Jest ostateczna decyzja WTA w kontekście głośnej sprawy Igi Świątek
Decyzja w sprawie Igi Świątek i jej miejsca w rankingu WTA po pozytywnym teście antydopingowym w końcu zapadła. Władze kobiecego tenisa poinformowały, że nie dojdzie do rewizji w poprzednich notowaniach światowego rankingu. To znakomita wiadomość dla Polki, która tym samym nie poniesie żadnych strat na rzecz Aryny Sabalenki. Oto szczegóły. Przypomnijmy, że w próbce moczu…
Decyzja w sprawie Igi Świątek i jej miejsca w rankingu WTA po pozytywnym teście antydopingowym w końcu zapadła. Władze kobiecego tenisa poinformowały, że nie dojdzie do rewizji w poprzednich notowaniach światowego rankingu. To znakomita wiadomość dla Polki, która tym samym nie poniesie żadnych strat na rzecz Aryny Sabalenki. Oto szczegóły.
Przypomnijmy, że w próbce moczu pobranej od raszynianki 12 sierpnia 2024 r. wykryto śladowe ilości trimetazydyny, której obecność była wynikiem “zanieczyszczenia legalnego produktu, jakim były tabletki melatoniny”.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
W wyniku przeprowadzonego postępowania 23-latka udowodniła, że przyjęła niedozwolony środek nieświadomie, dzięki czemu jej kara została zredukowana do miesiąca zawieszenia. Nasza tenisistka zaakceptowała taki wyrok, co wiązało się jednak z utratą punktów i nagrody finansowej za turniej WTA 1000 w Cincinnati, który odbywał się w dniach 13-19 sierpnia.
Iga Świątek nie musi się martwić. Nie dojdzie do żadnych zmian
Chaos wynikał z faktu, że utrata 390 oczek za wspomniany występ mogła wpłynąć na długość panowania Świątek jako liderki rankingu. Ben Rothenberg, znany amerykański dziennikarz tenisowy, zwrócił uwagę, że jeśli punkty zostałyby odjęte od razu po tej rywalizacji, to Polka byłaby na szczycie rankingu o tydzień krócej, a Sabalenka wyprzedziłaby naszą reprezentantkę 14 października, a nie dopiero siedem dni później.
WTA postanowiła jednak, że nie zamierza przeprowadzać rewizji poprzednich rankingów i punkty za Cincinnati oficjalnie i ostatecznie zostały odjęte 9 grudnia. Tym samym Świątek, na ten moment, może pochwalić się tym, że była pierwszą rakietą świata w sumie przez 125 tygodni, a nie 124, gdyby rewizja jednak nastąpiła.
Zobacz także: WTA ogłasza. Komunikat, który zaboli Arynę Sabalenkę
Rzecz jasna straciła na tym Sabalenka, która mogłaby na swoim koncie zapisać dodatkowy tydzień. Białorusinka na szczycie zestawienia plasowała się do tej pory 16 tygodni. Wynik ten zostanie w najbliższym czasie poprawiony, bo tenisistka z Mińska to obecna liderka rankingu WTA.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło: Przegląd Sportowy Onet
Data utworzenia:
12 grudnia 2024 06:20
Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet
Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet
Wydarzenie dnia
Przeczytaj także
© 2024 Ringier Axel Springer Polska – Powered by Ring Publishing | Developed by RAS Tech
Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web crawlers, oprogramowanie, narzędzia lub dowolną manualną lub zautomatyzowaną metodą, w celu tworzenia lub rozwoju oprogramowania, w tym m.in. szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez uprzedniej, wyraźnej zgody Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. (RASP) jest zabronione. Wyjątek stanowią sytuacje, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe.