Pięć goli w hicie LM, rywal Lewandowskiego bohaterem Barcelony [ZAPIS RELACJI]

Robert Lewandowski wrócił do Dortmundu na Signal Iduna Park, ale tym razem jako zawodnik FC Barcelony. Poniżej zapis relacji tekstowej, która była dostępna do śledzenia na żywo z meczu Borussia Dortmund – FC Barcelona, a także z pozostałych meczów z godz. 21:00. Wszystko w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE. Barcelona wygrała 3:2 z BVB, a bohaterem okazał się Ferran Torres, który zmienił Lewandowskiego i strzelił dwa gole.

Relacja na żywo
Trwa
Najnowsze
wczoraj 23:03
Oto podsumowanie meczu Borussia Dortmund – Barcelona. Dziękujemy za śledzenie relacji, życzymy dobrej nocy!

wczoraj 23:03
A to komplet wyników Polaków:

Łukasz Skorupski (Bologna) – 90 minut, czyste konto,
Kacper Urbański (Bologna) – 73 minuty, zmienił go Dan Ndoye,
Łukasz Łakomy (Young Boys) – 90 minut, gol na 1:0,
Robert Lewandowski (FC Barcelona) – 71 minut, zmienił go Ferran Torres,
Radosław Majecki (AS Monaco) – 90 minut, trzy puszczone gole,
Jakub Kiwior (Arsenal) – 90 minut, dobra współpraca z Gabrielem Salibą.
wczoraj 23:01
Oto komplet wyników środowych meczów szóstej kolejki Ligi Mistrzów:

Atletico Madryt 3:1 Slovan Bratysława,
OSC Lille 3:2 Sturm Graz,
AC Milan 2:1 Crvena Zvezda,
Arsenal 3:0 AS Monaco,
Benfica 0:0 Bologna,
Borussia Dortmund 2:3 FC Barcelona,
Feyenoord Rotterdam 4:2 Sparta Praga,
Juventus 2:0 Manchester City,
Vfb Stuttgart 5:1 Young Boys.

Koniec meczu! Barcelona wygrywa 3:2 z Borussią Dortmund w hicie szóstej kolejki Ligi Mistrzów. Dublet Serhou Guirassy’ego to za mało, bohaterem został Ferran Torres, który strzelił dwa gole po tym, jak zmienił Roberta Lewandowskiego.

90′ + 5
Gittens wywalczył rzut wolny blisko pola karnego Barcelony. Gross dośrodkował piłkę w pole karne, ale Schlotterbeck uderzył tuż nad poprzeczką!

90′ + 3

Jeszcze jedna zmiana w Barcelonie. Eric Garcia za Pedriego.

90′ + 2

Żółta kartka dla Ferrana Torresa.

90′ + 1

Cztery minuty doliczone do drugiej połowy.

90′

Pau Victor wchodzi za Lamine’a Yamala. Ferran przechodzi na skrzydło.

89′
Fermin blokuje plecami strzał Nmechy, Brcelona uważnie w obronie w końcówce.

87′
Gittens nie utrzymał piłki w boisku, sędzia przerwał akcję BVB.

85′

3:2 dla Barcelony! Kontratak po rzucie rożnym BVB. Po raz drugi Ferran Torres!

84′
Pena dobrze interweniuje przy strzale Malena! Holender był jednak na spalonym.

82′
Gross nastrzelił Guirassy’ego, sędzia odgwizdał spalonego.

78′

2:2! Guirassy po raz drugi! Najpierw błąd Cubarsiego w trzymaniu linii, a potem Gross obsłużył Guirassy’ego przed wyjściem Peni.

Pięć goli w hicie LM, rywal Lewandowskiego bohaterem Barcelony

Liga Mistrzów UEFA to jedno z najważniejszych wydarzeń piłkarskich na świecie, które co roku przyciąga miliony fanów przed ekrany telewizorów. W tym sezonie najnowszy hit Ligi Mistrzów zaskoczył wszystkich – pięć bramek, mnóstwo emocji i niespodziewany bohater, który przyćmił nawet najbardziej rozpoznawalne nazwiska w Barcelonie. Choć Robert Lewandowski, jeden z najlepszych napastników na świecie, nadal pozostaje centralną postacią drużyny Blaugrany, to w tym meczu to inny zawodnik odegrał rolę bohatera. Mowa o jednym z rywali Lewandowskiego – piłkarzu, który sprawił, że Barcelona na pewno będzie długo wspominać ten wieczór.

Wielki wieczór Ligi Mistrzów

Mecz pomiędzy Barceloną a jej rywalami w Lidze Mistrzów miał charakter prawdziwego hitu. Spotkanie odbyło się na jednym z najbardziej prestiżowych stadionów Europy, Camp Nou, a stawka była ogromna – nie tylko punkty, ale również reputacja drużyn. Dla Barcelony było to jedno z tych starć, które mogło mieć kluczowe znaczenie w walce o awans do kolejnej rundy. Mimo przewagi Lewandowskiego, który swoją postawą odgrywał bardzo ważną rolę, to nie on stał się tym, który przejął całą uwagę fanów i mediów.

Pięć goli – wielka wymiana ciosów

Mecz okazał się być prawdziwym rollercoasterem emocji. Ostateczny wynik nie tylko potwierdził wysoką formę obydwu drużyn, ale także ukazał, jak ważna jest determinacja i walka do ostatniego gwizdka sędziego. Pięć bramek padło w trakcie tego spotkania, z czego każda z nich miała swoją historię.

Pierwsze minuty meczu były dominowane przez Barcelonę. Długo czekali na okazję, ale to, co się wydarzyło później, zaskoczyło wszystkich. W 15. minucie meczu dość przypadkowa sytuacja na środku boiska otworzyła drogę do bramki. Rywal Lewandowskiego wykorzystał błąd obrony Barcelony, podając piłkę do kolegi z drużyny, który, nie bez problemów, pokonał bramkarza gospodarzy. W tym momencie zapanowała konsternacja na stadionie Camp Nou. Wydawało się, że Barcelona będzie miała trudne zadanie, aby wrócić do gry.

Lewandowski, mimo wszystko, nie zrezygnował i już chwilę później był bliski wyrównania. Jego silny strzał, po świetnej asyście, trafił w słupek. To tylko dodawało emocji i podnosiło temperaturę meczu. W kolejnych minutach Barcelona zaczęła dominować na boisku, a Lewandowski, choć nie udało mu się strzelić bramki, zaliczył kilka kluczowych podań, które mogłyby zakończyć się golem, gdyby nie świetna postawa obrońców przeciwnika.

Zaraz po tej szansie, w 30. minucie, Barcelona wyrównała. Piękna akcja drużyny, z wykończeniem w postaci precyzyjnego strzału, sprawiła, że kibice z Barcelony odetchnęli z ulgą. Mimo że nie padła bramka autorstwa Lewandowskiego, to on zainicjował tę akcję i zagrał kluczową rolę w jej rozwoju.

Jednak to, co wydarzyło się później, było absolutnym zaskoczeniem. Mimo dominacji Barcelony, jej rywal zdołał dwukrotnie trafić do siatki w krótkim odstępie czasu. Najpierw kapitalnym strzałem zza pola karnego popisał się piłkarz, który w tym meczu stał się bohaterem – jego technika i precyzja pozwoliły na zdobycie drugiej bramki. Kilka minut później padła trzecia bramka, po ładnej kombinacyjnej akcji, która zaskoczyła obronę Blaugrany. Wydawało się, że Barcelona ma już tylko jedną szansę na odwrócenie wyniku.

Rywal Lewandowskiego bohaterem

Chociaż Barcelona mogła liczyć na swojego kapitana, to jednak to rywal Lewandowskiego w tym meczu został głównym bohaterem. Jego bezbłędna postawa, nie tylko przy strzałach, ale także w defensywie, sprawiła, że drużyna gości była w stanie utrzymać przewagę przez długi czas. Jego występ to prawdziwa definicja piłkarskiej determinacji.

W końcowych minutach meczu Barcelona starała się zdobyć bramkę, ale rywal Lewandowskiego, będący liderem drużyny gości, nie pozwolił na większe zagrożenie pod swoją bramką. Choć Lewandowski i jego koledzy z drużyny starali się przełamać tę obronę, to ich próby kończyły się niepowodzeniem.

Końcowy wynik

Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:2 na korzyść drużyny rywali Lewandowskiego. Zwycięstwo to nie było jednak tylko efektem świetnej postawy defensywnej, ale przede wszystkim znakomitej postawy ofensywnej tego jednego zawodnika, który swoimi akcjami sprawił, że to jego zespół mógł cieszyć się z trzech punktów. Choć Barcelona walczyła do końca, to ostatecznie nie udało jej się odwrócić losów spotkania. Mimo to, mecz na pewno pozostanie w pamięci wszystkich kibiców – zarówno tych, którzy wspierają Lewandowskiego, jak i tych, którzy podziwiali rywala Barcelony, który odegrał kluczową rolę w tym niesamowitym widowisku.

Podsumowanie

Pięć bramek w meczu Ligi Mistrzów, niesamowite emocje i zwroty akcji – to wszystko sprawia, że spotkanie między Barceloną a jej rywalami na długo pozostanie w pamięci fanów. Choć to Robert Lewandowski jest liderem drużyny Blaugrany, to tym razem to inny zawodnik stał się bohaterem tego meczu, zdobywając decydujące bramki. Przyszłość Barcelony w Lidze Mistrzów jest nadal niepewna, ale jedno jest pewne – emocje, jakie towarzyszyły temu starciu, będziemy wspominać jeszcze przez długi czas.