Hiszpańskie media w zachwycie po kolejnym popisie Ewy Pajor. Polka pobiła rekord Barcelony
Ewa Pajor znów udowodniła, że należy do absolutnej światowej czołówki. W ostatnim ligowym meczu sezonu FC Barcelona Femeni rozgromiła Athletic Bilbao 6:0, a reprezentantka Polski popisała się dwoma golami i asystą. Jej występ wywołał prawdziwą euforię w hiszpańskich mediach. „Po raz kolejny udowodniła, że jest najlepszą ‘dziewiątką’ na świecie” – ocenił dziennik „Mundo Deportivo”. Portal Barca Femeni ogłosił z kolei, że Pajor ustanowiła nowy rekord klubu.
Niedzielny mecz był prawdziwym popisem ofensywy Barcelony, ale to Ewa Pajor skradła show. Polka zdobyła dwie bramki – pierwszą po podaniu Aitany Bonmatí, drugą po dośrodkowaniu Caroline Graham Hansen – a także zaliczyła asystę. Jej gra zachwyciła kibiców i ekspertów.
„Nie do zatrzymania”. Hiszpania pisze o Pajor w samych superlatywach
„Marca” podkreśliła instynkt napastniczy Polki przy pierwszym golu. „Była zawodniczka Wolfsburga, zabójczyni pola karnego, zrobiła to, co potrafi najlepiej – znalazła się dokładnie tam, gdzie powinna, i czubkiem buta posłała piłkę do siatki” – relacjonowano. Drugi gol tylko potwierdził jej klasę – „perfekcyjne wykończenie” po świetnym dograniu z prawej strony.
„Mundo Deportivo” zwróciło uwagę na dominację Barcelony w pierwszej połowie i rolę Pajor w tym oblężeniu bramki rywalek. Podkreślono, że Polka zakończyła swój debiutancki sezon w barwach Blaugrany jako najskuteczniejsza piłkarka ligi z 25 trafieniami.
Z kolei „Sport” nazwał jej występ pieczęcią zwycięstwa, a styl, w jakim zdobyła bramkę, określił jako „wzorcowy pokaz skuteczności”.
Nowa rekordzistka Barcelony – Ewa Pajor przechodzi do historii
Portal Barca Femeni poinformował, że Ewa Pajor ustanowiła nowy rekord klubu, jeśli chodzi o liczbę bramek zdobytych w jednym sezonie we wszystkich rozgrywkach. Polka strzeliła już 43 gole, przebijając osiągnięcie Jenni Hermoso z sezonu 2016/17 (42 bramki). „Nie do zatrzymania” – tak podsumowano jej formę.
Dziennikarz Reshad Rahman nie miał wątpliwości: „Pajor jest po prostu nie z tej ziemi” – napisał w mediach społecznościowych.
Choć sezon ligowy dobiegł końca, przed FC Barceloną i Ewą Pajor wciąż dwa wielkie finały. 24 maja drużyna z Katalonii zagra z Arsenalem o triumf w Lidze Mistrzyń, a 7 czerwca zmierzy się z Atletico Madryt w finale Pucharu Królowej.