Siniakova walczyła nie tylko ze Świątek. Ujawniła wszystko po meczu
Iga Świątek nie miała najłatwiejszej przeprawy w pierwszym meczu na Australian Open. Katerina Siniakova potrafiła zaskoczyć reprezentantkę Polski. Ostatecznie to jednak wiceliderka rankingu WTA cieszyła się ze zwycięstwa 6:3, 6:4. Po meczu okazało się, że Czeszka nie była w najlepszej formie fizycznej. “Australia jest dla mnie przeklęta” – podsumowała. Nie zabrakło też słów dotyczących Igi…
Iga Świątek nie miała najłatwiejszej przeprawy w pierwszym meczu na Australian Open. Katerina Siniakova potrafiła zaskoczyć reprezentantkę Polski. Ostatecznie to jednak wiceliderka rankingu WTA cieszyła się ze zwycięstwa 6:3, 6:4. Po meczu okazało się, że Czeszka nie była w najlepszej formie fizycznej. “Australia jest dla mnie przeklęta” – podsumowała. Nie zabrakło też słów dotyczących Igi Świątek.Siniakova jest liderką rankingu WTA deblistek. I było to widać. Mecz na początku stał na bardzo wysokim poziomie, a Czeszka swoją grą sprawiała duże problemy Idze Świątek. Miała jednak problem z utrzymaniem tego poziomu przez całe spotkanie i dlatego ostatecznie to reprezentantka Polski była lepsza.Siniakova podsumowała mecz ze Świątek. “Jestem chora od turnieju w Adelaide”
Okazuje się, że na nierówną formę Czeszki wpływ mogło mieć również jej zdrowie. Po meczu przyznała, że od przyjazdu do Australii nie czuje się najlepiej. – Jestem chora od turnieju w Adelaide. Nie czułam się tam dobrze, dużo kaszlę. Byłam u lekarza i powiedział, że wszystko ze mną w porządku, ale wpłynęło to na mój trening – cytuje jej wypowiedź portal idnes.cz.Nie chcę szukać wymówek, ale z tą dziewczyną musisz być w stanie dać z siebie 100 procent i prezentować równą formę, gdzie ja wiem, że miałam problemy i nie byłam w tym meczu na 100 procent – dodała.Biorąc pod uwagę te kłopoty, Czeszka zagrała naprawdę dobry mecz. I sama również jest zadowolona ze swojego występu przeciwko Idze Świątek.
– Chciałam przygotować się najlepiej jak potrafię i wydaje mi się, że pokazałam dobry tenis (…). Miałam nadzieję, że dadzą nam większy kort, co dałoby mi więcej radości z tego meczu. Ale jestem naprawdę szczęśliwa, że grałam z Igą, być z nią na korcie to zaszczyt. Oczywiście lepiej byłoby z nią zagrać w dalszej części turnieju, ale tak to już jest – stwierdziła.”Australia jest dla mnie przeklęta”. Siniakova szczerze o kolejnej porażce
Czescy dziennikarze zwrócili uwagę na bardzo słaby bilans tenisistki w Australian Open. Siniakova nigdy nie zaszła w turnieju singlowym dalej niż do drugiej rundy. – Następnym razem muszę być rozstawiona. Jak widać Australia jest dla mnie przeklęta. To losowanie przypomniało mi, z kim tu grałam w poprzednich latach. Powiedziałabym, że w tym gronie jest kilka pięknych nazwisk – zaznaczyła. I ma rację. Chociażby w 2023 roku grała z Coco Gauff. Rok wcześniej przegrała z Anett Kontaveit. Teraz do tej listy może dopisać nazwisko Igi Świątek.
Siniakova zapowiedziała, że mimo choroby weźmie udział w turnieju deblowym. “Każdego dnia czuję się coraz lepiej” – przyznaje. Czeszka do tej pory dwa razy wygrała te rozgrywki – w 2022 i 2023 roku. Rok temu razem ze Storm Hunter zaszła do półfinału. Obecnie jej partnerką jest Amerykanka Taylor Townsend.