Kontrowersje w meczu Igi Świątek. Rywalka aż ruszyła do sędziego [WIDEO]

Polskie tenisistki uległy Włoszkom w półfinałowym starciu turnieju Billie Jean King Cup. Głośno zrobiło się o sytuacji z meczu deblowego, w którym rywalki naszych zawodniczek mocno kłóciły się z sędzią po jednym z zagrań Igi Świątek. Jasmine Paolini nie przyznawała się, że piłka dwukrotnie odbiła się od jej rakiety.

Reprezentacja Polski zakończyła swoje historyczne zmagania na turnieju Billie Jean King Cup rozgrywanym w hiszpańskiej Maladze. W półfinale nasze rodaczki uległy Włoszkom po zaciętej walce. W meczu deblowym Polskę reprezentowały Iga Świątek i Katarzyna Kawa.

Nasze tenisistki mierzyły się z parą tworzoną przez Jasmine Paolini i Sarę Errani. Zawodniczki zażarcie walczyły o każdy punkt. Przy stanie 3:3 i 40:40 Włoszki zachowały się w kontrowersyjny sposób po mocnym forehandzie Świątek.

Zobacz: Iga Świątek się wini. “Nawaliłam”. Bolesne słowa po dramacie Polek
Paolini popełniła błąd po zagraniu Świątek. Później pobiegła do sędziego
Lecąca z dużą prędkością piłka dwukrotnie odbiła się od rakiety Paolini. Sędzia od razu to wychwycił i przyznał punkt Polkom. Wtedy Włoszki ruszyły do niego z protestami. Arbiter nie zmienił jednak decyzji. Nagrania z tej akcji, które trafiły do sieci, wyraźnie pokazują, że 28-laka z polskimi korzeniami dwukrotnie odbiła piłkę.

Polki ostatecznie przegrały deblowe starcie. Iga Świątek i Katarzyna Kawa uległy Włoszkom 7:5, 7:5. Rywalki naszych reprezentantek awansowały do finału Billie Jean King Cup drugi rok z rzędu. Tam zagrają z triumfatorkami drugiego półfinału, w którym zawodniczki z Wielkiej Brytanii będą podejmować Słowaczki.