Iga Świątek zmierzy się z Jasmine Paolini w emocjonującym starciu Billie Jean King Cup
Iga Świątek zmierzy się z Jasmine Paolini w emocjonującym starciu Billie Jean King Cup “Za 20 minut będę martwa” – żartuje Iga Świątek, przygotowując się na pojedynek z Paolini w finałach Billie Jean King Cup Iga Świątek po raz kolejny zachwyciła w rozgrywkach Billie Jean King Cup, zdobywając kluczowe zwycięstwo w singlu przeciwko Lindzie Noskovej,…
Iga Świątek zmierzy się z Jasmine Paolini w emocjonującym starciu Billie Jean King Cup
“Za 20 minut będę martwa” – żartuje Iga Świątek, przygotowując się na pojedynek z Paolini w finałach Billie Jean King Cup
Iga Świątek po raz kolejny zachwyciła w rozgrywkach Billie Jean King Cup, zdobywając kluczowe zwycięstwo w singlu przeciwko Lindzie Noskovej, a następnie odnosząc spektakularny sukces w deblu. W duecie z Katarzyną Kawą pokonały parę Marie Bouzková i najlepszą deblistkę świata Katerinę Siniakovą, eliminując z turnieju drużynę Czech.
Polska liderka rankingu teraz przygotowuje się do półfinałowego starcia z mocną reprezentacją Włoch, która wcześniej wyeliminowała Japonię. Główną siłą zespołu włoskiego jest Jasmine Paolini, a seria półfinałowa odbędzie się 18 listopada, wyłaniając pierwszego finalistę turnieju.
Pięciokrotna mistrzyni Wielkiego Szlema przystąpiła do rywalizacji od drugiego meczu serii, po porażce Magdaleny Fręch z Marie Bouzkovą. W swoim pojedynku z 19-letnią Noskovą, która na początku roku pokonała Świątek podczas Australian Open, Polka musiała zmierzyć się z trudnymi warunkami. W zaciętym pojedynku udało jej się zwyciężyć wynikiem 7:6(4), 4:6, 7:5.
Później w meczu deblowym Świątek i Kawa pokazały świetną formę, pewnie pokonując czeską parę 6:3, 6:4. Wygrana ta zagwarantowała Polkom awans do półfinału, gdzie zmierzą się z reprezentacją Włoch.
“Za 20 minut będę martwa, ale teraz cieszmy się chwilą” – zażartowała Świątek w wypowiedzi dla WTA. “To był wyczerpujący dzień, naprawdę trudne mecze. Ale jestem bardzo szczęśliwa, że wygrałyśmy ten ostatni. To najważniejsze. Cała drużyna wykonała niesamowitą pracę. Poproszę Kasię, żeby nauczyła mnie tych forhendów po linii, są po prostu genialne!”
W serii przeciwko Włoszkom, o ile nie dojdzie do nagłych zmian, Magdalena Fręch zmierzy się w pierwszym meczu z Elisabettą Cocciaretto, natomiast Iga Świątek, obecna wiceliderka rankingu WTA, podejmie czwartego “asa” turnieju, Jasmine Paolini.
Jeśli dojdzie do decydującego meczu, Świątek ponownie połączy siły z Kawą, aby stawić czoła duetowi Jasmine Paolini i Sara Errani, który tworzą finalistki French Open oraz mistrzynie olimpijskie w deblu.
Wszystkie oczy zwrócone są na to emocjonujące starcie, które może przesądzić o losach całego turnieju.