Poruszający wpis Aryny Sabalenki. “Tak bardzo za tobą tęsknię” !!

Aryna Sabalenka zamieściła na Instagramie poruszający wpis. Białorusinka opublikowała wspominkowe zdjęcie ojca. “Tak bardzo za tobą tęsknię, tato” — napisała. Siergiej Sabalenka zmarł nagle pięć lat temu.

Pod koniec listopada 2019 r. zmarł nagle były hokeista Siergiej Sabalenka. Miał 43 lata. Przyczyny jego śmierci nie podano.

Aryna Sabalenka nieraz wspominała, że obiecywała ojcu, że zanim skończy 25 lat, wygra kilka turniejów wielkoszlemowych. “Nie powiedziałabym, że teraz mi to siedziało w głowie. Rok temu tak i dlatego dużo płakałam. W tym roku, szczerze mówiąc, nie. Bardziej myślę o mojej mamie, siostrze i rodzinie, bo oni wciąż są tu ze mną. Teraz są moją największą motywacją” — mówiła w styczniu 2024 r. w wywiadzie dla australijskiego “Vogue’a”.

Aryna Sabalenka wyładowuje frustrację. I przyznaje: moi rodzice się wściekali

Aryna Sabalenka wielokrotnie podkreślała, że to ojciec zaszczepił w niej miłość do tenisa.

“Pewnego dnia ojciec wiózł mnie samochodem i zobaczył korty. Zabrał mnie na nie, a mi bardzo się spodobało i tak to się zaczęło” — mówiła przed laty.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W styczniu br. Białorusinka opowiadała w wywiadzie dla “Vogue’a”, że miała kiedyś dość swojej dyscypliny i myślała o tym, by dać sobie spokój.

“Był taki moment, że już miałam rzucić tenis. Nie mogłam iść dalej […]. Ale nie mogłam się poddać, ze względu na rodzinę i ojca. Poczułam, że muszę dalej działać i robić to, co robię. Wiem, że [tata] by tego nie zaakceptował i byłby naprawdę wkurzony, gdyby usłyszał, że mam zamiar rzucić robotę, bo jestem zmęczona próbowaniem. Zwłaszcza gdy coś działało, a potem coś się stało i przestało działać, co oznacza, że to tam jest, po prostu musisz znaleźć sposób, aby to odzyskać” — opowiadała.

Wzruszające słowa Aryny Sabalenki. Zrobiła to dla ojca

Mija pięć lat od śmierci ojca tenisistki. Aryna Sabalenka opublikowała na Instagramie poruszający wpis. Zamieściła wspominkowe zdjęcie ojca i napisała: “tak bardzo za tobą tęsknię, tato”.