Boniek reaguje na sensacyjne wieści ws. Lewandowskiego. Uderzył w FIFA
Robert Lewandowski został pominięty w gronie nominowanych do nagrody FIFA The Best. Mało tego, nie znalazł się również w zestawieniu 22 najlepszych napastników 2024 roku. Były prezes PZPN Zbigniew Boniek był mocno zaskoczony tą informacją, podobnie zresztą jak zapewne wszyscy polscy fani. – To nie świadczy najlepiej o FIFA. Nie rozumiem tego – grzmiał w…
Robert Lewandowski został pominięty w gronie nominowanych do nagrody FIFA The Best. Mało tego, nie znalazł się również w zestawieniu 22 najlepszych napastników 2024 roku. Były prezes PZPN Zbigniew Boniek był mocno zaskoczony tą informacją, podobnie zresztą jak zapewne wszyscy polscy fani. – To nie świadczy najlepiej o FIFA. Nie rozumiem tego – grzmiał w rozmowie z WP SportoweFakty.
19 meczów, 22 gole i dwie asysty – tak wyglądają aktualne statystyki Roberta Lewandowskiego w tym sezonie. Mimo że znów sieje postrach wśród obrońców, a ponadto bije kolejne rekordy, to FIFA podjęła dość skandaliczną decyzję.
Boniek reaguje na sensacyjne wieści ws. Lewandowskiego. Brutalnie przejechał się po FIFA
Robert Lewandowski nie znalazł się w gronie nominowanych do nagrody FIFA The Best – poinformowano w nocy z czwartku na piątek. Była to dość zaskakująca informacja, natomiast sensacją można nazwać to, że nasz piłkarz został również pominięty w 22-osobowym zestawieniu najlepszych napastników 2024 roku. Na tej liście znajdują się za to tacy zawodnicy jak choćby Akram Afif z katarskiego Al-Sadd.
Rozczarowania nie kryje były prezes PZPN Zbigniew Boniek. – Dla mnie Robert to najlepszy numer 9 w XXI wieku. Moim zdaniem dalej zalicza się do trójki najlepszych napastników. Takie plebiscyty to oczywiście zabawa, ale brak Roberta w gronie topowych snajperów nie świadczy najlepiej o FIFA. Nie rozumiem tego – grzmiał w rozmowie z WP SportoweFakty. – Nie wiem, jakimi kategoriami kierowała się FIFA, rozpoznając, kto był w ostatnim roku dobry, a kto zły. (…) Ja nie widzę różnicy pomiędzy obecną formą Roberta a tym, jak prezentował się miesiąc temu czy pół roku wcześniej – uzupełnił.
Boniek uważa, że Lewandowski może grać nawet do 40. roku życia. “Nie widzę przeciwwskazań”
Boniek nie ma wątpliwości, że 36-latek zasłużył na wyróżnienie. – Nawet jeżeli Lewandowski miał okres, w którym nie strzelał goli seriami, to prezentował się dobrze. My bardzo łatwo nazywamy taki czas kryzysem. Jaki kryzys? Robert jest zawsze dobrze wytrenowany, przygotowany – przyznał. Piłkarz Barcelony nie ukrywał, że ubiegły rok był dla niego po prostu przeciętny. Teraz wrócił jednak do optymalnej formy i jeśli ją utrzyma, może niebawem walczyć o kolejne nagrody indywidualne.
– Robert miał swój moment w 2020 i 2021 roku. Wtedy wygrywał dwa razy nagrodę FIFA Best. Szkoda, że nie zdobył Złotej Piłki, a powinien, bo zasłużył. Raz odwołano plebiscyt ze względu na COVID, a rok później nawet Leo Messi czuł zakłopotanie, odbierając główną nagrodę na scenie. Messi mówił przecież, że Robert też powinien dostać Złotą Piłkę – wspominał Boniek.
– Odnośnie do przyszłorocznych nagród – zaczekajmy. Wszystko rozstrzyga się w marcu, kwietniu, maju. Wtedy, gdy rozgrywki w kraju i Lidze Mistrzów wchodzą w decydującą fazę. Robert może strzelać gole, ale zobaczymy, co wywalczy z Barceloną – zaznacza. Coraz więcej wskazuje na to, że kataloński klub będzie chciał przedłużyć kontrakt z naszym zawodnikiem do 2027 roku. Boniek sądzi, że stać go jednak na dużo więcej.
– On może strzelać gole nawet do czterdziestki, nie widzę przeciwwskazań. Pytanie, jak będzie wyglądał motorycznie za cztery lata. Teraz jest w dobrym miejscu. W Barcelonie wie, jak ma grać, co ma grać i jak drużyna się zachowuje. Nadają na tych samych falach i każdy z tego korzysta – podsumował.
Boniek reaguje na sensacyjne wieści ws. Lewandowskiego. Uderzył w FIFA
Robert Lewandowski to postać, która od lat wzbudza ogromne emocje, nie tylko w Polsce, ale także na całym świecie. Jego osiągnięcia na boisku, zarówno w reprezentacji, jak i w klubie, stanowią przykład najwyższej jakości futbolu. Jednak poza sportową stroną kariery Lewandowskiego, jego obecność w mediach często wiąże się także z kontrowersjami, opiniami i reakcjami na różnorodne sytuacje, które nie zawsze mają związek z samym graniem w piłkę. Ostatnio pojawiły się sensacyjne informacje, które skłoniły Zbigniewa Bońka, byłego piłkarza, a obecnie działacza i prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, do ostrej reakcji. Chodzi o doniesienia dotyczące Robert Lewandowskiego i jego konfliktu z FIFA. Boniek, który ma długą historię związaną z futbolowym światem, postanowił publicznie zabrać głos, krytykując decyzje międzynarodowej federacji. Co dokładnie się wydarzyło? Jak Boniek reaguje na sytuację Lewandowskiego i co ma do powiedzenia na temat FIFA?
Sensacyjne doniesienia o Lewandowskim
Ostatnie informacje dotyczące Roberta Lewandowskiego są bardzo kontrowersyjne. Chodzi o sprawy związane z jego pozycją w kontekście najważniejszych nagród indywidualnych w piłce nożnej, a przede wszystkim o decyzje FIFA, które wzbudziły wśród wielu ekspertów i kibiców ogromne emocje. W ostatnich latach Lewandowski wielokrotnie udowadniał, że należy do najlepszych piłkarzy na świecie. Jego rekordy w Bundeslidze, zdobyte bramki w Lidze Mistrzów oraz sukcesy z drużyną narodową sprawiają, że dla wielu jest on jednym z najbardziej utytułowanych sportowców swojego pokolenia. Jednak mimo tych osiągnięć, Lewandowski nie zdołał zdobyć Złotej Piłki w 2020 roku, co stało się tematem ogromnych kontrowersji w futbolowym świecie.
Decyzja FIFA o anulowaniu przyznawania Złotej Piłki w 2020 roku z powodu pandemii COVID-19, a także późniejsze wyniki wyboru najlepszego piłkarza na świecie, były mocno krytykowane. Lewandowski, który w owym czasie był zdecydowanym faworytem do wygrania tej prestiżowej nagrody, nie krył swojego rozczarowania. Wiele osób uważało, że decyzja FIFA była krzywdząca dla polskiego napastnika, który był w szczytowej formie, a brak tej nagrody był dla niego poważnym ciosem. Sensacyjne informacje, które pojawiły się w ostatnich dniach, wskazują na to, że FIFA wciąż może nie sprzyjać Lewandowskiemu, a niektóre decyzje organizacji są nadal źródłem kontrowersji.
Boniek reaguje na sytuację
Zbigniew Boniek, były piłkarz i działacz piłkarski, który przez wiele lat był obecny na najwyższych szczeblach futbolu, postanowił zabrać głos w tej sprawie. Boniek, będący jednym z najbardziej szanowanych polskich przedstawicieli w piłkarskim świecie, nie krył swojego rozczarowania decyzjami FIFA, które jego zdaniem były niesprawiedliwe wobec Lewandowskiego.
„To, co wydarzyło się w 2020 roku, było absolutnie skandaliczne. Lewandowski miał pełne prawo do wygranej, bo jego osiągnięcia były niepodważalne. To, że nie dostał Złotej Piłki, to coś, co nie mieści się w głowie. FIFA podjęła decyzję, która nie tylko była nieuzasadniona, ale także niesprawiedliwa. Lewandowski powinien był dostać tę nagrodę, ale niestety, świat piłki nożnej często jest pełen politycznych i biznesowych gierek. I to nie jest tajemnicą” – mówił Boniek w jednym z wywiadów.
Boniek wskazał, że takie decyzje, jak te podejmowane przez FIFA, mogą wpływać na postrzeganą sprawiedliwość w piłce nożnej i podważać zaufanie do organizacji, która rzekomo powinna stać na straży uczciwości. Z perspektywy Bońka, decyzje te były również wynikiem politycznych wpływów, które mają swoje miejsce w międzynarodowym futbolu.
„Mamy do czynienia z sytuacją, w której sportowe osiągnięcia mogą zostać zdominowane przez inne czynniki, które nie mają nic wspólnego z piłką nożną. FIFA nie powinna być areną tego typu rozgrywek. Piłka nożna to sport, a nie pole walki o interesy” – dodaje Boniek.
Krytyka FIFA
Boniek w swoich wypowiedziach zwrócił także uwagę na szereg innych kontrowersji związanych z FIFA, które w ostatnich latach były obecne w świecie piłki nożnej. Oskarżenia o korupcję, niesprawiedliwe decyzje w sprawie gospodarzy mistrzostw świata, a także kontrowersyjne wybory władz federacji – to tylko niektóre z tematów, które wzbudzały wiele wątpliwości co do transparentności organizacji. Boniek wskazał, że FIFA powinna bardziej dbać o uczciwość w piłce nożnej, zwłaszcza w kontekście najbardziej prestiżowych nagród, jakimi są Złota Piłka czy tytuł najlepszego piłkarza świata.
„Jeśli FIFA chce być wiarygodna, musi zacząć działać zgodnie z najwyższymi standardami. Trzeba stawiać na transparentność, sprawiedliwość i autentyczność. Tylko wtedy, kiedy podejmowane będą decyzje, które będą wynikiem faktycznych osiągnięć na boisku, a nie politycznych czy finansowych kalkulacji, piłka nożna odzyska zaufanie kibiców na całym świecie” – mówił Boniek.
Lewandowski w centrum uwagi
Chociaż temat Złotej Piłki z 2020 roku nie jest już najnowszym wydarzeniem, to wciąż pozostaje żywy w dyskusjach na temat sprawiedliwości w piłce nożnej. Robert Lewandowski, który wciąż utrzymuje wysoką formę, niejednokrotnie podkreślał, że dla niego najważniejsze są osiągnięcia drużynowe, jednak brak Złotej Piłki w jego kolekcji wciąż pozostaje tematem bolesnym.
FIFA z kolei nie ustaje w próbach przywrócenia autorytetu, jednak wiele z ich decyzji jest wciąż postrzeganych przez piłkarską społeczność jako kontrowersyjne i nieraz odbiegające od idei fair play. Reakcja Zbigniewa Bońka pokazuje, że w piłce nożnej nie wszystko jest tak jasne, jak mogłoby się wydawać, a walka o sprawiedliwość i równość w tej dziedzinie jest ciągle aktualnym tematem.
Podsumowanie
Sensacyjne wiadomości dotyczące Lewandowskiego oraz reakcje Zbigniewa Bońka na decyzje FIFA pokazują, jak wiele kontrowersji wiąże się z najwyższymi nagrodami piłkarskimi i jak polityczne oraz finansowe interesy mogą wpływać na świat sportu. Reakcja Bońka na niesprawiedliwość wobec Lewandowskiego nie jest tylko osobistym odczuciem, ale także wyrazem troski o przyszłość futbolu, który, mimo swojej popularności, nie jest wolny od błędów i nierówności. FIFA, jako organizacja zarządzająca piłką nożną na poziomie międzynarodowym, musi stanąć na wysokości zadania i zadbać o to, by decyzje, które podejmuje, były jak najbardziej przejrzyste i sprawiedliwe. Tylko wówczas możliwe będzie przywrócenie zaufania do instytucji, które mają kształtować przyszłość tej pięknej gry.