Świątek zaimponowała byłej tenisistce. “Naprawdę mnie to poruszyło”
Iga Świątek ma swoich krytyków ws. dopingowej, ale ma też ogromne wsparcie od kibiców i innych zawodniczek z całego świata. Za swoje podejście do sprawy zyskała w oczach niektórych. Bardzo ciepło o Polce ostatnio wypowiedziała się Andrea Petković, niemiecka tenisistka serbskiego pochodzenia, była dziewiąta rakieta świata. – Naprawdę zyskała szacunek – przyznała. 28 listopada pojawiła…
Iga Świątek ma swoich krytyków ws. dopingowej, ale ma też ogromne wsparcie od kibiców i innych zawodniczek z całego świata. Za swoje podejście do sprawy zyskała w oczach niektórych. Bardzo ciepło o Polce ostatnio wypowiedziała się Andrea Petković, niemiecka tenisistka serbskiego pochodzenia, była dziewiąta rakieta świata. – Naprawdę zyskała szacunek – przyznała.
28 listopada pojawiła się ostateczna decyzja ITIA o karze miesięcznego zawieszenia dla Igi Świątek za pozytywny wynik testu antydopingowego próbki z 12 sierpnia. W jej organizmie wykryto trimetazydynę. Ale Polka udowodniła, że nie zażyła zakazanej substancji celowo i świadomie. Znalazła się ona w melatoninie, którą miała przepisaną od lekarza.
Zobacz wideo Iga Świątek: To był dla mnie ogromny cios
Była tenisistka poruszona postawą Świątek
We wrześniu ITIA postanowiła tymczasowo zawiesić polską tenisistkę. Ta odwołała się od decyzji, więc agencję obowiązywała klauzula poufności. Świątek nie musiała dostosowywać się do tej klauzuli, ale także milczała w tej sprawie, aż do zeszłego czwartku. Całą sprawę wyjaśniła kibicom w kilkuminutowym materiale wideo oraz oświadczeniu.
– 12 września dowiedziałam się o pozytywnym wyniku testu antydopingowego, z próbki pobranej 12 sierpnia, czyli przed turniejem w Cincinnati. Zostało wykryte najmniejsze w historii stężenie trimetazydyny. To najtrudniejsze doświadczenie w moim życiu. Nie zrobiłam nic złego – mówiła na nagraniu opublikowanym 28 listopada.
Reakcja Świątek po ogłoszeniu wyników śledztwa ITIA zaimponowała Andrei Petković, półfinalistce Rolanda Garrosa z 2014 r. Przede wszystkim docenia to, że Polka postanowiła opowiedzieć osobiście, o co chodzi w całym zamieszaniu. Docenia, że odważyła się stanąć przed kamerą, mimo stresu i zmęczenia ostatnim burzliwym okresem.
– Myślę, że Iga Świątek poradziła sobie z tym najlepiej ze wszystkich zawodniczek dzięki swoim filmom, mówiąc wprost, w swoim języku, w którym czuje się najlepiej, oczywiście z tłumaczeniem i napisami. Naprawdę mnie to poruszyło, ponieważ można było zobaczyć stres, niepokój, ulgę, że to już koniec, i po prostu tłumaczenia wprost, jakby patrzyła ci w oczy. Pomyślałam, że to było naprawdę mocne z jej strony i muszę powiedzieć, że naprawdę zyskała szacunek i uznanie za to, co tam zrobiła. Myślę, że to naprawdę trudne – powiedziała Petković w tenisowym podcaście Rennae Stubbs.
Iga Świątek została zawieszona przez ITIA na miesiąc, ale na poczet kary wliczono trzy tygodnie tymczasowego zawieszenia z września i października. Dziś, tj. 4 grudnia, mija ostatni dzień kary dla Polki.