Iga Świątek ujawnia, że jej reakcja była jak „gdyby ktoś umarł” po tym, jak dowiedziała się, że oblała test antydopingowy.
Iga Świątek w niedawnym wywiadzie opowiedziała o swoim skandalu dopingowym i ujawniła, jak zareagowała, gdy Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisowej (ITIA) poinformowała ją, że nie przeszła testu antydopingowego. Świątek uzyskała pozytywny wynik na obecność zakazanego leku – trimetazydyny – w sierpniu, tuż przed turniejem w Cincinnati. Zakazany środek dostał się do jej organizmu poprzez melatoninę, regulowany…
Iga Świątek w niedawnym wywiadzie opowiedziała o swoim skandalu dopingowym i ujawniła, jak zareagowała, gdy Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisowej (ITIA) poinformowała ją, że nie przeszła testu antydopingowego. Świątek uzyskała pozytywny wynik na obecność zakazanego leku – trimetazydyny – w sierpniu, tuż przed turniejem w Cincinnati. Zakazany środek dostał się do jej organizmu poprzez melatoninę, regulowany lek, który stosowała w celu radzenia sobie z problemami ze snem i jet lagiem. Fakt, że nie przeszła testu, przytłoczył ją i zszokował, być może nawet bardziej niż społeczność tenisową.
„Moja reakcja była bardzo intensywna. To była mieszanka dezorientacji i paniki. Było dużo płaczu. Mój menedżer powiedział, że moja reakcja była jakby ktoś zmarł albo wydarzyło się coś poważnego z moim zdrowiem.”
Świątek została pozbawiona nagrody pieniężnej za turniej w Cincinnati, którą wygrała po dotarciu do półfinałów. Oprócz tego została ukarana miesięcznym zawieszeniem, w tym trzytygodniową dyskwalifikacją. 23-letnia zawodniczka, odbywając obowiązkową karę, nie mogła wziąć udziału w trzech turniejach w Azji – Korea Open, China Open i Wuhan Open – co również wpłynęło na jej rankingi. Aryna Sabalenka, dzięki sukcesom w kilku turniejach na twardych kortach, zdobyła pierwsze miejsce w rankingu na koniec roku.
Iga Świątek mówi, że ocena nie jest wydawana na podstawie rankingu
Gdy raport Świątek został upubliczniony w listopadzie, wywołał poruszenie w świecie tenisa, a część osób zaczęła obwiniać ITIA o zbyt łagodną karę dla Polki.
Przed Świątek, numer jeden wśród mężczyzn, Jannik Sinner, również nie przeszedł testu antydopingowego, ponieważ w jego organizmie znaleziono clostebol. Nagroda pieniężna, którą wygrał po dotarciu do półfinałów Indian Wells, została mu odebrana, a także został ukarany dwoma zawieszeniami, które w żaden sposób nie wpłynęły na jego harmonogram.
Zarówno Sinner, jak i Świątek stali się obiektem krytyki, ponieważ oboje uniknęli długiego zawieszenia, a ITIA została oskarżona o stosowanie podwójnych standardów. Świątek stwierdziła, że ITIA nie wydaje swoich werdyktów na podstawie rank