Tytuł jednak nie dla Igi Świątek. Finałowe starcie pełne kontrowersji, Polka bez szans
Plebiscyty mają to do siebie, że ich wyniki zwykle wzbudzają sporo emocji. Rzadko zdarza się sytuacja, by występowała jednomyślność decyzji. Nie inaczej było w przypadku rywalizacji o “Zagranie Roku 2024” w ramach tygodnia nagród przyznawanych przez WTA. Na przełomie czwartku i piątku odbyła się finałowa rywalizacja, w której znalazły się dwie akcje Qinwen Zheng oraz…
Plebiscyty mają to do siebie, że ich wyniki zwykle wzbudzają sporo emocji. Rzadko zdarza się sytuacja, by występowała jednomyślność decyzji. Nie inaczej było w przypadku rywalizacji o “Zagranie Roku 2024” w ramach tygodnia nagród przyznawanych przez WTA. Na przełomie czwartku i piątku odbyła się finałowa rywalizacja, w której znalazły się dwie akcje Qinwen Zheng oraz po jednej Igi Świątek i Beatriz Haddad Maii.
Polka mogła liczyć na ogromne wsparcie fanów w każdej z poprzednich faz. To między innymi dzięki mobilizacji kibiców wyraźnie zdominowała swój półfinał i bezproblemowo dostała się do decydującego starcia o tytuł. Finałowe głosowanie rozpoczęło się w czwartek o godz. 18:00 czasu polskiego. Początkowo wszystko układało się po myśli raszynianki. Świątek wysforowała się na wyraźne prowadzenie, mając zdecydowaną przewagę nad Beatriz Haddad Maią. O godz. 2:00 czasu polskiego raszynianka posiadała 4077 głosów, a druga Brazylijka 2527. Daleko w tyle była zaś Qinwen Zheng. Zagranie Chinki z Wuhan miało “zaledwie” 508 głosów.
Qinwen Zheng z “Zagraniem Roku 2024”, ale nie zabrakło głosów o nieuczciwym postępowaniu
Później ta różnica systematycznie rosła. Gdy z rana kibice naszej tenisistki zaczęli dogłębniej przyglądać się wynikom, kilka osób zasugerowało nieuczciwe praktyki ze strony Chińczyków. “To na 100% głosują jakieś osoby, które odpaliły sobie powtórkę sekwencji ruchu, bo to niemożliwe, aby między moim przedostatnim głosem a ostatnim była taka różnica u niej”, “Nie bądźmy naiwni, z botami nie wygrasz. Zabawa skończona”, “Chińskie boty w akcji” – czytamy w komentarzach pod wpisem na profilu “Z kortu”.
Zapewne takie opinie pojawiły się ze względu na to, że nie było żadnej autoryzacji i teoretycznie łatwiej było dzięki temu oddać więcej głosów. Nie zabrakło jednak spokojniejszych refleksji w tym temacie, które wprost mówiły, że ciężko wygrać z nacją, która ma tyle osób na całym świecie.
Ostateczne wyniki poznaliśmy po 24 godzinach głosowania. “Zagraniem Roku 2024” w rozgrywkach WTA wybrano akcję Qinwen Zheng z turnieju w Wuhan. Otrzymała ona aż 43535 głosów, co stanowi 68% wszystkich oddanych. Iga Świątek i jej wymiana z finału WTA 1000 w Madrycie uzyskała 15590 głosów (24%). Podium domknęła Beatriz Haddad Maia i zagranie z tysięcznika w Dubaju – 3445 głosów (5%).
Nasza reprezentantka wciąż zachowuje jednak szanse na triumf w innych kategoriach plebiscytu WTA Awards. 23-latka została nominowana także w następujących zestawieniach: ulubiona zawodniczka w grze pojedynczej, mecz roku, najlepszy moment podczas turnieju WTA 1000 oraz najśmieszniejszy moment. W tym przypadku głosowanie potrwa nieco dłużej, bowiem do 16 grudnia. Więcej szczegółów na stronie WTA.
Iga Świątek wygrywa finał w Madrycie!