Gigantyczne pieniądze dla Igi Świątek. Wystarczyło wygrać jeden mecz
Wiceliderce światowego rankingu WTA – Idze Świątek wystarczyło jedno zwycięstwo w WTA Finals w Rijadzie, by zgarnąć wielkie pieniądze. Sami zobaczcie, jak wielką kwotę ma już polska tenisistka. Iga Świątek (2. WTA) dokonała wielkiej rzeczy w pierwszym meczu WTA Finals. Polska tenisistka przegrywała już 4:6, 0:3 (z podwójnym przełamaniem!) z Czeszką Barborą Krejcikovą (13. WTA),…
Wiceliderce światowego rankingu WTA – Idze Świątek wystarczyło jedno zwycięstwo w WTA Finals w Rijadzie, by zgarnąć wielkie pieniądze. Sami zobaczcie, jak wielką kwotę ma już polska tenisistka.
Iga Świątek (2. WTA) dokonała wielkiej rzeczy w pierwszym meczu WTA Finals. Polska tenisistka przegrywała już 4:6, 0:3 (z podwójnym przełamaniem!) z Czeszką Barborą Krejcikovą (13. WTA), a mimo to potrafiła się podnieść i wygrać w dwie godziny i 35 minut – 4:6, 7:5, 6:2. – Z piekła do nieba – tak wyglądała droga Igi Świątek w pierwszym meczu tegorocznego WTA Finals. Bardzo długo na korcie rządziła Barbora Krejcikova. Po Polce widoczne były dwa miesiące rozbratu z grą, była tenisowo “zardzewiała”, ale w pewnym momencie elementy jej gry weszły na wyższy poziom. Skorzystała także z pomocnej dłoni rywalki i całkowicie odwróciła losy meczu – pisał Sport.pl w relacji z meczu.
Zobacz wideo Iga Świątek wybrała nowego trenera. “Jestem bardzo podekscytowana”
Wielkie pieniądze dla Igi Świątek
– Na początku meczu nie było mi łatwo. Czułam się trochę “zardzewiała”, a Barbora dobrze to wykorzystywała i wynik szybko zmienił się na jej korzyść – mówiła Świątek po meczu.
Iga Świątek, podobnie jak siedem innych zawodniczek dostała za sam udział w imprezie 335 tysięcy dolarów. Polska tenisistka po zwycięstwie z Krejcikovą otrzymała dodatkowo 350 tysięcy dolarów. W efekcie Świątek zarobiła już w Arabii Saudyjskiej aż 685 tysięcy dolarów. W przeliczeniu to aż ok. 2,7 miliona złotych.
Pula nagród WTA Finals wynosi 15 250 000 dolarów. Jest ona o wiele wyższa od tej z 2023 roku. Wtedy wynosiła 9 000 000.
Świątek po pierwszej kolejce jest wiceliderką grupy pomarańczowej. Prowadzi Amerykanka Coco Gauff (3. WTA), która pokonała swoją rodaczkę Jessicę Pegulę (6. WTA) 6:3, 6:2.
Świątek w drugim meczu fazy grupowej zmierzy się we wtorek, 5 listopada z Coco Gauff.
Mina trenera Świątek mówiła wszystko o jej grze. Było już naprawdę źle
“Iga Świątek uderza forhendem, piłka leci daleko w aut, a realizator transmisji pokazuje trenera Wima Fissette’a – to była najczęściej serwowana nam sekwencja podczas pierwszego meczu Polki na WTA Finals. Przez prawie półtorej godziny Świątek męczyła się na korcie i nas przed telewizorami. Ale w końcu pokazała klasę i choć przegrywała z Barborą Krejcikovą już 4:6, 0:3, to wygrała 4:6, 7:5, 6:2 – pisał Łukasz Jachimiak, dziennikarz Sport.pl.