Nagły zwrot u Badosy. Iga Świątek mówi wprost
– Patrzyłam na jej drogę i martwiłam się, czy będzie zdolna wrócić do gry, ponieważ zmagała się z poważnymi i trudnymi do wyleczenia urazami. (…) Dlatego byłam bardzo szczęśliwa, widząc ją z powrotem w takich turniejach, jak US Open i innych – powiedziała Iga Świątek o Pauli Badosie w rozmowie z hiszpańskim dziennikiem “As”. Obie…
– Patrzyłam na jej drogę i martwiłam się, czy będzie zdolna wrócić do gry, ponieważ zmagała się z poważnymi i trudnymi do wyleczenia urazami. (…) Dlatego byłam bardzo szczęśliwa, widząc ją z powrotem w takich turniejach, jak US Open i innych – powiedziała Iga Świątek o Pauli Badosie w rozmowie z hiszpańskim dziennikiem “As”. Obie tenisistki mają zmierzyć się ze sobą w ramach meczu Polska – Hiszpania na Billie Jean King Cup w Maladze, który został przeniesiony na 15 listopada.
Mecz Polski z Hiszpanią w ramach Billie Jean King Cup został przeniesiony na 15 listopada ze względu na koszmarne warunki atmosferyczne w Maladze, przez którą w środę przeszedł prawdziwy huragan, zalewając wiele tamtejszych ulic. W ramach w/w spotkania Iga Świątek miała się zmierzyć z Paulą Badosą.
Badosa, która również w piątek będzie obchodziła 27. urodziny, ma za sobą bardzo trudne lata, w których wielokrotnie musiała zmagać się z urazami. W maju tego roku przystępowała do wielkoszlemowego Rolanda Garrosa jako dopiero 139. zawodniczka rankingu WTA, ale od tego czasu zdołała awansować aż na 12. pozycję. Hiszpanka wygrała turniej w Waszyngtonie, awansowała też do IV rundy Wimbledonu oraz ćwierćfinału Roland Garros, a w Cincinnati, Pekinie oraz Ningbo meldowała się w półfinale.
Iga Świątek zapytana o Paulę Badosę. “Martwiłam się o nią”
W związku ze zbliżającym się pojedynkiem dziennik “As” zapytał Igę Świątek o najbliższą rywalkę. Czy zdaniem Polki Paula Badosa może jeszcze wrócić do ścisłej światowej czołówki?
– Oczywiście. Paula ma umiejętności i możliwości, by to zrobić – stwierdziła Świątek. – Patrzyłam na jej drogę i martwiłam się, czy będzie zdolna wrócić do gry, ponieważ zmagała się z poważnymi i trudnymi do wyleczenia urazami. Kilkakrotnie próbowała wracać, ale to nie funkcjonowało dobrze. Dlatego byłam bardzo szczęśliwa, widząc ją z powrotem w takich turniejach, jak US Open i innych.
– To bardzo dobra osoba i czułam, że bardzo walczy o to, żeby wrócić do gry. Ktoś z taką walecznością i determinacją zasługuje, by tu być. Oby dalej sobie radziła w taki sposób i zobaczymy, jak to będzie w tym tygodniu – dodała reprezentantka Polski. – Rzecz jasna, koncentruję się na sobie i mam nadzieję, że ona nie będzie tak dobra – zakończyła żartem 23-latka.
Mecz Polska – Hiszpania w ramach Billie Jean King Cup ma się odbyć w piątek o godzinie 10:00. Relacja na żywo na Sport.pl.
Nagły zwrot u Badosy. Iga Świątek mówi wprost
Na początku listopada 2024 roku świat tenisa ziemnego zaskoczył wszystkich nagłym zwrotem akcji w rywalizacji między Igą Świątek a Jessicą Badosą. Wydarzenia ostatnich dni wskazują na znaczną zmianę w relacjach obu zawodniczek, co nie umknęło uwadze mediów i kibiców. Iga Świątek, liderka światowego rankingu, postanowiła w końcu wprost wyrazić swoje zdanie na temat tego, co działo się na kortach oraz poza nimi, odnosząc się także do tego, co teraz dzieje się w życiu i karierze Badosy.
Badosa na drodze do powrotu
Jessica Badosa, hiszpańska tenisistka, przez długi czas uchodziła za jedną z największych rywalek Świątek na światowych kortach. W 2021 roku, po zdobyciu tytułu w Indian Wells, wydawało się, że będzie to początek wielkiej kariery 26-letniej zawodniczki, która z każdym dniem rosła w siłę. Jej gra była pełna agresji, z pewnością siebie, a w rankingach plasowała się w czołówce.
Jednak po tym spektakularnym sukcesie, Badosa zaczęła mieć coraz większe problemy ze swoją formą. W 2022 roku doznała kontuzji pleców, która wykluczyła ją z kilku ważnych turniejów, w tym z Australian Open. Mimo prób powrotu do najlepszej formy, Hiszpanka zaczęła tracić miejsce w czołówce rankingu, a w 2023 roku znalazła się poza pierwszą dziesiątką, co zdumiało wielu ekspertów.
Do tego doszły również problemy psychiczne, które publicznie ujawniała. W wywiadach mówiła o presji związanej z byciem w czołówce i trudach, jakie napotyka w walce o utrzymanie wysokiej formy. Tenis to sport nie tylko fizyczny, ale również psychiczny, a Badosa zaczęła dostrzegać, jak duży wpływ na jej karierę miała walka z własnymi emocjami.
Iga Świątek o Badosie – wprost i szczerze
Iga Świątek, od momentu zdobycia pierwszego tytułu wielkoszlemowego w 2020 roku, stała się absolutną dominatorką światowego tenisa. Wysokie miejsce w rankingu, świetna forma i niesamowita konsekwencja w grze pozwoliły jej utrzymać pozycję numer 1 przez długi czas. Iga wielokrotnie podkreślała, że dla niej tenis to także gra mentalna, a jej sukcesy są wynikiem nie tylko świetnych umiejętności, ale również pracy nad psychiką.
W ostatnim czasie, w obliczu zawirowań w karierze Badosy, Świątek postanowiła zabrać głos na temat sytuacji Hiszpanki. „Jestem pełna szacunku dla jej talentu i tego, co osiągnęła w swojej karierze” – mówiła Iga w jednym z wywiadów. „Jednak zdaję sobie sprawę, że po drodze każdy sportowiec napotyka trudności, zarówno te fizyczne, jak i psychiczne. To nie jest łatwa droga, zwłaszcza kiedy jesteś na szczycie i cały świat patrzy na ciebie, oczekując tylko zwycięstw”.
Świątek podkreśliła, że doskonale rozumie, co przeżywa Badosa, bowiem sama niejednokrotnie musiała zmagać się z presją. Jednak, jak zauważyła, kluczem do utrzymania stabilności jest umiejętność pracy nad sobą. „Czasem trzeba zrobić krok w tył, aby potem zrobić dwa do przodu. Wiem, że Badosa ma ogromny potencjał, i mam nadzieję, że uda jej się wrócić na właściwe tory” – dodała polska tenisistka.
Zmiana dynamiki rywalizacji
Słowa Świątek wywołały poruszenie wśród ekspertów i kibiców. W przeszłości obie zawodniczki rywalizowały ze sobą na poziomie najwyższym, a ich mecze przyciągały uwagę całego świata. W 2021 roku Badosa i Świątek spotkały się na kortach w Madrycie, gdzie Polka pokonała Hiszpankę w dramatycznym ćwierćfinale. Od tego momentu ich rywalizacja stała się jednym z najciekawszych tematów w kobiecym tenisie.
Choć Badosa miała swoje wzloty i upadki, jej talent nigdy nie był kwestionowany. Wspomniany zwrot akcji, o którym mówi się od kilku miesięcy, wiąże się z powrotem Hiszpanki do lepszej formy. W wyniku udanego sezonu 2024, Badosa znów zaczęła piąć się w górę rankingu i zaczęła odzyskiwać pewność siebie. Widać, że wróciła na właściwą drogę – zarówno pod względem fizycznym, jak i mentalnym.
Dla Świątek, będącej jednym z największych autorytetów w kobiecym tenisie, reakcja na tę zmianę była ważna. Mimo że ich relacje przez lata były pełne rywalizacji, teraz, w świetle wyzwań Badosy, Iga wykazała się dojrzałością, oferując wsparcie i zrozumienie.
Badosa – co dalej?
Co czeka Jessicę Badosę w najbliższej przyszłości? Jak zauważają eksperci, kluczową rolę w dalszej karierze Hiszpanki odegrają jej umiejętności mentalne oraz jej zdolność do odbudowywania formy po kontuzjach. Jeśli uda jej się utrzymać zdrowie i skupić na najważniejszych elementach gry, może wrócić do czołówki i ponownie rywalizować z Igą Świątek i innymi liderkami światowego tenisa.
Badosa w swoich wypowiedziach wskazuje na potrzebę zmiany podejścia do samej siebie. „W przeszłości dawałam się zdominować przez oczekiwania. Teraz staram się skupić na tym, co naprawdę ważne – na moim rozwoju jako zawodniczki i osoby” – mówiła Hiszpanka w jednym z wywiadów.
Świątek – refleksja nad rywalizacją
Iga Świątek w swoich ostatnich wywiadach także przyznała, że choć rywalizacja z Badosą była trudna, to daje jej ona dodatkową motywację do dalszej pracy. „Rywalizacja z takimi zawodniczkami jak Badosa, czy Coco Gauff, jest niezwykle cenna. Przypomina mi, że ten sport jest pełen wyzwań, i to mnie napędza do tego, by wciąż się rozwijać” – powiedziała liderka rankingu WTA.
Choć ich rywalizacja może wyglądać zupełnie inaczej niż kilka lat temu, Iga Świątek i Jessica Badosa mają przed sobą długą i fascynującą przyszłość w tenisie. Wspólna historia obu tenisistek to nie tylko historie sukcesów, ale także wzlotów i upadków, które czynią ten sport wyjątkowym. W końcu, jak mówi Iga Świątek, tenis to nie tylko kwestia wygranych meczów, ale także umiejętności radzenia sobie z przeciwnościami. A w tej konkurencji zarówno Świątek, jak i Badosa, mają jeszcze wiele do udowodnienia.