Ojciec Agnieszki Radwańskiej na ustach w Rosji. Tylko na to czekali

Rosjanie bacznie przyglądają się temu, co dzieje się w Polsce przy okazji ostatniego zawieszenia Igi Świątek, w której organizmie wykryto niedozwoloną substancję. Do sprawy odniósł się wtedy Piotr Radwański, który wprost skrytykował tych, którzy uderzali w polską tenisistkę i przyznał, że środowisko musi się zjednoczyć przeciwko biczowaniu zza naszej wschodniej granicy. “Polska wezwała światową społeczność tenisową do ochrony Świątek przed atakami Moskwy” — czytamy tytuł artykułu na rosyjskim portalu Sport24.

Za Igą Świątek bardzo trudny okres. We wrześniu dostała informację, że w jej organizmie miesiąc wcześniej wykryto śladowe ilości trimetazydyny. Po tej wiadomości Polka zaczęła udowadniać, że ta substancja znalazła się w jej organizmie przez przypadek. Miała rację. Okazało się, że seria leku z melatoniną, który od dawna zażywa, był zanieczyszczony. Kiedy udowodniła swoją niewinność, zdradziła w mediach społecznościowych, co działo się w ostatnim czasie w jej życiu. Dostała symboliczną karę miesięcznego zawieszenia, która upłynęła 4 grudnia.

Ten fakt i szybkie tempo pracy ITIA (Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisa) wzburzyło środowisko na całym świecie. Z wielu stron napływała krytyka. Oburzeni byli również niektórzy obecni lub byli tenisiści, jak chociażby Simona Halep, czy Denis Shapovalov.

Rosjanie wykorzystali słowa polskiego trenera

W obronie Świątek stanął za to ojciec Agnieszki i Urszuli Radwańskich. Piotr Radwański przyznał, że środowisko tenisowe powinno się zjednoczyć, a nie krytykować. Dodał również, że to pomogłoby w odpieraniu ataków ze strony Rosji, która tę sprawę wykorzystywała do własnej propagandy.

— Nasz sport robi się słaby, ułomny. Dlatego tym bardziej musimy stać murem za Igą. Szkoda mi tej dziewczyny. Nie da się ukryć, że Iga jest osobą wrażliwą, a nawet nadwrażliwą. Dlatego trzeba o nią dbać i wspierać ją, szczególnie teraz, w ciężkich chwilach, a nie biczować. Od biczowania Igi widzę, jest Moskwa (aluzja do słów Shapovalova – przyp. red.), oni się nad nią pastwią, a my mamy ją bronić – powiedział Piotr Radwański w rozmowie z Polsatem Sport.

Te słowa nie umknęły Rosjanom, którzy wykorzystali je do własnej propagandy, twierdząc, że to Polska nawołuje do ochrony Świątek przed atakami ze strony Rosji.

Dopiero później napisane jest, że tak naprawdę chodzi o słowa na temat Moskwy Piotra Radwańskiego.

“Polski trener Piotr Radwański zaapelował do światowej społeczności tenisowej o wsparcie numeru dwa na świecie Igi Świątek. Wcześniej Polka została zdyskwalifikowana na miesiąc za naruszenie przepisów antydopingowych” — zwracają uwagę.
“Polska wezwała światową społeczność tenisową do ochrony Świątek przed atakami Moskwy” — czytamy w tytule artykułu portalu Sport24.