Czekał dwa lata. Sensacyjny powrót do składu reprezentacji Polski
W bramce Marcin Bułka czy Łukasz Skorupski? Takie pytanie zadają sobie kibice i dziennikarze przed piątkowym meczem reprezentacji Polski z Portugalią. Tymczasem Michał Probierz, według informacji Sport.pl, szykuje gigantyczną niespodziankę. Wiele wskazuje na to, że w meczu w Porto zagra Bartłomiej Drągowski, który u tego selekcjonera jeszcze nie wystąpił. Ba, w ogóle od dawna czeka…
W bramce Marcin Bułka czy Łukasz Skorupski? Takie pytanie zadają sobie kibice i dziennikarze przed piątkowym meczem reprezentacji Polski z Portugalią. Tymczasem Michał Probierz, według informacji Sport.pl, szykuje gigantyczną niespodziankę. Wiele wskazuje na to, że w meczu w Porto zagra Bartłomiej Drągowski, który u tego selekcjonera jeszcze nie wystąpił. Ba, w ogóle od dawna czeka na jakikolwiek mecz w reprezentacji Polski.
Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
– Mamy do rozegrania dwa spotkania, ale mamy też treningi. Dopiero gdy doktor przekaże mi raport zdrowotny, to wtedy usiądziemy i zdecydujemy, co z bramkarzami. Decyzja będzie dopiero przed meczem – deklarował selekcjoner Michał Probierz na pierwszej konferencji prasowej przed listopadowymi meczami z Portugalią (15.11) i Szkocją (18.11).
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Dla opinii publicznej w Polsce jasne jest, że dylemat selekcjonera rozgrywa się między Łukaszem Skorupskim a Marcinem Bułką. To oni obaj na zmianę bronili w dotychczasowych meczach Ligi Narodów. I obaj walczą o pozycję numer 1 przed wiosennymi meczami w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata.
Zobacz również: Rośnie nowa siła 40 km od Warszawy. Rzucili wyzwanie Wieczystej
Tymczasem Probierz dokona sensacyjnego wyboru. Jak pisze serwis Sport.pl, przeciwko Portugalii ma wystąpić trzeci bramkarz kadry – Bartłomiej Drągowski. To byłaby ogromna niespodzianka. Z jednej strony bowiem Bułka i Skorupski wydawali się być w takiej formie, że trudno było się spodziewać, by ktoś w którymś meczu przeskoczył obu w hierarchii bramkarzy polskiej kadry.
Ostatniego występu w reprezentacji Polski Bartłomiej Drągowski nie wspomina dobrze
Z drugiej strony warto spojrzeć na bardzo ubogą historię Drągowskiego w reprezentacji. Golkiper Panathinaikosu Ateny w kadrze zagrał do tej pory zaledwie dwa razy. Tego ostatniego występu na pewno nie wspomina dobrze, ponieważ było to w czerwcu 2022 r. przeciwko Belgii w Lidze Narodów, gdy Polska przegrała aż 1:6.
Wystawienie akurat tego bramkarza w spotkaniu z tak wymagającym rywalem, jakim jest Portugalia, byłoby ryzykowne ze strony Probierza. Ale zapewne selekcjoner chce w ten sposób docenić dobrą formę swojego trzeciego bramkarza.
W tym sezonie Drągowski jest bowiem pewniakiem do gry w Panathinaikosie. W rozgrywkach ligowych w dziewięciu meczach puścił sześć goli i aż pięć razy zachował czyste konto. M.in. dzięki jego postawie ekipa z Aten ma drugą najlepszą defensywę greckiej ekstraklasy.
Łącznie we wszystkich rozgrywkach bilans Drągowskiego do 17 straconych goli w 18 meczach i osiem czystych kont.