Skandal w Dubaju, Raducanu we łzach. WTA reaguje. Mężczyzna został wyrzucony z turnieju
Emma Raducanu przerwała mecz w Dubaju przez strach przed niebezpiecznym mężczyzną. WTA wydało oficjalne oświadczenie Turniej WTA w Dubaju przyniósł nieoczekiwane emocje nie tylko ze względu na sportową rywalizację, ale także dramatyczne wydarzenia, które miały miejsce na korcie. Emma Raducanu, brytyjska tenisistka i mistrzyni US Open 2021, przeżyła chwile grozy podczas swojego meczu z Karoliną…
Emma Raducanu przerwała mecz w Dubaju przez strach przed niebezpiecznym mężczyzną. WTA wydało oficjalne oświadczenie
Turniej WTA w Dubaju przyniósł nieoczekiwane emocje nie tylko ze względu na sportową rywalizację, ale także dramatyczne wydarzenia, które miały miejsce na korcie. Emma Raducanu, brytyjska tenisistka i mistrzyni US Open 2021, przeżyła chwile grozy podczas swojego meczu z Karoliną Muchovą. Zawodniczka nagle podeszła do sędzi prowadzącej spotkanie, zalewając się łzami, a następnie skryła się za jej stanowiskiem. Powód jej reakcji nie był początkowo jasny, jednak po zakończeniu pojedynku organizacja WTA opublikowała oficjalne oświadczenie, w którym potwierdziła, że za emocjonalnym zachowaniem Raducanu stał strach przed mężczyzną przejawiającym obsesyjne zachowanie wobec niej.
Raducanu pokonała Sakkari, ale w kolejnym meczu nie była w stanie skupić się na grze
Emma Raducanu rozpoczęła swój udział w turnieju Dubai Duty Free Tennis Championships od wygranej nad Marią Sakkari, jedną z czołowych zawodniczek światowego tenisa. To zwycięstwo dało jej awans do kolejnej rundy, w której miała zmierzyć się z Karoliną Muchovą, czeską mistrzynią wielkoszlemową. Spotkanie to jednak na długo pozostanie w pamięci kibiców nie ze względu na sportowe emocje, ale z powodu dramatycznych wydarzeń z udziałem Brytyjki.
Podczas meczu Raducanu nagle przerwała grę i podeszła do sędzi, z którą przez chwilę rozmawiała. Widać było, że jest bardzo poruszona. Chwilę później skryła się za stanowiskiem sędziowskim, a jej twarz zdradzała ogromne przerażenie. Kamery uchwyciły, jak nerwowo rozglądała się po korcie, próbując zlokalizować coś – lub kogoś – kto wywołał u niej tak silną reakcję.
Obsesyjny mężczyzna śledził Raducanu. WTA reaguje
Tuż po zakończeniu spotkania WTA wydało oświadczenie, w którym potwierdziło, że Emma Raducanu stała się celem niebezpiecznego mężczyzny.
– W poniedziałek 17 lutego Emma Raducanu została zaczepiona w miejscu publicznym przez mężczyznę, który wykazywał obsesyjne zachowanie. Ten sam osobnik został zidentyfikowany w pierwszych kilku rzędach podczas meczu Emmy we wtorek na Dubai Duty Free Tennis Championships i następnie wyrzucony. Zostanie wykluczony ze wszystkich wydarzeń WTA do czasu oceny zagrożenia – poinformowała organizacja w oficjalnym komunikacie.
WTA podkreśliło również, że priorytetem federacji jest bezpieczeństwo zawodniczek i że organizatorzy turniejów dokładają wszelkich starań, aby wydarzenia sportowe odbywały się w kontrolowanych i bezpiecznych warunkach.
– Bezpieczeństwo zawodniczek jest naszym najwyższym priorytetem, a turnieje są organizowane zgodnie z najlepszymi praktykami międzynarodowych wydarzeń sportowych. WTA aktywnie współpracuje z Emmą i jej zespołem, aby zapewnić jej dobre samopoczucie i wszelkie niezbędne wsparcie. Nadal zobowiązujemy się do współpracy z turniejami i ich zespołami ds. bezpieczeństwa na całym świecie, aby utrzymać bezpieczne środowisko dla wszystkich graczy – dodała federacja.
Raducanu sparaliżowana strachem. “Już dzień wcześniej zauważyła tego mężczyznę”
Jak się okazuje, niebezpieczny mężczyzna nie pojawił się na meczu Raducanu przypadkowo. Brytyjska tenisistka zauważyła go już dzień wcześniej, kiedy podszedł do niej w miejscu publicznym i zaczął zachowywać się w sposób wzbudzający niepokój. Gdy następnego dnia dostrzegła go na trybunach swojego meczu, w pierwszych rzędach, ogarnął ją paraliżujący strach.
Nie była w stanie skoncentrować się na grze, a jej emocje wzięły górę. Widać było, że walczyła z narastającą paniką, co ostatecznie doprowadziło do dramatycznej sceny na korcie.
Raducanu nie skomentowała incydentu, Muchova gra dalej
Po porażce z Karoliną Muchovą Emma Raducanu odpadła z turnieju w Dubaju i na razie nie zdecydowała się na publiczny komentarz dotyczący tego, co się wydarzyło. Brytyjka prawdopodobnie potrzebuje czasu na przetworzenie tego traumatycznego doświadczenia i podjęcie decyzji o dalszych krokach.
Z kolei Muchova, która pokonała Raducanu w cieniu tych niepokojących wydarzeń, awansowała do trzeciej rundy turnieju. Jej kolejną rywalką będzie McCartney Kessler, która sprawiła niemałą sensację, eliminując jedną z faworytek – Coco Gauff.
Bezpieczeństwo na turniejach WTA pod znakiem zapytania?
Choć organizatorzy turniejów WTA zapewniają, że standardy bezpieczeństwa są na najwyższym poziomie, sytuacja, jaka spotkała Emmę Raducanu, budzi wiele pytań. Jak to możliwe, że mężczyzna, który już wcześniej przejawiał niepokojące zachowania wobec zawodniczki, zdołał pojawić się w pierwszych rzędach na jej meczu?
WTA zapowiada dokładne śledztwo i współpracę z organizatorami turniejów w celu wzmocnienia procedur bezpieczeństwa. Wielu kibiców oraz ekspertów domaga się jednak bardziej stanowczych działań, aby uniknąć podobnych incydentów w przyszłości.
Dla Emmy Raducanu turniej w Dubaju miał być kolejnym krokiem w powrocie do formy po serii kontuzji i problemów zdrowotnych. Niestety, zamiast sportowej rywalizacji, tenisistka musiała zmierzyć się z lękiem o własne bezpieczeństwo, co niewątpliwie wpłynie na jej dalsze występy.
Czy incydent w Dubaju będzie impulsem do wprowadzenia nowych zasad bezpieczeństwa dla zawodniczek? Czas pokaże, jak WTA poradzi sobie z tym wyzwaniem i czy Raducanu otrzyma pełne wsparcie, na jakie zasługuje.