Przebudzenie Polaków w Wiśle. Kibice tylko na to czekali, dobre skoki Biało-Czerwonych
Puchar Świata w skokach narciarskich zawitał do Wisły. Sobotni konkurs indywidualny nie napawał optymizmem polskich kibiców, ale dzisiejsza pierwsza seria była bardzo dobra w wykonaniu Biało-Czerwonych. Niezłe próby naszych reprezentantów, kibice na to czekali. Kiepska sobota Pucharu Świata w Wiśle Wczorajszy konkurs na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle rozpoczął się od skoków polskich zawodników,…
Puchar Świata w skokach narciarskich zawitał do Wisły. Sobotni konkurs indywidualny nie napawał optymizmem polskich kibiców, ale dzisiejsza pierwsza seria była bardzo dobra w wykonaniu Biało-Czerwonych. Niezłe próby naszych reprezentantów, kibice na to czekali.
Kiepska sobota Pucharu Świata w Wiśle
Wczorajszy konkurs na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle rozpoczął się od skoków polskich zawodników, jednak od samego początku zmagania przynosiły mieszane emocje. Maciej Kot i Piotr Żyła oddali solidne próby na 119 i 119,5 metra, a Jakub Wolny dzięki rekompensacie za trudne warunki wiatrowe objął prowadzenie po swoim skoku na 116 metrów. Kamil Stoch uzyskał 120,5 metra, lecz zajął odległe miejsce, a Dawid Kubacki (122 m) oraz Aleksander Zniszczoł awansowali do drugiej serii. Najlepszym z Polaków po pierwszej rundzie był Paweł Wąsek, który skokiem na 125,5 metra zapewnił sobie wysoką pozycję.
Druga seria rozpoczęła się od solidnej próby Jakuba Wolnego na 121,5 metra, co pozwoliło mu na chwilowe objęcie drugiej pozycji. Dawid Kubacki skoczył imponujące 125 metrów, jednak odjęcie punktów za korzystny wiatr obniżyło jego notę. Aleksander Zniszczoł oddał świetną próbę na 127,5 metra, poprawiając swoją pozycję w konkursie. Paweł Wąsek, najlepszy z Polaków, wylądował na 125. metrze, co pozwoliło mu zająć (chwilowo) trzecie miejsce w klasyfikacji na tamtym etapie zawodów. Finalnie nasz skoczek zakończył zmagania na 12. pozycji.
Walka o podium była niezwykle emocjonująca. Gregor Deschwanden objął prowadzenie po skoku na 131 metrów, a Pius Paschke zapewnił sobie podium dzięki próbie na 127 metrów. Decydujący okazał się jednak występ Daniela Tschofeniga, który skoczył na 135 metrów, pieczętując swoje zwycięstwo w zawodach. Dla polskich kibiców dzień zakończył się mieszanymi uczuciami – wysoka forma Pawła Wąska napawała optymizmem, ale słabe wyniki Kamila Stocha i Piotra Żyły pozostawiły niedosyt.
Pierwsza seria niedzielnego konkursu w Wiśle tknęła jednak nieco więcej ducha w polskich kibiców. Piękne skoki Biało-Czerwonych!
Dramat Kamila Stocha i Piotra Żyły w Wiśle. Kibice nie mogli na to patrzeć
Dobre skoki Polaków w pierwszej serii
Niedzielne kwalifikacje okazały się udane dla reprezentantów Polski. Spośród dziewięciu zgłoszonych zawodników aż siedmiu zdołało awansować do konkursu głównego. Niestety, Kacper Juroszek i Andrzej Stękała ponownie nie sprostali wyzwaniu, potwierdzając swoją słabszą formę w tym sezonie.
Konkurs rozpoczął się występem Macieja Kota, który oddał jeden ze swoich najlepszych skoków w Wiśle, lądując na 119,5 metra. Chwilę później na belce pojawił się Piotr Żyła, który w znakomitym stylu uzyskał 125 metrów, obejmując prowadzenie. Kolejni Polacy także zaprezentowali się świetnie, co napawało kibiców optymizmem.
Jakub Wolny zgromadził 129,8 punktów, co przez dłuższy czas pozwalało mu utrzymać się na pozycji lidera. Jego prowadzenie przerwał jednak Dawid Kubacki, który mimo trudnych warunków pogodowych popisał się skokiem na 125,5 metra, imponując formą i precyzją. Następnie Aleksander Zniszczoł, mierząc się z jeszcze bardziej kapryśnym wiatrem, przeskoczył Kubackiego o niemal 3 punkty, pokazując swój potencjał w niezwykle wymagających okolicznościach. Fantastyczne próby Biało-Czerwonych uradowały publiczność w Wiśle.
W gronie pewnych awansu do drugiej serii znalazł się także Kamil Stoch. Skoczek z Zębu uzyskał solidne 126 metrów, co pozwoliło mu przez dłuższy czas utrzymać się w pierwszej dziesiątce klasyfikacji. Ostatnim z Biało-Czerwonych był Paweł Wąsek, który uzyskał 133,5 punktu i zajął na dłuższą chwilę trzecie miejsce. Występy Polaków w pierwszej serii dawały nadzieję na udany finałowy akcent weekendu w Wiśle.
ZOBACZ TEŻ: Dramat Kamila Stocha i Piotra Żyły w Wiśle. Kibice nie mogli na to patrzeć
Wyniki pierwszej serii konkursu Pucharu Świata w Wiśle
1. Pius Paschke – 149,0 pkt.
2. Stefan Kraft – 145,6 pkt.
3. Jan Hoerl – 145,5 pkt.
…
12. Paweł Wąsek – 133,5 pkt.
13. Aleksander Zniszczoł – 132,9 pkt.
17. Dawid Kubacki – 130,1 pkt.
19. Jakub Wolny – 129,8 pkt.
21. Kamil Stoch – 129,2 pkt.
27. Piotr Żyła – 126,6 pkt.
43. Maciej Kot – 113,7 pkt.
Druga seria zawodów w Wiśle rozpocznie się około godziny 16:20 czasu polskiego.