Tuż po udanej inauguracji turnieju nadeszło rozczarowanie. Katarzyna Kawa w 78 minut przegrała z 18-letnią Czeszką Terezą Valentovą 3:6, 2:6 i pożegnała się z turniejem ITF 100k na etapie drugiej rundy. Triumfatorka juniorskiego Rolanda Garrosa z zeszłego sezonu zaskakująco pewnie zapewniła sobie wygraną przeciwko jednej z rozstawionych rywalek.
Katarzyna Kawa kontynuowała swoją dobrą passę w Wiesbaden. W pierwszym meczu turnieju dość pewnie pokonała Katerynę Zawacką, dzięki czemu zapewniła sobie awans o siedem miejsc w rankingu WTA. Przed starciem z Terezą Valentovą w drugiej rundzie Polka była już na 145. miejscu w klasyfikacji najlepszych tenisistek świata.
Ostatecznie to utalentowana Czeszka okazała się lepsza, wygrywając 6:3, 6:2 w ledwie 78 minut. To właśnie ona zmierzy się z rozstawioną z numerem 3. Darią Semenistają. I wkrótce stanie przed szansą na kolejny awans w rankingu.
Od 5 maja Katarzyna Kawa ma wystąpić w turnieju w Pradze. Potem obejrzymy ją w akcji prawdopodobnie dopiero podczas kwalifikacji Rolanda Garrosa. Jej plany między dwoma wspomnianymi imprezami nie są jeszcze znane. W Czechach Polka również będzie mogła skorzystać z rozstawienia.
Wczoraj pojawiły się za to listy uczestniczek kwalifikacji Rolanda Garrosa, w których zobaczymy trzy Polki. Jako rozstawiona wystąpi Maja Chwalińska, a szansę na awans będą miały także Katarzyna Kawa oraz Linda Klimovicova.