Oto cała prawda o posadzie Andrzeja Dudy w MKOl-u. Witold Bańka ujawnia
Witold Bańka o kandydaturze Andrzeja Dudy do MKOl: „Wiem, że Thomas Bach bardzo go ceni” Temat potencjalnego dołączenia prezydenta Andrzeja Dudy do grona członków Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) po raz kolejny powrócił na łamy mediów sportowych. W rozmowie z WP SportoweFakty głos w sprawie zabrał Witold Bańka — były minister sportu w rządzie Prawa i…
Witold Bańka o kandydaturze Andrzeja Dudy do MKOl: „Wiem, że Thomas Bach bardzo go ceni”
Temat potencjalnego dołączenia prezydenta Andrzeja Dudy do grona członków Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) po raz kolejny powrócił na łamy mediów sportowych. W rozmowie z WP SportoweFakty głos w sprawie zabrał Witold Bańka — były minister sportu w rządzie Prawa i Sprawiedliwości, a obecnie prezydent Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). Jego słowa rzucają nieco światła na kulisy tej sprawy, która w ostatnich miesiącach wyraźnie przycichła.
Pod koniec 2023 roku w Polsce pojawiły się doniesienia o tym, że Polski Komitet Olimpijski (PKOl) przegłosował propozycję, aby zgłosić kandydaturę Andrzeja Dudy do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Informacja ta wywołała sporo emocji, zarówno w środowiskach sportowych, jak i politycznych. Choć wiele osób zastanawiało się, czy to realny scenariusz, temat z czasem zniknął z głównych nagłówków.
W rozmowie z WP SportoweFakty Bańka został zapytany wprost, czy z jego perspektywy Andrzej Duda miał realne szanse, aby zostać członkiem MKOl. Odpowiedź była wyważona, ale jednoznaczna:
— Wiem, że Thomas Bach, czyli obecny prezydent MKOl, bardzo ceni sobie Andrzeja Dudę. Szczególnie w okresach kryzysowych — takich jak pandemia COVID-19 czy wybuch wojny w Ukrainie — prezydent Polski był dla niego wsparciem i wykazywał się dużym zaangażowaniem. To zostało docenione przez międzynarodowe środowisko sportowe — powiedział Bańka.
Jednocześnie szef WADA podkreślił, że podczas ostatniej sesji MKOl, która odbyła się w marcu, nie poruszano tematu nowego kandydata z Polski. — Faktem jest, że na ostatnim spotkaniu do grona członków dołączyła jedna nowa osoba, a kilku innym przedłużono kadencje. Jednak żadna kandydatura z Polski nie była rozpatrywana. Co przyniesie przyszłość — zobaczymy — dodał.
Brak kontynuacji tematu kandydatury Dudy wywołał liczne spekulacje. Czy był to jedynie polityczny sygnał? Czy może temat jest wciąż aktywny, lecz prowadzony poza światłem reflektorów?
Warto przypomnieć, że członkostwo w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim to niezwykle prestiżowa funkcja. Członkowie tej organizacji nie tylko współdecydują o najważniejszych sprawach dotyczących światowego ruchu olimpijskiego, ale również reprezentują MKOl w swoich krajach i na arenie międzynarodowej.
Dla Polski członkostwo Andrzeja Dudy w MKOl mogłoby oznaczać większy wpływ na międzynarodowe decyzje sportowe, a także umocnienie pozycji naszego kraju w strukturach olimpijskich.
W rozmowie z WP SportoweFakty Witold Bańka odniósł się także do swojej własnej kariery. Przypomniał, że od kilku lat stoi na czele Światowej Agencji Antydopingowej i w maju 2025 roku będzie ubiegał się o reelekcję. Co ciekawe, jest jedynym kandydatem na to stanowisko, co pokazuje, że jego dotychczasowa działalność cieszy się dużym uznaniem.
Bańka ujawnił również, że jego ścieżka zawodowa mogła potoczyć się zupełnie inaczej. W przeszłości otrzymał propozycję startu w wyborach prezydenckich z poparciem Prawa i Sprawiedliwości. — To była bardzo poważna oferta, ale ostatecznie zdecydowałem się jej nie przyjąć. Skupiłem się na swojej pracy w strukturach międzynarodowych — przyznał.
Cała sprawa pokazuje, jak silnie polityka może przecinać się ze światem sportu. Zarówno Bańka, jak i Duda to osoby, które od lat działają na styku tych dwóch obszarów. Ich obecność w strukturach międzynarodowych organizacji sportowych może mieć istotne znaczenie dla wizerunku Polski na świecie.
Czy Andrzej Duda rzeczywiście zostanie członkiem MKOl? Na odpowiedź przyjdzie nam jeszcze poczekać. Jedno jest pewne — temat ten z pewnością jeszcze powróci. Szczególnie jeśli Polska będzie dążyć do zwiększenia swojej roli w międzynarodowym ruchu olimpijskim.