Sabalenka prowadziła 5:0 i nagle wielki zwrot! Aż uklęknęła
Wielkie emocje w meczu Sabalenka – Rybakina na World Tennis League. Niesamowity zwrot akcji! Czwartkowy poranek przyniósł wielkie emocje w pokazowym turnieju World Tennis League. Kibice mieli okazję zobaczyć w akcji jedne z największych gwiazd światowego tenisa, reprezentujące drużyny Team Falcons (Sokoły) i Team Hawks (Jastrzębie). Już pierwsze starcie, mecz deblowy, dostarczyło mnóstwa wrażeń, a…
Wielkie emocje w meczu Sabalenka – Rybakina na World Tennis League. Niesamowity zwrot akcji!
Czwartkowy poranek przyniósł wielkie emocje w pokazowym turnieju World Tennis League. Kibice mieli okazję zobaczyć w akcji jedne z największych gwiazd światowego tenisa, reprezentujące drużyny Team Falcons (Sokoły) i Team Hawks (Jastrzębie). Już pierwsze starcie, mecz deblowy, dostarczyło mnóstwa wrażeń, a kolejne spotkanie – pojedynek Aryny Sabalenki z Jeleną Rybakiną – okazało się prawdziwym rollercoasterem.
Nieoczekiwany zwrot w meczu deblowym
Turniej rozpoczął się od emocjonującego meczu deblowego, w którym zmierzyły się Caroline Garcia i Jelena Rybakina (Francja/Kazachstan) z Mirrą Andriejewą i Aryną Sabalenką (Rosja/Białoruś). Garcia i Rybakina miały wszystko pod kontrolą, prowadząc 5:3, a później nawet mając trzy piłki meczowe przy stanie 5:4. Jednak ich rywalki nie tylko zdołały doprowadzić do tie-breaka, ale również zwyciężyły w nim 7:5, triumfując w całym secie.
Pojedynek gwiazd: Sabalenka kontra Rybakina
Po deblu przyszła pora na indywidualny pojedynek liderki światowego rankingu Aryny Sabalenki z szóstą rakietą świata, Jeleną Rybakiną. Kibice liczyli na wyrównane widowisko, ale początek meczu należał wyłącznie do Sabalenki. Białorusinka zaczęła od mocnego uderzenia, błyskawicznie przełamując serwis rywalki w drugim gemie. Dzięki znakomitym returnom, precyzyjnym skrótom i skutecznym uderzeniom wzdłuż linii, Sabalenka błyskawicznie objęła prowadzenie 5:0, a Rybakina zdawała się kompletnie bezradna.
Komentatorzy Canal+Sport nie kryli zaskoczenia:
– Nie spodziewaliśmy się takiego przebiegu meczu. Na korcie jest praktycznie tylko jedna zawodniczka. Minęło raptem 15 minut, a już mamy 5:0.
Rybakina wraca do gry
Wydawało się, że Rybakina nie będzie w stanie odwrócić losów tego seta, ale wtedy nastąpił niesamowity zwrot akcji. Kazaszka wreszcie wygrała swój pierwszy gem, serwując asa. W kolejnym gemie przełamała Sabalenkę, a następnie wygrała swoje podanie, zdobywając trzy gemy z rzędu. Emocje sięgnęły zenitu w dziewiątym gemie, kiedy Rybakina ponownie przełamała liderkę rankingu, doprowadzając do remisu 5:5. Komentatorzy nie kryli podziwu:
– To, co dzieje się na korcie, jest niewiarygodne. Jeszcze niedawno było 5:0 dla Sabalenki, a teraz mamy 5:5!
Decydujący tie-break pełen zwrotów
O losach seta zadecydował tie-break. Rybakina zaczęła go lepiej, prowadząc 3:1, ale Sabalenka odpowiedziała serią aż sześciu wygranych punktów z rzędu, ostatecznie triumfując w meczu.
World Tennis League – zasady i format
World Tennis League to wyjątkowy turniej pokazowy, w którym bierze udział 16 zawodników i zawodniczek podzielonych na cztery drużyny. Każda z nich składa się z dwóch kobiet i dwóch mężczyzn. Rywalizacja w fazie grupowej odbywa się w systemie każdy z każdym, a mecze rozgrywane są w czterech setach: dwóch deblowych oraz po jednym singlowym kobiet i mężczyzn. Każdy wygrany gem przynosi drużynie punkt. W przypadku remisu o zwycięstwie decyduje super tie-break.
Już o godzinie 14 na kort wyjdzie Iga Świątek, reprezentująca Team Eagles (Orły), która zmierzy się z Jasmine Paolini z Team Kites (Kanie). Kibice z pewnością liczą na kolejne sportowe emocje na najwyższym poziomie.