28 minuta meczu i się zaczęło. “Lewandowski powinien zejść”

W 22. minucie doszło do sytuacji, która może wpłynąć na dwumecz Benfica – FC Barcelona. Wtedy czerwoną kartkę zobaczył Pau Cubarsi. Z kolei kilka minut później boisko opuścił Dani Olmo. W mediach społecznościowych pojawiły się jednak głosy, że zamiast Hiszpana murawę powinien opuścić Robert Lewandowski.

W fazie ligowej Ligi Mistrzów Benfica i FC Barcelona rozegrały kompletnie szalone spotkanie, które Katalończycy wygrali 5:4. W środowy wieczór obie ekipy zmierzyły się w Lizbonie w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Jednak to spotkanie nie było tak szalone, ale to nie oznacza, że brakowało emocji. W końcu w 22. minucie czerwoną kartkę zobaczył Pau Cubarsi.

Robert Lewandowski powinien zejść w meczu z Benficą?
Z powodu czerwonej kartki Hansi Flick musiał dokonać zmiany i tak w 28. minucie Ronald Araujo zmienił Daniego Olmo. Okazuje się jednak, że część obserwatorów prędzej zdjęłaby Roberta Lewandowskiego niż reprezentanta Hiszpanii.

“Cubarsi zapewne podjął złą decyzję. 1. Szczęsny mógł obronić. 2. Doświadczenie Barcy uczy, że lepiej w takich meczach mieć 0:1 niż grać w 10. A czy Flick dobrze zrobił zdejmując Olmo, a nie Lewego? Tłumaczę to tym, że Lewy jest bardziej pożyteczny przy rogach rywala” – ocenił dziennikarz tygodnika “Piłka Nożna” Leszek Orłowski.

“Araujo wchodzi po wyrzuceniu Cubarsiego. Zmieniłabym Lewandowskiego i umieściła Daniego Olmo jako fałszywą “9”. Ale to Olmo schodzi” – stwierdziła Laia Cervelló Herrero z The Athletic.

“Moją zmianą byłby Lewandowski. Myślę, że Dani Olmo jako rozgrywający, a w niektórych momentach jako fałszywa “9”, pomógłby nam bardziej w sytuacji, gdy gra się o zawodnika mniej” – napisał Jose Carrasco.

“Ostatecznie Flick zdejmuje Daniego Olmo i na jego miejsce wchodzi Araujo. Gra z jednym graczem mniej wpływa na rozgrywanie. Zastąpiłbym Lewandowskiego” – to z kolei opinia Mauricia Priale.

Rewanżowe spotkanie FC Barcelona – Benfica zostanie rozegrane we wtorek 11 marca o godz. 18:45. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej z tego spotkania na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

28. minuta meczu i się zaczęło. “Lewandowski powinien zejść”

Piłka nożna to sport pełen emocji, a każda akcja, każde podanie i każdy strzał mogą wywołać lawinę komentarzy. Nie inaczej było podczas ostatniego meczu, kiedy to w 28. minucie zaczęły się pierwsze głosy krytyki. “Lewandowski powinien zejść” – padło w studiu komentatorskim, na Twitterze, w rozmowach kibiców przed telewizorami. Dlaczego? Co się stało, że ten światowej klasy napastnik, legenda polskiej piłki, usłyszał tak surowe słowa?

Robert Lewandowski – ikona czy już tylko cień dawnej formy?

Robert Lewandowski od lat jest uważany za jednego z najlepszych napastników na świecie. Jego osiągnięcia w Bayernie Monachium, a wcześniej w Borussii Dortmund, są niepodważalne. Król strzelców Bundesligi, rekordzista, zdobywca Ligi Mistrzów – to tylko niektóre z jego dokonań. Jednak w piłce nożnej nie liczy się to, co było, ale to, co jest tu i teraz.

W ostatnich miesiącach Lewandowski często znajduje się w ogniu krytyki. Po transferze do FC Barcelony jego forma nie jest już tak imponująca jak w najlepszych latach w Niemczech. Kibice i eksperci coraz częściej zwracają uwagę na to, że nie wykorzystuje tylu sytuacji, co dawniej, że jest mniej dynamiczny, że nie wnosi już takiej jakości do gry. Czy rzeczywiście nadszedł czas, by zszedł z boiska?

Przebieg meczu – co się stało w 28. minucie?

Przyjrzyjmy się sytuacji na boisku. Mecz rozpoczął się dynamicznie, obie drużyny stwarzały okazje, tempo było wysokie. Jednak Lewandowski nie był widoczny tak, jak przyzwyczaił do tego kibiców. Kilka strat, spóźnione reakcje, niecelne podania – zaczęły się pierwsze głosy niezadowolenia.

W 28. minucie miała miejsce kluczowa akcja. Lewandowski znalazł się w dogodnej sytuacji do zdobycia gola, ale zamiast pewnie uderzyć, stracił piłkę po nieudanym dryblingu. To był moment, który wywołał lawinę komentarzy. Fani w mediach społecznościowych nie szczędzili słów krytyki, a w studiach eksperci zaczęli debatować, czy nie lepiej byłoby zdjąć go z boiska i dać szansę młodszym zawodnikom.

Kibice kontra eksperci – podzielone opinie

Nie wszyscy byli zgodni co do tego, czy Lewandowski rzeczywiście powinien zejść. Część ekspertów podkreślała, że nawet w słabszej formie jego obecność na boisku działa na psychikę rywali. Nawet jeśli nie strzela, to przyciąga uwagę obrońców, co otwiera przestrzeń dla innych zawodników.

Z drugiej strony byli tacy, którzy mówili wprost – “Lewy jest cieniem samego siebie”, “Potrzebujemy kogoś, kto będzie bardziej ruchliwy i skuteczny”.

Wielu kibiców wyrażało frustrację:

„To już nie ten sam Lewandowski. Jego czas minął.”

„Sentymenty na bok – jeśli ktoś nie daje drużynie jakości, powinien zejść.”

„Nie da się wiecznie żyć na nazwisku. Dajcie szansę młodszym!”

Jednak wśród komentarzy pojawiły się też głosy wsparcia:

„Każdy ma gorszy mecz, ale to wciąż legenda.”

„Przecież to Lewy! Jeden strzał i może wszystko odmienić.”

„Krytykujecie go, a zaraz zamknie wszystkim usta golem.”

Czy to już koniec ery Lewandowskiego?

To pytanie, które coraz częściej pojawia się w futbolowym świecie. 35-letni napastnik wciąż jest w świetnej formie fizycznej, ale nie można zapominać, że piłka nożna jest sportem wymagającym. Konkurencja jest ogromna, a młodsi zawodnicy coraz śmielej pukają do pierwszego składu.

Czy Lewandowski powinien zejść – nie tylko w tym meczu, ale ogólnie ze sceny wielkiej piłki? Jeszcze kilka lat temu takie pytanie byłoby absurdalne, ale dziś wydaje się coraz bardziej uzasadnione.

Co dalej?

Po meczu Lewandowski odniósł się do krytyki:

„Nie zawsze wszystko wychodzi tak, jakby się chciało. Ważne, żeby nie tracić wiary w siebie.”

Jego trener również bronił go przed atakami:

„Robert to wciąż kluczowy zawodnik. Mamy do niego pełne zaufanie.”

Mimo to, pytanie pozostaje otwarte. Jeśli słabsza forma się utrzyma, presja na zmiany w składzie może być coraz większa. Czy kibice zobaczą jeszcze Lewandowskiego w szczytowej formie, czy jego era powoli dobiega końca?

Jedno jest pewne – debata wokół niego nie ucichnie jeszcze przez długi czas.