Hiszpanie piszą tylko o nim! A Robert Lewandowski? “Dyskretny występ”

“Barca przełamuje mur Dortmundu” — relacja z emocjonującego starcia w Lidze Mistrzów

Spotkanie Borussii Dortmund z FC Barceloną na Signal Iduna Park, rozgrywane w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów, przyniosło niezwykłe emocje. Barcelona zwyciężyła 3:2, przerywając imponującą passę niemieckiego zespołu na własnym stadionie, a bohaterem wieczoru został Ferran Torres. Jego wejście na boisko w drugiej połowie zmieniło losy meczu, co podkreślają hiszpańskie media, w tym “Mundo Deportivo”, “Marca” i “AS”. Niestety, w cieniu tego triumfu znalazł się Robert Lewandowski, którego występ oceniono jako jeden z najsłabszych w ostatnich miesiącach.

—

Barcelona przerywa dominację Borussii na Signal Iduna Park

Barcelona, dzięki trafieniom Raphinhy i Ferrana Torresa, przerwała trwającą od 2021 roku serię Borussii Dortmund bez porażki na własnym stadionie w Lidze Mistrzów. Przez ostatnie trzy sezony drużyna z Zagłębia Ruhry była niepokonana na Signal Iduna Park, notując 9 zwycięstw i 4 remisy w 13 spotkaniach.

“Blaugrana zakończyła dobrą passę Niemców na Signal Iduna Park dzięki golom Raphinhy oraz Ferrana Torresa, który w kluczowych momentach meczu był niezawodny” — czytamy w relacji “Mundo Deportivo”.

—

Wejście Ferrana Torresa odmieniło losy meczu

Decydujący moment spotkania nastąpił w 71. minucie, kiedy Hansi Flick zdecydował się na potrójną zmianę. Na boisku pojawił się m.in. Ferran Torres, który potrzebował zaledwie kilku minut, aby dwukrotnie wpisać się na listę strzelców.

“Hansi Flick postanowił wstrząsnąć drużyną i przy stanie 1:1 dokonał potrójnej zmiany. Wprowadził wówczas m.in. Ferrana Torresa, który ostatecznie został bohaterem meczu” — podkreślają dziennikarze.

Według “AS”, Hiszpan “zburzył mur Dortmundu” i był kluczową postacią w meczu zakończonym w epicki sposób. “Blaugrana grała tak, aby nie cierpieć, ale błędy w wykończeniu i obronie doprowadziły do epopei, w której 24-latek został koronowany na króla” — napisano w poetyckim stylu.

—

Dyskretny występ Lewandowskiego

W przeciwieństwie do Ferrana Torresa, Robert Lewandowski nie miał swojego dnia. Jego powrót na Signal Iduna Park, gdzie przed laty święcił największe triumfy w barwach Borussii Dortmund, zakończył się rozczarowaniem.

“Robert Lewandowski był zamieszany w spór z Nico Schlotterbeckiem, z którego poleciały iskry, ale który nie przyniósł mu żadnych korzyści. Jego jedyną szansą był strzał z dystansu. Bez instynktu w polu karnym” — podsumowano w “Mundo Deportivo”.

Podobną opinię wyraziła “Marca”: “Ferran jest na fali. Za każdym razem, gdy wchodzi, strzela gola. W środę strzelił dwa. A Lewandowski? To był dyskretny występ Polaka po powrocie do Dortmundu. Nie miał prawie żadnych klarownych okazji, a jego jedyny groźny strzał zza pola karnego był niecelny”.

—

Powrót Barcelony na europejskie szczyty

Zwycięstwo w Dortmundzie to kolejny dowód na to, że Barcelona, po kilku słabszych sezonach w Lidze Mistrzów, powoli wraca na właściwe tory. Dziennikarze “Cadena SER” zauważają, że drużyna Hansiego Flicka coraz śmielej zmierza w kierunku ćwierćfinałów, a jej obecna forma napawa optymizmem.

“Blaugrana, która w ten weekend rotowała składem z myślą o tym meczu, wygrała 3:2 na jednym z najbardziej mistycznych stadionów w rozgrywkach” — podkreślono.

Nie zapomniano także o wkładzie Inakiego Peny, który dwukrotnie uratował Barcelonę przed stratą bramek.

—

Podsumowanie

Spotkanie Borussii Dortmund z FC Barceloną na długo zapadnie w pamięci kibiców. Było pełne zwrotów akcji, pięknych goli i emocji, które trzymały w napięciu do ostatnich sekund. Ferran Torres wyrósł na bohatera meczu, podczas gdy Robert Lewandowski będzie musiał przeanalizować swój występ i szukać lepszej formy w kolejnych spotkaniach. Blaugrana, pokonując niemiecką twierdzę, potwierdziła swoją rosnącą siłę na europejskiej scenie.