Rywalki Igi Świątek spotkają się z Władimirem Putinem. Otrzymają ordery

Rosyjskie tenisistki docenione przez Putina. Nagrody państwowe dla Andriejewej i Sznajder

Choć Mirra Andriejewa i Diana Sznajder rywalizowały w Paryżu pod neutralną flagą, ich sukces na igrzyskach olimpijskich nie przeszedł bez echa w Rosji. Obie tenisistki, które wywalczyły srebrne medale w grze podwójnej, zostały uhonorowane przez Władimira Putina. Prezydent Rosji postanowił wyróżnić młode zawodniczki, nominując je do nagród państwowych oraz przyznając im Order Przyjaźni – jedno z najwyższych odznaczeń w kraju.

Tę informację potwierdził Szamił Tarpiszczew, prezydent Rosyjskiej Federacji Tenisowej, w rozmowie z portalem Sport-express. Jego zdaniem sukces Andriejewej i Sznajder na arenie międzynarodowej, nawet pod neutralną flagą, jest dowodem na ich znakomite umiejętności oraz potencjał.

Sukces na międzynarodowej scenie

Mirra Andriejewa, obecnie zajmująca 16. miejsce w rankingu WTA, ma zaledwie 17 lat i już uważana jest za jedną z największych nadziei rosyjskiego tenisa. Diana Sznajder, trzy lata starsza od swojej partnerki deblowej, plasuje się na jeszcze wyższej, 13. pozycji w światowym zestawieniu. Obie zawodniczki od początku swojej kariery imponują talentem, determinacją i wolą walki, co sprawiło, że szybko stały się jednymi z czołowych postaci na światowych kortach.

Sukces w Paryżu, gdzie Andriejewa i Sznajder zdobyły srebro, przyczynił się do ich rosnącej popularności w kraju. Choć oficjalnie reprezentowały one neutralne barwy, w Rosji ich osiągnięcia są traktowane jako narodowy sukces, co dodatkowo podkreślił prezydent Putin, wyróżniając je prestiżowymi odznaczeniami.

Powrót Rosjan do międzynarodowej rywalizacji?

Szamił Tarpiszczew, który od lat stoi na czele rosyjskiego tenisa, w rozmowie z Sport-express odniósł się także do przyszłości rosyjskich sportowców na arenie międzynarodowej. Jak podkreślił, Rosja dąży do pełnego powrotu do rywalizacji na najwyższym poziomie i jest przekonana, że stanie się to prędzej czy później.

– Myślę, że decyzja o dopuszczeniu rosyjskich sportowców do międzynarodowych zawodów przyniosłaby korzyści wszystkim. Wierzę, że wrócimy na wszystkie areny sportowe – powiedział Tarpiszczew, nie kryjąc optymizmu.

Symboliczne wyróżnienie

Order Przyjaźni, którym uhonorowano Andriejewą i Sznajder, to jedno z najwyższych odznaczeń, jakie można otrzymać w Rosji. Przyznawany jest osobom, które swoją działalnością przyczyniają się do umacniania międzynarodowych więzi oraz promowania pozytywnego wizerunku kraju na świecie. Decyzja o jego przyznaniu młodym tenisistkom ma więc nie tylko wymiar sportowy, ale również symboliczny, podkreślając ich znaczenie dla rosyjskiego tenisa i całego sportu.

Sukcesy Mirry Andriejewej i Diany Sznajder pokazują, że mimo trudności, rosyjski sport wciąż jest w stanie rywalizować na najwyższym poziomie. Uhonorowanie ich przez Władimira Putina to wyraz uznania nie tylko dla ich talentu, ale także dla całego środowiska sportowego, które z nadzieją patrzy w przyszłość.