FC Barcelona Women: Ewa Pajor kluczową postacią w kolejnym triumfie Katalonek
Przez chwilę wydawało się, że kobiecy zespół FC Barcelony po raz pierwszy w tym sezonie może stracić punkty. Do 90. minuty meczu przeciwko Athleticowi Bilbao, Katalonki jedynie remisowały, a wynik 0:0 nie zapowiadał oczekiwanego triumfu. Jednak kluczowa akcja w wykonaniu Ewy Pajor i Alexii Putellas odwróciła losy spotkania, dając Barcelonie 16. zwycięstwo w sezonie. Polka, która tym razem rozpoczęła mecz na ławce rezerwowych, po raz kolejny udowodniła swoją wartość dla zespołu.
Ewa Pajor – nowa gwiazda Barcelony
Reprezentantka Polski, która dołączyła do FC Barcelony latem 2024 roku, szybko stała się ważnym ogniwem jednego z najlepszych – jeśli nie najlepszego – kobiecych zespołów na świecie. Już od pierwszych występów w nowych barwach pokazała, że jej transfer był strzałem w dziesiątkę. Jej wkład w sukcesy drużyny jest nieoceniony, a sobotni mecz z Athletikiem Bilbao tylko to potwierdził.
Przełomowe wejście Polki
Podczas wyjazdowego spotkania w Bilbao Ewa Pajor zaczęła mecz na ławce rezerwowych. Bez niej w składzie drużyna lidera tabeli miała problemy z przebiciem się przez szczelną defensywę rywalek. Przełom nastąpił w 61. minucie, gdy trener postanowił wprowadzić Polkę na boisko. Jej obecność od razu ożywiła grę Barcelony, ale na decydujące momenty trzeba było poczekać do samego końca.
W kluczowej 90. minucie Pajor popisała się fenomenalnym podaniem, które idealnie znalazło Alexię Putellas. Kapitan Barcelony wykorzystała sytuację, zdobywając pierwszego gola dla swojej drużyny. Chwilę później wynik na 2:0 ustaliła Vicky Lopez, przypieczętowując kolejne zwycięstwo Katalonek.
Dominacja Barcelony w lidze
Zwycięstwo nad Athletikiem Bilbao było 16. z rzędu triumfem FC Barcelony w obecnym sezonie ligowym. Statystyki zespołu są imponujące – Katalonki zdobyły już 74 bramki, tracąc przy tym zaledwie siedem. Drużyna lideruje w tabeli z 11 punktami przewagi nad drugim Realem Madryt, co wyraźnie pokazuje ich dominację w rozgrywkach.
Ewa Pajor jest nie tylko kluczową postacią w zespole, ale również liderką klasyfikacji strzelczyń. Polka ma na swoim koncie 14 goli, wyprzedzając drugą Ednę Imade z Granady o trzy trafienia. Trzecie miejsce zajmuje Alexia Putellas z dziewięcioma bramkami. Warto także wspomnieć, że Pajor prowadzi w klasyfikacji kanadyjskiej – oprócz goli ma także pięć asyst.
Kolejne wyzwania przed Barceloną
Przed FC Barceloną kolejne wyzwania. Już 22 stycznia Katalonki zagrają w półfinale Superpucharu Hiszpanii przeciwko Atletico Madryt. W drugim półfinale zmierzą się Real Madryt i Real Sociedad. Fani z niecierpliwością czekają na te spotkania, licząc na to, że kobiecy zespół FC Barcelony pójdzie w ślady męskiej drużyny, która niedawno sięgnęła po Superpuchar Hiszpanii.
Ewa Pajor, dzięki swojej formie i zaangażowaniu, z pewnością będzie kluczową postacią w nadchodzących meczach. Jej transfer do Barcelony nie tylko wzmocnił drużynę, ale również podniósł prestiż polskiego futbolu kobiecego na arenie międzynarodowej.