Piotr Żyła skakał w “drugiej lidze”. Został zweryfikowany
Piotr Żyła walczy w Pucharze Kontynentalnym. Pierwszy konkurs w Ruce bez większych sukcesów Piotr Żyła, zdegradowany na pewien czas z Pucharu Świata do Pucharu Kontynentalnego, nie miał łatwego zadania w swoim pierwszym występie na fińskiej skoczni w Ruce. 37-letni skoczek z pokorą przyjął decyzję trenera Thomasa Thurnbichlera, jednak sobotni konkurs trudno uznać za udany. Choć…
Piotr Żyła walczy w Pucharze Kontynentalnym. Pierwszy konkurs w Ruce bez większych sukcesów
Piotr Żyła, zdegradowany na pewien czas z Pucharu Świata do Pucharu Kontynentalnego, nie miał łatwego zadania w swoim pierwszym występie na fińskiej skoczni w Ruce. 37-letni skoczek z pokorą przyjął decyzję trenera Thomasa Thurnbichlera, jednak sobotni konkurs trudno uznać za udany. Choć Żyła był najlepszym z Polaków, to 13. miejsce w „drugiej lidze” skoków narciarskich na pewno nie spełnia jego ambicji. Jak poszło pozostałym reprezentantom Polski?
Oczy na Titisee-Neustadt, ale także na Rukę
W ten weekend uwaga kibiców skoków narciarskich skupia się nie tylko na Titisee-Neustadt, gdzie rywalizują najlepsi zawodnicy świata w ramach Pucharu Świata. Równolegle, w sobotę i niedzielę, odbywają się zawody Pucharu Kontynentalnego w Ruce. W przeszłości wielokrotnie podkreślano, że te konkursy mogą być wymagającym sprawdzianem. Jakub Kot, były skoczek i obecnie ekspert, przestrzegał przed trudnościami związanymi z rywalizacją na tej skoczni. – To może być „pocałunek śmierci”, bo są to trudne zawody – powiedział w rozmowie z serwisem WP SportoweFakty. Niestety, jak na razie, jego słowa się potwierdzają.
Piątkowe treningi – przedsmak trudności
Już podczas piątkowych treningów Piotr Żyła pokazał, że nie będzie miał łatwej przeprawy. W dwóch seriach treningowych zajmował 11. i 13. miejsce, ustępując rywalom z Austrii, Japonii, Niemiec, Norwegii i Słowenii. Sobota przyniosła kontynuację tych zmagań, jednak w konkursie sytuacja Polaków nie wyglądała lepiej.
Sobota: Żyła i Kot najlepsi z Polaków
Po pierwszej serii na prowadzeniu znalazł się Austriak Markus Mueller, który oddał imponujący skok na odległość 145,5 metra. Wśród Polaków najlepszy wynik uzyskał Maciej Kot, który po skoku na 143,5 metra zajmował 13. miejsce. Tuż za nim uplasował się Piotr Żyła z odległością 138,5 metra. Choć lądował bliżej, zyskał minimalny bonus za sprzyjające warunki wietrzne.
Do drugiej serii nie awansowali Tomasz Pilch (126,5 m, 34. miejsce) oraz Kacper Juroszek (112,5 m, 37. miejsce).
Druga seria: minimalny progres Żyły
W finałowej rundzie ani Żyła, ani Kot nie poprawili znacząco swoich lokat. Żyła uzyskał 139,5 metra, co pozwoliło mu awansować na 12. miejsce, niestety kosztem kolegi z drużyny. Maciej Kot wylądował na 136. metrze i spadł na 15. pozycję.
Mimo trudnych warunków punkty do klasyfikacji generalnej zdobyli również inni Polacy. Tymoteusz Amilkiewicz zakończył rywalizację na 19. miejscu, Szymon Byrski był 22., a Klemens Joniak uplasował się na 25. pozycji.
Niedziela: kolejny konkurs przed Polakami
Przed naszymi zawodnikami jeszcze jeden dzień rywalizacji na fińskiej skoczni. W niedzielę o godzinie 11:30 zaplanowano drugi konkurs indywidualny w ramach Pucharu Kontynentalnego. Kibice liczą na lepsze występy polskich skoczków i powrót Piotra Żyły do wysokiej formy, którą w przeszłości wielokrotnie udowadniał. Czy niedziela przyniesie przełamanie? Dowiemy się już niebawem.