Robert Lewandowski zdetronizowany w walce o koronę w LM! I to nie koniec
Robert Lewandowski musi odrabiać straty! We wtorkowym meczu Ligi Mistrzów Serhou Guirassy z Borussii Dortmund strzelił gola dla swojej drużyny w starciu ze Sportingiem Lizbona (3:0) i w tym sezonie elitarnych rozgrywek ma na koncie już 10 trafień. Lewandowski traci do Gwinejczyka jedno trafienie, jednak on na swój kolejny mecz musi czekać blisko miesiąc. Guirassy…
Robert Lewandowski musi odrabiać straty! We wtorkowym meczu Ligi Mistrzów Serhou Guirassy z Borussii Dortmund strzelił gola dla swojej drużyny w starciu ze Sportingiem Lizbona (3:0) i w tym sezonie elitarnych rozgrywek ma na koncie już 10 trafień. Lewandowski traci do Gwinejczyka jedno trafienie, jednak on na swój kolejny mecz musi czekać blisko miesiąc. Guirassy z kolei swój dorobek może powiększyć już za tydzień. Wszystko przez zmianę formatu rozgrywek.
FC Barcelona fazę ligową zakończyła na drugim miejscu, dzięki czemu wywalczyła bezpośredni awans do 1/8 finału. Na tym jednak straci Robert Lewandowski, który rozegra dwa mecze mniej od piłkarzy, których drużyny rywalizację skończyły na miejscach 9-24. Te zespoły bowiem grają w lutym w 1/16 finału, więc ich zawodnicy rozegrają dwa mecze więcej.
Na nieszczęście dla Lewandowskiego jego główny rywal w walce o koronę strzelców Ligi Mistrzów strzelił właśnie bramkę w 1/16 i odskoczył od Polaka, który nie może nic zrobić.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Robert Lewandowski traci koronę króla strzelców LM. Nie może nic zrobić
Barca bowiem na swój mecz musi czekać do pierwszego tygodnia marca. Wówczas zostaną rozegrane spotkania 1/8 finału i wtedy dopiero Lewandowski będzie miał okazję do zdobycia kolejnego gola. Po fazie ligowej Polak miał na koncie tyle samo trafień co Guirassy — dziewięć.
Po wtorkowych meczach snajper Borussii ma ich już 10 po tym, jak trafił na 1:0 w meczu ze Sportingiem, a na domiar złego dla Lewandowskiego, Guirassy będzie mógł powiększyć przewagę już 19 lutego. Wówczas Borussia zagra u siebie rewanż ze Sportingiem.
Sehou Guirassy chce utrzeć nosa Lewandowskiemu
Sehou Guirassy chce utrzeć nosa Lewandowskiemu (Foto: PAP/EPA/RODRIGO ANTUNES)
Tym samym przez zmianę formatu Ligi Mistrzów najlepsi strzelcy LM mogą czuć się rozczarowani, bowiem gdy ich drużyny skończyły fazę ligową na miejscach 1-8, to wówczas tracą aż dwa mecze, które mogą okazać się kluczowe w walce o koronę króla strzelców elitarnych rozgrywek.
Polecamy: Wielki kłopot Polaków tuż przed startem MŚJ! Trwa walka z czasem
Co ciekawe, na słabszej jesiennej formie Manchesteru City skorzystał Erling Haaland, który dzięki temu zagrał we wtorek mecz 1/16 finału i strzelił aż dwa gole w starciu z Realem Madryt (2:3). Tym samym Norweg znacząco poprawił swój dorobek i teraz ma na koncie już osiem trafień. Za tydzień będzie miał okazję do dogonienia Lewandowskiego.
Klasyfikacja strzelców Ligi Mistrzów 2024/25:
M