Hansi Flick z wizytą w gabinecie Joana Laporty. Ujawnili. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Hansi Flick planuje przyszłość Barcelony. Alexander Isak następcą Roberta Lewandowskiego?

Trener Barcelony, Hansi Flick, nie skupia się jedynie na obecnym sezonie i bieżących wyzwaniach związanych z osiąganiem sukcesów na arenie krajowej i międzynarodowej. Niemiecki szkoleniowiec patrzy także daleko w przyszłość, planując kroki, które mogą zapewnić klubowi stabilność i sukcesy na lata. Jednym z kluczowych tematów w jego strategii jest znalezienie odpowiedniego następcy dla Roberta Lewandowskiego, który nieuchronnie zbliża się do końca swojej wybitnej kariery.

Jak donosi hiszpański dziennik “El Nacional”, Flick rozważa różne opcje i już przedstawił swoje wnioski zarządowi Barcelony. Wbrew wcześniejszym spekulacjom medialnym, które wskazywały na zainteresowanie takimi gwiazdami jak Erling Haaland czy Victor Gyökeres, Flick ma innego faworyta. Jego zdaniem najlepszym kandydatem do roli przyszłego lidera ataku Barcelony jest Alexander Isak, obecnie występujący w barwach Newcastle United.

—

Lewandowski wciąż błyszczy, ale czas działa na niekorzyść

Robert Lewandowski, mimo 36 lat, nadal imponuje formą i jest kluczową postacią Barcelony. W trwającym sezonie Polak rozegrał 20 meczów we wszystkich rozgrywkach, zdobywając aż 22 gole. Takie osiągnięcia sprawiają, że zadanie znalezienia jego następcy wydaje się niezwykle trudne. Niemniej jednak, zarówno wiek, jak i naturalne ograniczenia fizyczne sprawiają, że Barcelona musi myśleć o przyszłości i przygotować się na moment, w którym Lewandowski zakończy karierę lub przestanie być w stanie grać na najwyższym poziomie.

Erling Haaland i Victor Gyökeres to dwa nazwiska, które w ostatnich tygodniach przewijały się w mediach w kontekście ewentualnego transferu do Barcelony. Obaj zawodnicy mają za sobą znakomite sezony – Haaland w Manchesterze City zdobył już 17 bramek w obecnych rozgrywkach, a Gyökeres, grający dla Sportingu Lizbona, może pochwalić się 25 golami.

Mimo to Flick uważa, że żaden z nich nie pasuje idealnie do profilu Barcelony i stylu gry, który próbuje wdrażać w drużynie. W jego opinii dużo lepszym wyborem jest Alexander Isak, szwedzki napastnik Newcastle United.

—

Dlaczego Alexander Isak?

Alexander Isak wyróżnia się cechami, które zdaniem Flicka idealnie wpasowują się w filozofię Barcelony. 25-letni Szwed to nie tylko skuteczny strzelec, ale również zawodnik o znakomitej technice, inteligencji taktycznej oraz umiejętności współpracy z kolegami z drużyny. Jak pisze “El Nacional”, te cechy sprawiają, że Isak jest uważany przez Flicka za idealnego następcę Lewandowskiego.

„Trener wybrał Isaka, szwedzkiego napastnika Newcastle United, który błyszczy w Premier League. Jego umiejętność współpracy z kolegami z drużyny, znakomita technika i inteligencja taktyczna przekonały Flicka, że ​​będzie idealnym uzupełnieniem stylu gry, który stara się wdrażać w Barcelonie” – czytamy w hiszpańskim dzienniku.

Flick poszedł o krok dalej, omawiając swoją wizję z władzami klubu. Według doniesień Deco oraz Joan Laporta są już świadomi, że kwestia pozyskania następcy Lewandowskiego jest dla trenera priorytetem.

—

Isak już błyszczał w LaLiga

Atutem Isaka jest również jego doświadczenie zdobyte w LaLiga, gdzie reprezentował barwy Realu Sociedad. W latach 2019–2022 Szwed rozegrał 105 spotkań ligowych, zdobywając 33 bramki. Jego umiejętności strzeleckie oraz zdolność do odnalezienia się w hiszpańskiej piłce mogą stanowić istotny argument za tym, aby sprowadzić go z powrotem na Półwysep Iberyjski.

W obecnym sezonie Premier League Isak wystąpił w 12 meczach, zdobywając 5 bramek. Choć statystyki mogą wydawać się skromniejsze w porównaniu do Haalanda czy Gyökeresa, to jego wszechstronność i styl gry wydają się idealnie pasować do wizji Hansiego Flicka.

—

Co dalej z planami Flicka?

Choć rozmowy na temat transferów znajdują się na wstępnym etapie, to podejście Hansiego Flicka pokazuje, że Barcelona myśli długofalowo i planuje zabezpieczyć swoją przyszłość w kontekście kluczowych pozycji na boisku. Decyzja o ewentualnym sprowadzeniu Isaka może zależeć od wielu czynników, w tym od sytuacji finansowej klubu, który wciąż zmaga się z ograniczeniami budżetowymi.

Jedno jest jednak pewne – Hansi Flick i zarząd Barcelony są świadomi wyzwań, jakie wiążą się z zastąpieniem tak wybitnego zawodnika jak Robert Lewandowski, i starają się działać z wyprzedzeniem, by zapewnić drużynie sukcesy również w nadchodzących latach.