Naomi Osaka wsparła Igę Świątek. Tak zareagowali fani Polki

Iga Świątek przeżywała trudne chwile. Opowiedziała o koszmarze, który dotknął ją w ostatnich miesiącach

W czwartek Iga Świątek zdecydowała się podzielić z fanami przejmującą historią, która miała miejsce w ostatnich miesiącach. Polska tenisistka wyznała, że w wyniku sierpniowego badania antydopingowego wykryto w jej organizmie śladowe ilości zakazanej substancji – trimetazydyny (TMZ). Choć zawodniczka udowodniła swoją niewinność, została ukarana miesięcznym zawieszeniem. Wyznanie Świątek spotkało się z ogromnym odzewem w mediach społecznościowych. Pod jej wpisem na Instagramie pojawiło się tysiące komentarzy wspierających ją w trudnych chwilach. Wśród osób, które wyraziły wsparcie, była m.in. Naomi Osaka, która zamieściła krótki, ale wymowny komentarz.

Test antydopingowy w Cincinnati i nieoczekiwane wyniki

12 sierpnia, podczas turnieju w Cincinnati, Iga Świątek poddała się rutynowym testom antydopingowym. Wyniki, które dotarły do niej miesiąc później, wykazały obecność śladowych ilości trimetazydyny w jej organizmie. W związku z tym tenisistka została natychmiast zawieszona w prawach zawodniczych, co uniemożliwiło jej udział w prestiżowych turniejach w Seulu, Wuhan i Pekinie.

“To złamało mi serce” – trudna walka o sprawiedliwość

W obliczu zarzutów Iga Świątek oraz jej sztab rozpoczęli intensywną walkę o oczyszczenie jej imienia. Analizy przeprowadzone przez zespół wskazały, że obecność trimetazydyny w organizmie Polki była wynikiem zanieczyszczenia melatoniny, którą stosowała w celach terapeutycznych. Cała partia leku okazała się skażona zakazaną substancją.

4 października Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisa (ITIA) przychyliła się do argumentacji przedstawionej przez Świątek i jej prawników, rekomendując natychmiastowe zniesienie zawieszenia. Dzięki temu Iga mogła powrócić na kort i wystąpić w prestiżowych turniejach, takich jak WTA Finals oraz finały Billie Jean King Cup.

Mimo to, w decyzji z 28 listopada ITIA podtrzymała symboliczną karę miesięcznego zawieszenia, z czego trzy tygodnie zostały zaliczone wstecznie.

– „To była jedna z najtrudniejszych sytuacji w moim życiu. Złamało mi to serce, ale jednocześnie nauczyło mnie bardzo wiele. Powrót na kort wymagał ogromnej siły i determinacji. Było wiele płaczu i nieprzespanych nocy” – mówiła tenisistka w opublikowanym nagraniu.

Ogromne wsparcie fanów i koleżanek z kortu

Historia Igi Świątek poruszyła serca wielu ludzi na całym świecie. Pod nagraniem, w którym Polka opowiada o trudnych chwilach, pojawiły się tysiące komentarzy od fanów, kolegów z branży oraz znanych sportowców.

Lindsey Vonn, legenda narciarstwa alpejskiego, która od dawna wspiera Igę, napisała:
– „Znamy twój charakter i twoi fani też go znają. Zawsze będziemy przy tobie!”.

Naomi Osaka, jedna z największych gwiazd tenisa, wyraziła swoje wsparcie za pomocą prostego, ale wymownego gestu – czerwonego serduszka w komentarzu pod postem Igi. Ten drobny gest nie przeszedł bez echa, a internauci tłumnie podziękowali Japonce za okazanie solidarności.

– „Jesteś wspaniała, Naomi, dziękujemy za wsparcie” – pisał jeden z fanów.
– „Twoje wsparcie wiele znaczy dla Igi i dla nas wszystkich” – dodali inni.

Z nową siłą ku przyszłości

Pomimo trudnych chwil, Iga Świątek z optymizmem patrzy w przyszłość. Podkreśliła, że dzięki zakończeniu tej sprawy będzie mogła rozpocząć nowy sezon z „czystą kartą”, skupiając się wyłącznie na grze w tenisa.
– „To doświadczenie pozostanie ze mną na zawsze, ale wierzę, że uczyniło mnie silniejszą” – podsumowała Polka.

Wsparcie fanów i koleżanek z kortu pokazuje, że Iga Świątek nie jest w tej walce sama. Jej historia stała się symbolem walki o prawdę i siły w obliczu niesprawiedliwości.