Historyczny mecz w Lidze Narodów! Turczynki wygrały seta 25:4, a… przegrały cały mecz
To był absolutnie rekordowy wieczór w historii kobiecej siatkówki. W piątkowym spotkaniu Ligi Narodów reprezentacja Turcji rozgromiła Czeszki w trzecim secie aż 25:4 – to najwyższy wynik w historii tych rozgrywek. Co jednak najbardziej zaskakuje, mimo tak spektakularnej partii Turczynki przegrały cały mecz 1:3.
Mistrzynie Europy i jedna z czołowych drużyn świata były zdecydowanym faworytem starcia z dużo niżej notowaną reprezentacją Czech. Już sama ich porażka jest dużą niespodzianką. Ale to, co wydarzyło się w trzeciej odsłonie meczu, przeszło do historii światowej siatkówki.
Nieprawdopodobny wynik – 25:4!
Jak zauważył Jakub Balcerzak, padł nie tylko rekord Ligi Narodów, ale także rekord starej serii Grand Prix oraz najwyższy wynik seta w międzynarodowych rozgrywkach kobiet pod egidą FIVB w XXI wieku. Taki wynik nie zdarzył się również nigdy w męskiej edycji Ligi Narodów – tam rekord to “zaledwie” 25:8 (USA – Bułgaria w 2021 roku).
Pomimo tak spektakularnego seta Turczynki nie potrafiły utrzymać przewagi i przegrały trzy pozostałe partie. Mecz zakończył się wynikiem 25:22, 25:21, 4:25, 25:20 dla Czeszek. To właśnie ten wynik – choć zaskakujący – miał także wpływ na układ tabeli.
Polki na tym skorzystały
Dzięki porażce Turczynek reprezentacja Polski zachowała czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej Ligi Narodów. Gdyby Turcja wygrała, to ona wyprzedziłaby biało-czerwone i zepchnęła je na piątą lokatę. Tymczasem Czeszki, mimo zwycięstwa, są dopiero trzynaste – był to dla nich dopiero piąty triumf w 11 meczach tej edycji rozgrywek.
Liderkami tabeli są Włoszki, tuż za nimi plasują się Brazylijki i Japonki.
Ten mecz z pewnością przejdzie do historii – nie tylko z powodu sensacyjnego rozstrzygnięcia, ale przede wszystkim przez niesamowity, rekordowy set, który na długo zostanie w pamięci kibiców.