58. miejsce)
Harriet Dart (88. miejsce)
Heather Watson (140. miejsce w rankingu singlowym, 57. miejsce w rankingu deblowym)
Olivia Nicholls (39. miejsce w rankingu deblowym)
Kapitan: Anne Keothavong
Włochy:
Jasmine Paolini (4. miejsce w rankingu singlowym, 10. miejsce w rankingu deblowym)
Elisabetta Cocciaretto (54. miejsce)
Lucia Bronzetti (78. miejsce)
Sara Errani (105. miejsce w rankingu singlowym, 8. miejsce w rankingu deblowym)
Martina Trevisan (126. miejsce)
Kapitan: Tathiana Garbin
Japonia:
Moyuka Uchijima (56. miejsce)
Ena Shibahara (135. miejsce w rankingu singlowym, 41. miejsce w rankingu deblowym)
Nao Hibino (152. miejsce)
Eri Hozumi (45. miejsce w rankingu deblowym)
Shuko Aoyama (47. miejsce w rankingu deblowym)
Kapitan: Ai Sugiyama
Polska:
Iga Świątek (2. miejsce)
Magdalena Fręch (25. miejsce)
Magda Linette (38. miejsce)
Maja Chwalińska (165. miejsce)
Katarzyna Kawa (258. miejsce w rankingu singlowym, 93. miejsce w rankingu deblowym)
Kapitan: Dawid Celt
Rumunia:
Jacqueline Cristian (73. miejsce)
Anca Todoni (113. miejsce)
Ana Bogdan (116. miejsce)
Elena-Gabriela Ruse (128. miejsce w rankingu singlowym, 62. miejsce w rankingu deblowym)
Monica Niculescu (33. miejsce w rankingu deblowym)
Kapitan: Horia Tecau
Słowacja:
Rebecca Sramkowa (43. miejsce)
Anna Karolina Schmiedlova (110. miejsce)
Viktoria Hruncakova (241. miejsce)
Renata Jamrichova (375. miejsce)
Tereza Mihalikova (42. miejsce w rankingu deblowym)
Kapitan: Matej Liptak
Hiszpania:
Paula Badosa (12. miejsce)
Jessica Bouzas Maneiro (55. miejsce)
Nuria Parrizas Diaz (98. miejsce)
Sara Sorribes Tormo (106. miejsce w rankingu singlowym, 46. miejsce w rankingu deblowym)
Marina Bassols Ribera (155. miejsce)
Kapitan: Anabel Medina Garrigues
Stany Zjednoczone:
Danielle Collins (11. miejsce)
Peyton Stearns (48. miejsce)
Ashlyn Krueger (65. miejsce)
Taylor Townsend (69. miejsce w rankingu singlowym, 5. miejsce w rankingu deblowym)
Caroline Dolehide (82. miejsce w rankingu singlowym, 14. miejsce w rankingu deblowym)
Kapitan: Lindsay Davenport