Ogromne konsekwencje dla Igi Świątek. WTA już odpowiedziała !!
Kłopoty Igi Świątek dopiero mogą się zacząć! Jeden z najbardziej znanych tenisowych dziennikarzy bardzo szczegółowo przyjrzał się sprawie odebrania jej punktów za turniej w Cincinnati. Wykrycie niedozwolonych środków skutkuje odjęciem 390 “oczek” w rankingu WTA. Organizacja stoi przed bardzo poważnym dylematem. Jeśli cofnie zdobycz także w poprzednich publikowanych zestawieniach, zyska na tym Aryna Sabalenka. “Dlaczego…
Kłopoty Igi Świątek dopiero mogą się zacząć! Jeden z najbardziej znanych tenisowych dziennikarzy bardzo szczegółowo przyjrzał się sprawie odebrania jej punktów za turniej w Cincinnati. Wykrycie niedozwolonych środków skutkuje odjęciem 390 “oczek” w rankingu WTA. Organizacja stoi przed bardzo poważnym dylematem. Jeśli cofnie zdobycz także w poprzednich publikowanych zestawieniach, zyska na tym Aryna Sabalenka. “Dlaczego nieuczciwie zdobyty tydzień na pozycji nr 1 miałby obowiązywać, skoro możliwość ponownego obliczenia powinna być całkowicie wykonalna?” — zastanawia się Ben Rothenberg w przypadku Polki i Jannika Sinnera.
Polka straciła nagrodę w wysokości niemal 159 tys. dol. [ponad 648 tys. zł] za awans do półfinału turnieju WTA w Cincinnati, ale nie to może być najbardziej bolesne
14 października — to data, nad którą musi pochylić się WTA. Opublikowany wtedy ranking może zostać zmieniony
Rothenberg uzyskał odpowiedź od WTA w tej sprawie. Sytuacja będzie dogłębnie analizowana
Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Badanie przeprowadzone 12 sierpnia ujawniło śladowe ilości trimetazydyny w organizmie polskiej zawodniczki. W konsekwencji Świątek została tymczasowo zawieszona. Z każdym dniem pojawiały się też nowe informacje, co może oznaczać wykrycie niedozwolonych środków właśnie w tym czasie.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
“ITIA [Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa] wyjaśniła mi, że Światek zostanie ukarana utratą nagrody pieniężnej i punktów rankingowych zdobytych w tym roku w Cincinnati, pomimo że ITIA nie wspomniało o tych karach w swoim 12-stronicowym dokumencie decyzyjnym” — dowiedział się znany dziennikarz Ben Rothenberg.
WTA ma wielki problem przez Igę Świątek. “Z tym jeszcze się nie mierzyła”
Wiemy, że Polka straciła nagrodę w wysokości niemal 159 tys. dol. [ponad 648 tys. zł] za awans do półfinału turnieju WTA w Cincinnati, ale bardziej bolesne może być odjęcie punktów. “WTA musi rozważyć nowe obliczenia” — alarmuje.
Sprawdź: Wieść o Idze Świątek rozeszła się po świecie. Jest coś, co straciła bezpowrotnie
“Wyparowanie 390 punktów z rankingu Światek stawia WTA w tarapatach, z jakimi nigdy wcześniej się nie mierzyła” — czytamy. Chodzi o ewentualne wrócenie do sytuacji w światowym zestawieniu.
“Gdyby utrata 390 punktów rankingowych została zastosowana wstecznie, a rankingi przeliczone tak, że nienależące się punkty nie zostały pierwotnie przyznane po Cincinnati, oznaczałoby to zmianę na szczycie rankingu WTA 14 października, kiedy przewaga ówczesnej nr 1 Świątek nad ówczesną nr 2 Aryną Sabalenką wynosiła tylko 69 punktów” — analizuje.
Sytuacja Igi Świątek w przypadku straty punktów spowodowanej zawieszeniem
Sytuacja Igi Świątek w przypadku straty punktów spowodowanej zawieszeniem (Foto: benrothenberg.com / Materiały prasowe)
Tamtego dnia pisaliśmy, że “zaczął się przedostatni (125.) tydzień, w którym raszynianka nieprzerwanie od miesięcy dzierży miano najlepszej tenisistki świata”. Z czasem okazało się, że po zamieszaniu był to ostatni tydzień na tronie, a teraz wygląda na to, że może stracić także i ten skalp. Jeśli WTA zdecyduje się na ten ruch, Polka będzie miała na koncie łącznie 124 tygodnie na szczycie, a Sabalenka 15. Ta liczba jeszcze wzrośnie, bo pozycję liderki Białorusinka zapewnioną ma do połowy stycznia. Sytuację zmienić może dopiero Australian Open.
Czytaj również: Nowe oskarżenia w sprawie Igi Świątek. Znaleźli jej “przyjaciela”
Rothenberg zapytał WTA, jak zamierza rozwiązać tę bardzo trudną sytuację. Uzyskał odpowiedź, że kobieca organizacja będzie wnikliwie przyglądać się tej bezprecedensowej sytuacji.
Co ciekawe, w podobnej sytuacji znalazł się wcześniej Jannik SInner, gdy stracił 400 pkt po pozytywnym wyniku testu antydopingowego w Indian Wells. Wtedy również groziła mu utrata pozycji numer 1 na rzecz Djokovicia w sierpniu.
“ATP zdecydowało się jednak nie zmieniać rankingów, o czym poinformowano mnie, gdy wysłałem im podobne zapytanie trzy miesiące temu” — relacjonuje dziennikarz.
Autorytet, za jakiego uważać można Rothenberga w świecie tenisa, zdecydował się na szczerą opinię na temat Świątek i Sinnera. Uważa bowiem, że dodatkowe tygodnie na liście wszech czasów im się nie należą.
“To nie była decyzja, z którą się zgadzałem — dlaczego nieuczciwie zdobyty tydzień na pozycji nr 1 miałby obowiązywać, skoro możliwość ponownego obliczenia powinna być całkowicie wykonalna? Kiedy poinformowałem o decyzji ATP, nie spodobała się ona również wielu fanom tenisa” — wspomina.