Oficjalnie, Iga Świątek podjęła decyzję w sprawie Australian Open!
Wszystko jasne! Organizatorzy Australian Open ogłosili listy startowe na turniej, który odbędzie się na początku 2025 r., a na nich nie zabrakło Igi Świątek! Polka wraca do gry o najważniejsze trofea. Nie ona jedyna będzie reprezentować nasz kraj w Australii. Iga Świątek ostatnie mecze rozgrywała w listopadzie, gdy brała udział w rozgrywkach Billie Jean King…
Wszystko jasne! Organizatorzy Australian Open ogłosili listy startowe na turniej, który odbędzie się na początku 2025 r., a na nich nie zabrakło Igi Świątek! Polka wraca do gry o najważniejsze trofea. Nie ona jedyna będzie reprezentować nasz kraj w Australii.
Iga Świątek ostatnie mecze rozgrywała w listopadzie, gdy brała udział w rozgrywkach Billie Jean King Cup. 23-latka niebawem po krótkiej przerwie znów pojawi się na korcie, a już pod koniec roku rozpocznie rywalizację w United Cup. A to nie wszystko, bowiem możemy być już pewni jej występu w Australian Open.
Zobacz także: Barcelona podjęła decyzję w sprawie Roberta Lewandowskiego. Te słowa to pewnik
Organizatorzy wielkoszlemowego turnieju opublikowali listy startowe, a na nich nie zabrakło nazwiska Polki, która powalczy w Australii o triumf. Biało-Czerwonych na pewno będą reprezentować także Magdalena Fręch, Magda Linette i Hubert Hurkacz. Rywalizacja w Melbourne rozpocznie się 12 stycznia, a zakończy dwa tygodnie później.
Na liście startowej nie zabrakło rzecz jasna także największych rywalek Polki — Aryny Sabalenki, Coco Gauff, Jasmine Paolini, Qinwen Zheng czy Jeleny Rybakiny. A tytułu sprzed roku będzie bronić Sabalenka, która w dwóch setach ograła Zheng.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Iga Świątek wraca do wielkiego grania! “Z czystą kartą”
Iga Świątek została zawieszona po pozytywnym wyniku testu antydopingowego, po tym, jak wykryto u niej trimetazydynę (TMZ). Choć Polka ostatecznie dowiodła swojej niewinności, straciła przez to kilka turniejów. Teraz w końcu będzie mogło jednak normalnie rywalizować.
— Dlatego kolejny sezon będę mogła zacząć z czystą kartą i skupieniu na tym, co zawsze robiłam, czyli po prostu na grze w tenisa. I myślę, że to doświadczenie jest najtrudniejszym w moim życiu, ale nauczyło mnie bardzo dużo. Przede wszystkim to, że mogłam wrócić tak szybko do gry, zagrać WTA Finals, Billie Jean King Cup, który dał mi dużo pozytywnych emocji i znowu sprawił, że mogłam troszeczkę ucieszyć się grą — oświadczyła ostatnio Iga Świątek.
Do tej pory Polka sześciokrotnie startowała w Australian Open i jeszcze nie wygrała tego turnieju. Najlepiej poradziła sobie w 2022 r., gdy dotarła do półfinału, ale w nim lepsza okazała się Danielle Collins.