Niewiarygodne, co zrobili rywale Barcelony przed meczem. Tak chcą zatrzymać Lewandowskiego
FC Barcelona niebawem zagra ze Stade Brest w piątej kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzów. To bardzo ważna rywalizacja dla Roberta Lewandowskiego, dążącego do zdobycia 100. bramki w tych rozgrywkach. Francuzi za wszelką cenę będą chcieli temu zapobiec, chociaż sami mogli znacznie skomplikować sobie zadanie. Ich wpadka z treningu obiegła świat za sprawą El Chiringuito, a…
FC Barcelona niebawem zagra ze Stade Brest w piątej kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzów. To bardzo ważna rywalizacja dla Roberta Lewandowskiego, dążącego do zdobycia 100. bramki w tych rozgrywkach. Francuzi za wszelką cenę będą chcieli temu zapobiec, chociaż sami mogli znacznie skomplikować sobie zadanie. Ich wpadka z treningu obiegła świat za sprawą El Chiringuito, a Lewandowski może na tym zyskać.
FC Barcelona w dwóch ostatnich meczach zdobyła zaledwie punkt (0:1 z Realem Sociedad oraz 2:2 z Celtą Vigo) i będzie chciała wrócić na właściwe tory we wtorkowym spotkaniu Ligi Mistrzów z Brestem, który nie przegrał żadnego z czterech spotkań (10 pkt). Choć rewelacyjni Francuzi nie ustrzegli się wpadki.
FC Barcelona dostała wszystko jak na tacy? Oto plan Brestu na Roberta Lewandowskiego
Hiszpańskie El Chiringuito pokazało nagranie z treningu Brestu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że kamery uchwyciły… planszę z założeniami na spotkanie z wicemistrzami Hiszpanii. “Taktyka Brestu na Barcelonę nieosłonięta. Wiadomość […] do Hansiego Flicka” – czytamy. A czego można się dowiedzieć?
Punkt pierwszy brzmi: “zarządzanie naszym wysokim blokiem”, co odnosi się do gry obronnej. Do tego odnoszą się następujące podpunkty: “zorientowanie na boki” oraz “odłączyć Lewandowskiego + zarządzać głębią”. Trudno powiedzieć, co dokładnie oznacza to ostatnie, zapewne obejmuje próby łapania zawodników ofensywnych, w tym 36-latka, na spalonych. Aczkolwiek zatrzymanie Polaka, polującego na 100. gola w LM (teraz ma ich 99), na pewno będzie piekielnie trudne.
Drugi punkt mówi o “zarządzanie naszym niskim blokiem”, a jego pierwszy podpunkt o: “zamykaniu przestrzeni przez naszego pomocnika napastnikowi rywali”. Natomiast drugi o tym, że w momencie podania trzeba zakładać pressing i ruszyć wyżej. Pokazano także prawdopodobny wyjściowy skład Brestu, który powinien zagrać w formacji 4-3-3 z jednym cofniętym środkowym pomocnikiem.
Wpadka Brestu przed meczem Ligi Mistrzów? A może przechytrzą FC Barcelonę?
Aż trudno uwierzyć, że na tym poziomie można popełnić tak banalny błąd i ułatwić zadanie przeciwnikowi (który i tak robi własną analizę). Z drugiej strony, przedstawione założenia taktyczne nie są aż tak szczegółowe, więc niekoniecznie ich wyciek musi zdezorganizować Brest. Można też założyć jeszcze bardziej abstrakcyjny wariant i uznać to za podpuchę Francuzów.
Wszystko zostanie zweryfikowane wraz z pierwszym gwizdkiem sędziego. Ten wybrzmi o godz. 21:00, relację tekstową z meczu FC Barcelona – Brest będzie można śledzić na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Oto artykuł nawiązujący do podanego nagłówka:
—
Niewiarygodne, co zrobili rywale Barcelony przed meczem. Tak chcą zatrzymać Lewandowskiego
Robert Lewandowski, jeden z najlepszych napastników na świecie i kluczowa postać FC Barcelony, od dawna budzi ogromne emocje zarówno wśród fanów, jak i rywali. Jego talent, skuteczność oraz boiskowy instynkt sprawiają, że każda drużyna przeciwna musi przygotowywać się do meczu z Barceloną w sposób szczególny. Jednak to, co zrobił ostatnio jeden z rywali katalońskiego klubu, przechodzi wszelkie oczekiwania i wywołuje niemałe kontrowersje.
Lewandowski jako cel numer jeden
Nie jest tajemnicą, że Lewandowski, jako lider ofensywy Barcelony, jest priorytetowym celem każdej drużyny rywalizującej z “Dumą Katalonii”. Statystyki Polaka mówią same za siebie – od momentu dołączenia do Barcelony nieustannie zdobywa bramki, asystuje i stanowi zagrożenie na każdej płaszczyźnie gry. To właśnie dlatego trenerzy i piłkarze drużyn przeciwnych podejmują różnorodne strategie, by go powstrzymać.
Jednak najnowsze doniesienia z hiszpańskich mediów ujawniają, że jeden z rywali Barcelony posunął się do działań, które wielu określa jako “niewiarygodne” i “na granicy fair play”.
Tajemnicze przygotowania rywali
Jak podaje “Marca”, sztab szkoleniowy jednego z klubów La Liga miał przygotować dla swoich zawodników specjalny plan mający na celu zatrzymanie Lewandowskiego. Co więcej, działania te wykraczają poza zwykłe analizy wideo czy treningi taktyczne. Według źródeł, zespół rywali zatrudnił specjalistów z zakresu psychologii sportowej oraz biomechaniki, aby dokładnie przeanalizować każdy ruch polskiego napastnika.
W ramach przygotowań zawodnikom drużyny przeciwnej przedstawiono szczegółowy raport dotyczący stylu gry Lewandowskiego, jego najczęściej podejmowanych decyzji w sytuacjach boiskowych, a nawet emocjonalnych reakcji na presję. Dodatkowo, niektórzy piłkarze zostali przeszkoleni w “czytaniu języka ciała” Lewandowskiego, co miałoby pomóc w przewidywaniu jego kolejnych ruchów.
Kontrowersyjne metody – czy to już za daleko?
Jednak to nie wszystko. Według doniesień, drużyna przeciwna miała również ćwiczyć taktyki, które można uznać za graniczne pod względem zasad fair play. Chodzi tu m.in. o celowe wywieranie presji psychologicznej na Lewandowskiego, zarówno na boisku, jak i poza nim. Plotki sugerują, że w planach była także próba zakłócenia koncentracji Polaka poprzez różne “sztuczki”, takie jak prowokacje słowne czy nadmiernie agresywna gra.
Niektórzy eksperci uważają, że takie działania mogą być oznaką desperacji ze strony rywali. Lewandowski, będąc zawodnikiem światowej klasy, wielokrotnie udowadniał, że potrafi radzić sobie z trudnymi warunkami i presją. Próba wyprowadzenia go z równowagi może więc przynieść odwrotny skutek i tylko zmotywować napastnika Barcelony do jeszcze lepszej gry.
Reakcje w świecie piłki
Na te rewelacje zareagowali zarówno kibice, jak i eksperci piłkarscy. Wiele osób uważa, że takie podejście ze strony rywali jest nieetyczne i wykracza poza ducha sportowej rywalizacji. “To nie jest już taktyka, to manipulacja” – stwierdził były piłkarz Barcelony, Carles Puyol, w rozmowie z jednym z hiszpańskich dzienników.
Z kolei inni uważają, że tego typu działania są częścią współczesnego futbolu. “W dzisiejszych czasach każdy szuka przewagi. Jeśli rywale chcą zatrzymać Lewandowskiego, muszą zrobić wszystko, co legalne, by to osiągnąć” – komentował znany hiszpański trener, Diego Martínez.
Lewandowski niepokonany?
Sam Robert Lewandowski na razie nie odniósł się publicznie do tych informacji. Jednak osoby z jego otoczenia twierdzą, że Polak jest w pełni skupiony na swoich obowiązkach i nie zwraca uwagi na próby wywarcia na niego presji. “Robert jest profesjonalistą w każdym calu. Skupia się na treningach i przygotowaniach do kolejnych meczów” – powiedział w jednym z wywiadów członek sztabu Barcelony.
Lewandowski wielokrotnie udowadniał, że potrafi radzić sobie z trudnymi sytuacjami na boisku. Jego doświadczenie zdobyte w Bayernie Monachium oraz w reprezentacji Polski nauczyło go, jak zachować zimną krew nawet w najbardziej stresujących momentach.
Przykład dla młodych zawodników
Historia z próbami powstrzymania Lewandowskiego pokazuje również, jak wielką rolę odgrywa psychologia w nowoczesnym futbolu. Robert, jako wzór profesjonalizmu i determinacji, może być inspiracją dla młodych piłkarzy. Jego zdolność do ignorowania negatywnego wpływu rywali oraz skupienie na celu to cechy, które powinny być naśladowane przez każdego zawodnika aspirującego do gry na najwyższym poziomie.
Podsumowanie
Mimo kontrowersji wokół działań rywali Barcelony, jedno jest pewne – Robert Lewandowski pozostaje jednym z najbardziej niebezpiecznych napastników świata. Próby zatrzymania go poprzez niestandardowe metody mogą jedynie podkreślić, jak wielkie zagrożenie stanowi dla każdej drużyny.
Jak zakończy się nadchodzący mecz? Czy rywale faktycznie znajdą sposób na powstrzymanie polskiego snajpera? Odpowiedź na te pytania poznamy wkrótce, ale jedno jest pewne – Lewandowski nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.