“40 proc. medali to przypadkowe sukcesy”. Mocna ocena startu Polaków w Paryżu

olimpijskieParyż 2024″40 proc. medali to przypadkowe sukcesy”. Mocna ocena startu Polaków w Paryżu

9 października 2024, 10:07
Jeden z medali dla polskiej kadry w Paryżu wywalczyła Daria Pikulik
Jeden z medali dla polskiej kadry w Paryżu wywalczyła Daria Pikulik
W Paryżu polscy olimpijczycy zdobyli 10 medali, co wywołało mieszane reakcje. Specjalista ds. marketingu sportowego Tomasz Redwan w wywiadzie dla PAP podkreślił, że polski sport jest nieprzygotowany na sukcesy na arenie międzynarodowej.

Tomasz Redwan w rozmowie z PAP stwierdził, że zdobycie 10 medali przez polskich sportowców w Paryżu to wynik, który nie odzwierciedla rzeczywistego poziomu polskiego sportu. “Z całą pewnością nie zdobyliśmy medali, które mieliśmy wywalczyć” — powiedział, wskazując na brak systematycznego przygotowania i diagnozy stanu sportu w Polsce. Według Redwana, 40 proc. miejsc na podium to przypadkowe sukcesy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Redwan zwrócił uwagę na brak strategii i przygotowania do igrzysk, co odróżnia Polskę od krajów takich jak USA czy Australia, które skupiają się na sukcesach olimpijskich. W Polsce związki sportowe koncentrują się na zdobywaniu medali w mniejszych zawodach, co nie przekłada się na sukcesy wśród seniorów.
Problemy strukturalne polskiego sportu

Specjalista podkreślił, że polski sport cierpi na brak systemu szkolenia trenerów i młodych talentów. “Nie ma systemu od podwórka do igrzysk” — zauważył Redwan, wskazując na komercjalizację AWF-ów i brak wsparcia dla młodych sportowców po zakończeniu kariery. Bez odpowiedniego systemu kariery i szkolenia, trudno jest wyłowić i rozwijać talenty.
Potrzeba zmian i debaty

Redwan uważa, że debaty na temat stanu polskiego sportu są potrzebne, ale muszą prowadzić do konkretnych działań. “Potrzebne są działania absolutnie od podstaw” — stwierdził, dodając, że młodzi, wykształceni ludzie powinni być zaangażowani w redefinicję sportu i ruchu olimpijskiego w Polsce. Zwrócił uwagę na potrzebę stworzenia niezależnej instytucji, która zajmowałaby się promocją sportu i zdrowia.

W wywiadzie Redwan podkreślił, że spór między ministerstwem sportu a PKOl nie służy nikomu. “PKOl był instytucją społecznego zaufania” — powiedział, wyrażając nadzieję na zakończenie konfliktu i lepsze zarządzanie polskim sportem.

Źródło informacji: Polska Agencja Prasowa