Skandal ze Świątek w roli głównej. Rosjanie dopisali własną wersję historii
Skandal z Igą Świątek w roli głównej? Rosjanie podali własną wersję wydarzeń Iga Świątek przegrała w półfinale Indian Wells i nie ukrywała frustracji Iga Świątek, obecnie numer dwa światowego rankingu WTA, odpadła w półfinale prestiżowego turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Polka musiała uznać wyższość młodej, utalentowanej Rosjanki Mirry Andriejewej, przegrywając 6:7, 6:1, 3:6. Mecz…
Skandal z Igą Świątek w roli głównej? Rosjanie podali własną wersję wydarzeń
Iga Świątek przegrała w półfinale Indian Wells i nie ukrywała frustracji
Iga Świątek, obecnie numer dwa światowego rankingu WTA, odpadła w półfinale prestiżowego turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Polka musiała uznać wyższość młodej, utalentowanej Rosjanki Mirry Andriejewej, przegrywając 6:7, 6:1, 3:6. Mecz był pełen emocji, a końcówka rywalizacji upłynęła pod znakiem ogromnego napięcia i wybuchów frustracji ze strony Świątek.
Widać było, że światowa wiceliderka rankingu nie była w stanie znaleźć skutecznego sposobu na dobrą i konsekwentną grę 16-letniej rywalki. Pomimo wygrania drugiego seta w imponującym stylu (6:1), w decydującej partii ponownie zaczęły się jej problemy. Wtedy też emocje zaczęły brać górę.
Najwięcej kontrowersji wzbudziło jedno ze zdarzeń pod koniec meczu. W pewnym momencie wyraźnie zdenerwowana Świątek po nieudanej wymianie uderzyła piłkę z dużą siłą, a ta odbiła się od kortu i poleciała w stronę trybun. Pech chciał, że zaledwie centymetry dzieliły ją od trafienia chłopca podającego piłki. Reakcja kibiców była natychmiastowa – Polka została wybuczana przez część zgromadzonych widzów.
Trudne relacje ze sztabem – napięcie w zespole Świątek
To nie pierwszy raz w tym sezonie, gdy Iga Świątek publicznie okazuje frustrację w trakcie meczu. Wielu obserwatorów zauważyło, że w trudnych momentach na korcie często wdaje się w ostre dyskusje ze swoim sztabem, a czasem nawet ignoruje rady swojego trenera. Tym razem napięcie między Świątek a jej psycholog Darią Abramowicz było szczególnie widoczne.
Podczas przerwy między gemami Polka kilkukrotnie zwracała się do swojego teamu, wydawała się zirytowana i nie była skłonna do przyjmowania sugestii. W pewnym momencie kamery uchwyciły intensywną wymianę zdań między nią a Abramowicz, po której Świątek wyraźnie wyprowadziła się z równowagi.
Frustracja eksplodowała w decydującej fazie trzeciego seta. Wówczas, po kolejnej nieudanej akcji, zawodniczka z Polski mocno uderzyła piłkę, która odbiła się od kortu i poleciała w stronę trybun. Wtedy też nastąpił moment, który wywołał prawdziwą burzę w mediach – piłka niemal trafiła chłopca podającego piłki.
Rosyjskie media kreują własną narrację
Po meczu kontrowersyjna sytuacja została szeroko skomentowana przez światowe media, ale to rosyjskie portale informacyjne nadały jej szczególnie dramatyczny wydźwięk. Dziennikarze portalu championat.com sugerowali wręcz, że Świątek celowo uderzyła piłkę w kierunku chłopca, ponieważ była zirytowana jego zachowaniem.
“Polska tenisistka uderzyła piłkę w kierunku chłopca podającego piłki, ponieważ zdenerwowała się jego zachowaniem. Piłka jakimś cudem chybiła chłopca” – napisano w artykule.
Rosyjskie media zastanawiały się również, czy Świątek zostanie ukarana za swoje zachowanie. Porównywano ją nawet do innych tenisistów, którzy w przeszłości byli dyskwalifikowani za podobne incydenty, jak Novak Djoković podczas US Open 2020. Wówczas Serb został wyrzucony z turnieju po przypadkowym uderzeniu sędzi liniowej piłką.
Czy Świątek faktycznie zachowała się niesportowo?
Choć zachowanie Świątek spotkało się z krytyką, warto zwrócić uwagę na kontekst całej sytuacji. Powtórki wyraźnie pokazują, że Polka nie celowała bezpośrednio w chłopca podającego piłki, a jej uderzenie było raczej efektem frustracji, a nie intencjonalnym działaniem. Uważni obserwatorzy dostrzegli, że w momencie uderzenia Świątek patrzyła w stronę swojego sztabu, co może sugerować, że to właśnie do niego kierowała swoją złość.
Niemniej jednak takie zachowanie na korcie, zwłaszcza w turniejach rangi WTA 1000, nie jest dobrze odbierane ani przez kibiców, ani przez organizatorów. W Indian Wells Polka wyraźnie straciła panowanie nad emocjami, co zaowocowało wybuczeniem jej przez część widowni.
Problemy Świątek przed sezonem na kortach ziemnych
Sezon 2024 jest dla Igi Świątek pełen wyzwań. Choć nadal pozostaje jedną z najlepszych tenisistek świata i triumfatorką pięciu turniejów wielkoszlemowych, jej forma w ostatnich tygodniach budzi pewne wątpliwości. Szczególnie niepokojące są rosnące napięcia w jej sztabie oraz trudności w radzeniu sobie ze stresem w kluczowych momentach meczów.
Przed nią kolejny sprawdzian – turniej WTA 1000 w Miami. To właśnie tam będzie miała okazję odbudować swoją pewność siebie i pokazać, że potrafi panować nad emocjami nawet w najbardziej wymagających sytuacjach. Pytanie, czy uda jej się odzyskać pełną kontrolę nad swoją grą i relacjami z teamem, pozostaje otwarte.
Niezależnie od tego, jak potoczy się dalsza część sezonu, jedno jest pewne – Iga Świątek znajduje się w kluczowym momencie swojej kariery. Jeśli chce nadal dominować na światowych kortach, musi nie tylko pracować nad swoją grą, ale także nad umiejętnością radzenia sobie z presją. Korty ziemne, które zawsze były jej sprzymierzeńcem, mogą okazać się jej największym testem w tym sezonie.