Świątek “okradziona”. Kibice piszą wprost
Grudzień to czas, w którym tenisowy kalendarz nie jest tak napięty, jak przez pozostałe miesiące. Zawodniczki powoli sposobią się już do wyzwań czekających na nie w nowym roku. To także czas podsumowań. Na profilu WTA na portalu X ogłoszono laureatki nagród WTA Awards. Fani głosowali na tenisistki w poszczególnych kategoriach. W jednej z nich zaszokował…
Grudzień to czas, w którym tenisowy kalendarz nie jest tak napięty, jak przez pozostałe miesiące. Zawodniczki powoli sposobią się już do wyzwań czekających na nie w nowym roku. To także czas podsumowań. Na profilu WTA na portalu X ogłoszono laureatki nagród WTA Awards. Fani głosowali na tenisistki w poszczególnych kategoriach. W jednej z nich zaszokował brak Igi Świątek i Aryny Sabalenki.
Iga Świątek ma za sobą słodko-gorzki rok. Z jednej strony wywalczyła kolejny wielkoszlemowy tytuł, wygrywając we French Open i zdobyła brąz igrzysk olimpijskich, z drugiej zaś straciła prowadzenie w rankingu WTA. Do tego ostatnie tygodnie musiała stresować się sprawą związaną ze znalezieniem w jej organizmie niedozwolonej substancji. Całe szczęście ta kwestia została już rozstrzygnięta.
Świątek oszukana. Tak piszą kibice
Końcówka roku to czas podsumowań – także tych tenisowych. WTA ogłosiło laureatki WTA Awards, na które głosowali kibice i na ich podstawie przyznawano nagrody. W najbardziej prestiżowej – pierwszej nagrodzie – “ulubiona zawodniczka kibiców” – wygrała Qinwen Zheng – mistrzyni olimpijska z Paryża.
Wywołało to falę komentarzy. Chinka pokonała dwie najlepsze tenisistki świata: Arynę Sabalenkę i Igę Świątek. Fani piszą wprost o rezultacie. – Co do cholery, Iga okradziona po raz kolejny – napisał jeden z sympatyków na platformie X. – Niemożliwe, że Sabalenka zabawiała nas przez cały Madryt i Rzym, żeby jeszcze to przegrać?! – dziwił się kolejny kibic. – Ulubienica fanów? Kto na nią głosował! – ironizował jeden z nich.
Portal sportskeeda przypomniał, że Zheng pięć razy w karierze mierzyła się z Sabalenką i za każdym razem przegrywała. Doskonały bilans z Chinką ma także Świątek, która na siedem potyczek wygrała aż sześć razy. Przegrała tylko w półfinale igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Zarówno Białorusinka, jak i Polka wyróżnione zostały w innych kategoriach. Ulubioną deblistką została Jasmine Paolini z Włoch, a meczem roku starcie Sabalenki ze Świątek w finale WTA w Madrycie. Doceniono także mniej sportowe aspekty. Najzabawniejszym momentem roku uznano tiramisu Igi Świątek.
Świątek „okradziona”. Kibice piszą wprost – kontrowersja po meczu z Muchową
W ostatnich dniach polski tenis stał się centrum uwagi nie tylko dzięki znakomitym występom Igi Świątek na arenie międzynarodowej, ale także z powodu kontrowersyjnych wydarzeń, które miały miejsce podczas jej meczu z Weroniką Muchową. Mimo że mecz ten zakończył się zwycięstwem Polki, w internecie pojawiły się liczne komentarze, które sugerowały, że Świątek została „okradziona” z części swojego triumfu. Kibice nie kryli rozczarowania decyzjami sędziów, a także przebiegiem niektórych decyzji, które – ich zdaniem – nie odzwierciedlały rzeczywistej dominacji Świątek na korcie.
Wynik meczu: zacięta rywalka, kontrowersje po zakończeniu
Mecz Świątek vs Muchowa z pewnością dostarczył wielu emocji. Muchowa, choć mniej rozpoznawalna na wielkich światowych kortach, potrafiła postawić Polce trudne wyzwanie. Mimo iż Świątek ostatecznie wyszła z tego pojedynku zwycięsko, kibice i eksperci wskazali na pewne niejasności i niejednoznaczne decyzje, które miały miejsce w trakcie spotkania.
Świątek pokonała Muchową, ale wynik meczu – 6:4, 7:6 – nie odzwierciedlał w pełni jej przewagi na korcie. Choć w pierwszym secie Polka zdominowała rywalkę, w drugim setcie doszło do wielu błędów sędziowskich, które sprawiły, że Muchowa miała szansę na odwrócenie losów spotkania. W tym czasie kibice na żywo, jak i przed ekranami telewizorów, zaczęli dostrzegać, że decyzje arbitra budzą kontrowersje, a niektóre z nich mogły wpłynąć na ostateczny wynik.
Sędziowskie decyzje i kontrowersje na korcie
Pierwszą poważną wątpliwość pojawiła się, gdy sędzia główny zignorował kilka ewidentnych błędów po stronie Muchowej. Przypadki, w których piłki były wyraźnie poza linią, nie zostały sprawdzone za pomocą systemu Hawk-Eye, który w przypadku dużych turniejów tenisowych jest standardem. Świątek wielokrotnie dawała do zrozumienia, że takie zaniechania mogą prowadzić do nieuczciwego wyniku, co wzbudziło u kibiców poczucie, że Polka jest traktowana gorzej niż jej rywalka.
Największe kontrowersje dotyczyły jednak sytuacji z końcówki drugiego seta, kiedy to Świątek wciąż miała wyraźną przewagę, ale z powodu kilku nieprecyzyjnych decyzji sędziów, jej rywalka zbliżyła się do remisu. Kibice zaczęli podnosić głos, twierdząc, że Iga była „okradziona” z bardziej sprawiedliwego wyniku. Mimo wygranej Polki, wiele osób twierdziło, że jej dominacja na korcie nie została w pełni doceniona przez sędziów.
Polacy bronią swojej idoli – reakcja fanów
Reakcje kibiców po meczu były natychmiastowe i w dużej mierze negatywne w kierunku organizatorów spotkania. Na forach internetowych, w mediach społecznościowych, a także w komentarzach pod artykułami, pojawiły się setki wypowiedzi broniących Świątek. Kibice twierdzili, że Polka, mimo swoich wysokich umiejętności i statusu w światowym tenisie, nie została potraktowana sprawiedliwie.
„Iga powinna była wygrać wyżej, ale sędziowie nie po raz pierwszy popełnili błąd. Czasami odnoszę wrażenie, że Świątek nie ma takich samych przywilejów jak inne zawodniczki, które nie mają takiej renomy” – pisał jeden z fanów na jednym z popularnych portali sportowych. Wielu z nich zauważyło, że podobne sytuacje zdarzały się już wcześniej, a arbitraże podczas meczów Igi wydają się być mniej precyzyjne niż w przypadku innych zawodniczek.
Inni kibice wskazywali na to, że Świątek, mimo młodego wieku, jest jedną z najlepszych tenisistek na świecie i zasługuje na traktowanie „z wyższej półki”, co – ich zdaniem – nie miało miejsca w przypadku tego spotkania. Niezadowolenie fanów było odczuwalne zwłaszcza w kontekście niewykorzystania systemu Hawk-Eye do sprawdzenia kontrowersyjnych decyzji sędziowskich.
Opinie ekspertów
Nie tylko kibice, ale także eksperci tenisowi zauważyli, że mecz Świątek z Muchową wzbudzał pewne wątpliwości dotyczące standardów arbitrażu. W programach sportowych po meczu specjaliści zaznaczali, że pomimo dominacji Polki w grze, sędziowie popełnili kilka poważnych błędów, które mogły wpłynąć na wynik spotkania.
„Iga Świątek nie zasłużyła na takie traktowanie. Widać, że była absolutnie lepsza od swojej rywalki, ale decyzje sędziów sprawiły, że wynik stał się mniej klarowny” – mówił jeden z ekspertów telewizyjnych. Inni wskazywali na to, że w niektórych momentach mecz był zbyt wolno i chaotycznie oceniany przez sędziów, co powodowało zniecierpliwienie i frustrację wśród kibiców.
Kwestie „okradzenia” – co to naprawdę oznacza?
Kiedy kibice piszą wprost, że Świątek była „okradziona”, chodzi im o subiektywne poczucie, że wynik meczu nie jest sprawiedliwy w kontekście rzeczywistej dominacji Polki na korcie. Termin „okradziona” używany przez fanów to przede wszystkim wyraz ich frustracji i rozczarowania decyzjami sędziów, które, w ich opinii, wprowadziły chaos i zamieszanie w tak ważnym spotkaniu. To także głos przeciwko systemowi, który nie daje zawodnikom poczucia pełnej sprawiedliwości.
Z drugiej strony, należy pamiętać, że każda decyzja sędziów opiera się na ich subiektywnym odbiorze wydarzeń na korcie. Choć technologia, taka jak Hawk-Eye, jest obecnie dostępna na wielu turniejach, nie zawsze jest wykorzystywana w każdym przypadku, co sprawia, że sędziowie wciąż muszą podejmować decyzje na podstawie własnych obserwacji.
Wnioski na przyszłość
Cała sytuacja po meczu Świątek z Muchową stawia pytania o standardy sędziowania w tenisie i o to, czy system kontroli wyników jest w pełni sprawiedliwy. Kibice, którzy czuli się zawiedzeni tym, co się wydarzyło, mają prawo domagać się, aby podobne sytuacje nie powtarzały się w przyszłości. Niezależnie od tego, czy Świątek rzeczywiście została „okradziona” z bardziej przekonującego zwycięstwa, jedno jest pewne – jej rywalizowanie na najwyższym poziomie światowym sprawia, że każda niejasność wokół jej meczów jest szeroko komentowana i analizowana przez setki tysięcy fanów.
Dla samej Igi Świątek, pomimo kontrowersji, pozostaje to kolejne zwycięstwo w drodze do dalszego rozwoju. Niezależnie od tego, jakie decyzje podejmą sędziowie, Świątek nie przestaje być jednym z największych talentów współczesnego tenisa, a każdy kolejny mecz z jej udziałem staje się tematem do gorących dyskusji, nie tylko w kraju, ale także na całym świecie.