Dawid Celt przerwał milczenie po zawieszeniu Świątek. Grzmiał o absurdzie i abstrakcji
Dla wszystkich tenisowych fanów informacja, która pojawiła się pod koniec listopada, była niemałym szokiem i spadła, jak grom z jasnego nieba. Iga Świątek poinformowała, że testy antydopingowe wykazały obecność trimetazydyny w jej organizmie. Substancja ta jest zakazana przez agencje antydopingowe i reprezentantka Polski została zawieszona na miesiąc. W tym czasie dochodziła swojej niewinności i ostatecznie…
Dla wszystkich tenisowych fanów informacja, która pojawiła się pod koniec listopada, była niemałym szokiem i spadła, jak grom z jasnego nieba. Iga Świątek poinformowała, że testy antydopingowe wykazały obecność trimetazydyny w jej organizmie. Substancja ta jest zakazana przez agencje antydopingowe i reprezentantka Polski została zawieszona na miesiąc. W tym czasie dochodziła swojej niewinności i ostatecznie oczyściła się z zarzutów.
Winowajcą okazał się zanieczyszczony lek. Świątek zażywała melatoninę, która pomagała jej w zaśnięciu po zmianie stref czasowych. Dzięki szybkiej reakcji całego zespołu Świątek nie naraziła się na dłuższe zawieszenie i już w listopadzie mogła przystąpić do zawodów. Nie zmienia to faktu, że ostatnie tygodnie i miesiące były dla najlepszej polskiej tenisistki bardzo trudne. Po ujawnieniu sprawy Świątek otrzymała mnóstwo słów wsparcia.
Dawid Celt o problemach Świątek. Jasna deklaracja
Wyraził je również Dawid Celt, kapitan reprezentacji Polski pań. Mąż Agnieszki Radwańskiej w mediach społecznościowych napisał “pełne wsparcie”, co było odpowiedzią na oświadczenie Świątek. Teraz nieco szerzej wypowiedział się o sprawie. W podcaście “Break Point” stwierdził, że całkowicie wierzy w niewinność polskiej tenisistki. “Iga została uniewinniona i ja totalnie kupiłem i wierzę w to, co powiedziała w oświadczeniu, wierzę całkowicie w jej niewinność. Ma moje pełne wsparcie. I nie dlatego, że jest moją zawodniczką, że się z nią znam. Ale dlatego, że to wszystko jest absurdalne” – powiedział Celt.
Jak możemy badać coś, co nie ma wpływu na poprawę tego, co robisz na korcie? To jest absurdalne. Kolejną absurdalną rzeczą jest to, że niektóre firmy, koncerny farmaceutyczne nie mają takich laboratoriów, żeby szczegółowo przebadać preparaty, które produkuje
~ grzmiał w podcaście.
Celt zauważa, że niebawem może dojść do abstrakcyjnych sytuacji i sportowcy będą bali się zażywać jakichkolwiek leków. “Niedługo zawodnicy nie będą chcieli brać witaminy C, bo będą się zastanawiać, czy nie jest zanieczyszczona. Warto podkreślić, że zawodnicy są tak ograniczeni w przyjmowaniu jakichkolwiek leków, że nie mogą wziąć zwykłego preparatu na zatoki, bo może zostać to potraktowane jako doping” – zauważa szkoleniowiec.
“Zawodowy sportowiec nie jest w stanie funkcjonować bez suplementacji. Nie da się. Stężenie tej substancji u Igi nie miało wpływu na nic. Zanieczyszczenie na takim poziomie jest nawet zgodne z prawem. Bo gdyby ktoś inny poszedł do sklepu, kupił ten lek i byłaby tak śladowo zanieczyszczona i podałby firmę do sądu, bo głowa bolała po tym, to sprawa byłaby absolutnie przegrana. Taka ilość nie ma wpływu kompletnie na nic, a sportowcowi może przekreślić karierę. Czy to nie jest absurdalne?” – stwierdził Dawid Celt.
Aleksandra Mirosław kontra Jakub Kochanowski. Kto zasługuje na awans? Zagłosuj!
Iga Świątek/Foto Olimpik / NurPhoto / NurPhoto via AFP / Foto Olimpik / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
Dawid Celt i Iga Świątek/AFP
Iga Świątek i Dawid Celt/AFP