Podsumowanie:
Paweł Ostrowski, były trener Angelique Kerber, wskazuje, że problemem Igi Świątek nie jest technika, lecz nadmiar emocji i ambicji, które prowadzą do napięcia i frustracji. Jego zdaniem Świątek za bardzo chce wygrywać, co wpływa negatywnie na jej grę i powoduje nadmierną presję. Podkreśla, że kluczowe jest jej wyciszenie, a odpowiedzialność za to spoczywa zarówno na trenerze Wima Fissette, jak i psycholog Darii Abramowicz.
Ostrowski zauważa, że Polka straciła dawną swobodę i instynktowność gry, a za dużo analizuje i kalkuluje. Problemem jest też jej serwis – zdaniem eksperta wynika to bardziej ze stanu mentalnego niż z błędów technicznych. Sugeruje, że komunikacja w sztabie może nie funkcjonować optymalnie, a może nawet Świątek lepiej odnajdywałaby się z polskim trenerem. Wskazuje też, że młode, agresywne tenisistki, jak Alexandra Eala, stanowią nowe wyzwanie dla Igi, która sama była kiedyś w tej roli.
Podsumowując, kluczowe dla przyszłych sukcesów Świątek będzie odnalezienie równowagi między ambicją a spokojem, powrót do instynktownej gry i lepsza współpraca ze sztabem.