Dramat reprezentanta Polski w meczu z Portugalią. Kontuzja! I to w takim momencie
Pech Bartosza Bereszyńskiego – bolesna kontuzja podczas meczu z Portugalią Bartosz Bereszyński, obrońca Sampdorii, miał być jednym z filarów reprezentacji Polski w meczu z Portugalią, który odbył się na słynnym Estadio do Dragão. Po raz pierwszy od dłuższego czasu “Bereś” pojawił się w wyjściowym składzie drużyny narodowej, co samo w sobie było sporą niespodzianką. Decyzja…
Pech Bartosza Bereszyńskiego – bolesna kontuzja podczas meczu z Portugalią
Bartosz Bereszyński, obrońca Sampdorii, miał być jednym z filarów reprezentacji Polski w meczu z Portugalią, który odbył się na słynnym Estadio do Dragão. Po raz pierwszy od dłuższego czasu “Bereś” pojawił się w wyjściowym składzie drużyny narodowej, co samo w sobie było sporą niespodzianką. Decyzja selekcjonera Michała Probierza wydawała się jednak strzałem w dziesiątkę – 32-letni obrońca spisywał się znakomicie zarówno w defensywie, jak i w ofensywie. Niestety, pech znów dał o sobie znać.
Znakomity występ przerwany przez kontuzję
Bereszyński od początku meczu pokazywał, że jest w doskonałej formie. Pewny w grze obronnej, skutecznie wspierał kolegów w neutralizowaniu ataków portugalskich gwiazd. Jednocześnie był aktywny w ofensywie, co szczególnie rzucało się w oczy przy jednej z najlepszych akcji Biało-Czerwonych w pierwszej połowie. Po dynamicznym wejściu w pole karne gospodarzy oddał groźny strzał, który mógł zakończyć się bramką. Niestety, piłka po jego uderzeniu została zatrzymana przez Nuno Mendesa.
W tej samej akcji doszło jednak do dramatycznego zwrotu – Bereszyński doznał bolesnej kontuzji mięśniowej. Jego reakcja była wymowna – grymas bólu na twarzy zawodnika jasno wskazywał, że sytuacja jest poważna. Choć przez kilka minut próbował wrócić do gry, ostatecznie musiał zejść z boiska już w 32. minucie meczu. Jego miejsce zajął Jakub Kamiński.
Kolejne problemy kadrowe Michała Probierza
Kontuzja Bereszyńskiego to kolejny cios dla selekcjonera Michała Probierza, który już wcześniej zmagał się z poważnymi problemami kadrowymi. Jeszcze przed rozpoczęciem meczu, podczas rozgrzewki, urazu nabawił się Sebastian Szymański. Dodatkowo, w trakcie zgrupowania z gry wykluczeni zostali inni reprezentanci Polski. Przypomnijmy, że z powodów zdrowotnych na mecz z Portugalią nie przyjechał między innymi Robert Lewandowski, co osłabiło siłę ofensywną drużyny.
“Bereś” kluczową postacią na boisku
Obecność Bartosza Bereszyńskiego w wyjściowym składzie była niemałym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę jego długą przerwę w grze na poziomie reprezentacyjnym. Michał Probierz postawił jednak na doświadczonego obrońcę, a ten nie zawiódł. Jego dynamiczna gra na obu flankach boiska pokazała, że wciąż może być cennym ogniwem drużyny.
Kontuzja wykluczająca Bereszyńskiego z dalszej gry to nie tylko strata dla drużyny narodowej w tym meczu, ale również potencjalnie poważny problem dla jego dalszej kariery klubowej w Sampdorii. Pozostaje czekać na szczegółowe informacje na temat stanu zdrowia piłkarza i ewentualny czas jego rekonwalescencji.
Trudne czasy dla reprezentacji Polski
Mecz z Portugalią, choć trudny, był także szansą dla Biało-Czerwonych na pokazanie, że mimo przeciwności losu są w stanie rywalizować z czołowymi drużynami Europy. Niestety, seria kontuzji, która dotknęła reprezentację, nie ułatwia realizacji tego celu. Trener Probierz musi szukać rozwiązań w ograniczonym składzie, co z pewnością jest sporym wyzwaniem.
Mimo tych trudności, kibice liczą, że reprezentacja Polski pokaże ducha walki i wyciągnie pozytywne wnioski z tego spotkania. Dla Bartosza Bereszyńskiego pozostaje życzyć szybkiego powrotu do zdrowia i pełnej sprawności.