Fatalna wiadomość na koniec roku. Dramat Lewandowskiego, a mógł tego uniknąć
FC Barcelona i trudny rok 2024: Domowe porażki, słaba forma i rozczarowujący finisz sezonu Sezon 2024 dla FC Barcelony rozpoczął się obiecująco, jednak w ostatecznym rozrachunku nie zostanie on zapamiętany jako udany okres w historii katalońskiego klubu. Chociaż drużyna miała świetne dwa pierwsze miesiące rozgrywek, kolejne tygodnie i miesiące przyniosły spadek formy oraz wyniki, które…
FC Barcelona i trudny rok 2024: Domowe porażki, słaba forma i rozczarowujący finisz sezonu
Sezon 2024 dla FC Barcelony rozpoczął się obiecująco, jednak w ostatecznym rozrachunku nie zostanie on zapamiętany jako udany okres w historii katalońskiego klubu. Chociaż drużyna miała świetne dwa pierwsze miesiące rozgrywek, kolejne tygodnie i miesiące przyniosły spadek formy oraz wyniki, które pozostawiają wiele do życzenia. Katalońskie media zauważyły, że ostatnie dwanaście miesięcy było wyjątkowo trudne dla drużyny zarówno pod wodzą Xaviego Hernandeza, jak i jego następcy, Hansiego Flicka. Kluczowym problemem okazały się liczne porażki na własnym stadionie oraz słabsza forma Roberta Lewandowskiego w najważniejszych momentach sezonu.
Robert Lewandowski nie sprostał oczekiwaniom
Jednym z najbardziej krytykowanych zawodników jest właśnie polski napastnik, Robert Lewandowski. Początek sezonu miał bardzo udany, ale w kluczowych momentach brakowało mu skuteczności. Zespół Polaka zakończył rok 2024 na trzecim miejscu w lidze hiszpańskiej – wynik ten jest daleki od oczekiwań, szczególnie biorąc pod uwagę świetny start w rozgrywkach.
Jednak w decydujących spotkaniach Lewandowski zawodził. W meczach z Leganes oraz Atletico Madryt nie wykorzystał kilku doskonałych sytuacji bramkowych, co przyczyniło się do porażek Barcelony w tych spotkaniach. To właśnie te stracone punkty sprawiły, że drużyna nie była w stanie wywalczyć lepszego miejsca w tabeli La Ligi na koniec roku.
Słabsza forma całej drużyny
Choć Lewandowski nie spełnił pokładanych w nim nadziei, nie można obarczać go całkowitą winą za problemy Barcelony w 2024 roku. Drużyna Hansiego Flicka jako całość zawodziła, szczególnie w najważniejszych meczach. Formę stracili tacy zawodnicy jak Pau Cubarsi, Jules Kounde, Fermin Lopez czy Inigo Martinez. W efekcie projekt budowany przez Flicka nie zdołał spełnić oczekiwań kibiców i przypominał schyłkowy okres pracy Xaviego Hernandeza – pełen niekonsekwencji i rozczarowań.
Pięć domowych porażek – jeden z najgorszych wyników w historii
Jednym z najbardziej krytycznych aspektów roku 2024 były liczne porażki Barcelony na własnym stadionie. Według wyliczeń dziennika „Mundo Deportivo”, w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy drużyna przegrała aż pięć spotkań na Camp Nou. To trzeci najgorszy wynik w XXI wieku. Gorzej było jedynie w 2021 roku (sześć porażek) oraz w 2003 roku (siedem porażek).
W 2024 roku Robert Lewandowski i spółka musieli uznać wyższość takich drużyn jak Villarreal, PSG, Las Palmas, Leganes oraz Atletico Madryt. Te wyniki mocno podważyły reputację zespołu, który od lat uchodził za drużynę niepokonaną na własnym stadionie.
Przyszłość pełna niewiadomych
Rok 2024 nie będzie dobrze wspominany przez kibiców FC Barcelony. Mimo świetnego początku sezonu, ostateczny bilans pozostawia wiele do życzenia. Kluczowym wyzwaniem dla Hansiego Flicka będzie odbudowanie formy zespołu i znalezienie sposobu na poprawę wyników w 2025 roku.
Czy Robert Lewandowski zdoła wrócić do formy, która uczyniła go jednym z najlepszych napastników na świecie? Czy Barcelona odzyska dawny blask i zdominuje rozgrywki w Hiszpanii oraz Europie? Czas pokaże, czy kataloński klub zdoła wyciągnąć wnioski z tego trudnego okresu.