Świat w szoku po sensacji w Australian Open. Doprowadził rywala do furii. “Przerażające”
14 stycznia 2025 r. na kortach Australian Open zaczęła się nowa era tenisa – przekonują eksperci. Era, którą zdominuje Joao Fonseca. 18-latek z Brazylii rozegrał pierwszy w życiu mecz w Wielkim Szlemie. Pierwszy z zawodnikiem najlepszej dziesiątki ATP. Pokonał Andrieja Rublowa bez straty seta 7:6(1), 6:3, 7:6(5). Wielkiego rywala doprowadził do furii. “Prawdopodobnie najlepszy debiut…
14 stycznia 2025 r. na kortach Australian Open zaczęła się nowa era tenisa – przekonują eksperci. Era, którą zdominuje Joao Fonseca. 18-latek z Brazylii rozegrał pierwszy w życiu mecz w Wielkim Szlemie. Pierwszy z zawodnikiem najlepszej dziesiątki ATP. Pokonał Andrieja Rublowa bez straty seta 7:6(1), 6:3, 7:6(5). Wielkiego rywala doprowadził do furii. “Prawdopodobnie najlepszy debiut wielkoszlemowy w historii” – piszą dziennikarze, którzy widzieli na własne oczy Rogera Federera, Rafaela Nadala czy Novaka Djokovicia. Zachwytom nie ma granic.
“Joao Fonseca nie jest przyszłością, jest teraźniejszością” – pisze Bastien Fachan, autor książki “Wielka trójka”, której bohaterami byli Federer, Nadal i Djoković. Andriej Rublow nie miał na brazylijskiego dzieciaka żadnego sposobu. Doprowadzony do szału rzucał rakietą i krzyczał. Nie wygrał nawet seta.
Czytaj więcej: Największa sensacja Australian Open, 18-latek wyrzucił Rublowa w I rundzie!
18-letni Brazylijczyk wygrał 14 kolejnych meczów, w tym dziewięć bez straty choćby jednego seta. I póki rywalizował z rówieśnikami, w mniejszych turniejach, albo w eliminacjach Australian Open, można było patrzeć na to z dystansem. We wtorek w Melbourne – grając pierwsze w życiu spotkanie w turnieju Wielkiego Szlema – pokonał jednak rozstawionego z numerem dziewiątym Andrieja Rublowa.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Co za słowa o Joao Fonsece! “Prawdopodobnie najlepszy debiut w historii Wielkich Szlemów”
“Nie był Joao dziś tylko niesamowity… był hipnotyzujący. To prawdopodobnie najlepszy debiut w całej historii Wielkich Szlemów” – piszą autorzy jednego z największych tenisowych kont na portalu X, “The Tennis Letter”.
Piszą i od razu przedstawiają argumenty. 181 km na godz. – forhend z taką prędkością posłał w wielkoszlemowym debiucie Fonseca. W tegorocznym Australian Open nikt jeszcze nie miał takiego wyniku. “Takie rzeczy w wieku 18 lat… To akurat przerażające” – czytamy.
Narodziny gwiazdy w Australian Open. Brazylijczyk ma potężną broń
To widać we fragmentach spotkania, które podbijają sieć. Forhend Brazylijczyka to niesamowita broń, na którą trudno będzie znaleźć sposób każdemu tenisiście świata. “Narodziła się gwiazda. Brazylia ma nowy fenomen, a jego imię to Joao Fonseca” – pisze oficjalne konto Australian Open, prezentując ostatni forhend Brazylijczyka, zagrany przy piłce meczowej.
Fonseca to dopiero drugi tenisista od 1973 r., który w wielkoszlemowym debiucie pokonał rywala z dziesiątki ATP. Ale nazwisko zawodnika, z którym dzieli to osiągnięcie, może być akurat przestrogą. Mario Ancić pokonał Rogera Federera w pierwszej rundzie Wimbledonu 2002 r., a później nie dorósł do gigantycznych oczekiwań. Chorwat najwyżej dotarł do siódmego miejsca w rankingu.
W jednym “teamie” z Igą Świątek. Poznali się na nim już dawno
Nie ma jednak wątpliwości, że Fonseca jest talentem pokoleniowym. Duże firmy odkryły go znacznie wcześniej. W ten sposób Brazylijczyk znalazł się w jednej ekipie z… Igą Świątek. Oboje mają kontrakty z firmą “On”, firmowaną przez samego Rogera Federera. A kto jak kto, ale on oko do talentów na pewno ma.
Czytaj także: Dołączył do “drużyny Igi Świątek”. Dziś mówi o nim cały świat
– Nie było źle – powiedział po wygranej z Rublewem Joao Fonseca, czym rozbawił australijską publiczność. W drugiej rundzie czeka go mecz z 29-latkiem z Włoch, Lorenzo Sonego.